blackmoore napisał(a):
Ale do Nieznajowej zajrzymy na pewno, prawdopodobnie nawet dwa razy :)
Właśnie myślę o zrobieniu jednego-dwóch dni przerwy w okolicach nieistniejących wsi i porozglądaniu się za jakimiś pozostałościami ;)
To forteczki proszę na Wędrówki :D ...
Pozostałości to tam nie za wiele uwidzisz ... krzyże pochylone gdzie Chrystus wszechwiedzący ... milczący świadek historii spogląda .
Ja w sierpniu...
znów Łemkowszczyzna kiwa palcem i nie mogę się oprzeć ...Życzę Wam miłego i bogatego we wszelakie wrażenia pobytu :1 w Beskidzie Niskim pięknej i tajemnej Łemkowszczyźnie .
A odwiedzicie Buczynowa Dolinę choćby na wyśmienitą
łemkowska nalewkę domowej roboty z bzu czarnego :1