zmuszony jestem do wyjazdu od przyszłego czwartku na cztery dni do Nowego Targu - jest sens brać sprzęcik [można gdzieś polatać?] czy lepiej sanki?

Sanek, na dziś jeszcze nie trzeba, ale nie gwarantuje że w czwartek nie beda potrzebne hehe .Mimo wszystko to już góry.Połazić zawsze mozna tylko ziemia bardzo nie łaskawa dla fantów.pozdrawiam

auto na full ,do dyspozycji ,może ktoś chętny w okolicach NT [ od czwartku]

Tak jak mówi kolega morek "ziemia bardzo nie łaskawa dla fantów" ale ja bym wziął patyk ze sobą bo każda ziemia coś tam kryje :) ja niestety jestem w tym czasie w Krakowie bo inaczej można by coś wspólnie zeskanować ale niestety nie tym razem :/

pola wokół urokliwego Kostrzyna na Kaszubach należy z wykrywką szerokim łukiem omijać.To był mój lider,do dzisiaj.
Kostrzyna straciła laur na rzecz równie urokliwego Nowego Targu.Dodam ,że przepaść między pierwszym a drugim miejscem jest ogromna.

No no widzę ,że wypad się udał :) a można wiedzieć gdzie kolega chodził ?

nie wiem czy dobrze zrozumiałeś ,nigdy więcej Nowego Targu a raczej jego okolic, porażka zabrzmi delikatnie.
Też macie takie nieudane wyjazdy [ jakieś konkretne lokalizacje]

A faktycznie źle zrozumiałem :? i nawet się zdziwiłem ,że kolega trafił fajne miejsce.No niestety szału tu nie ma a jak coś się trafi to bardzo zmęczone przez czas i ziemię.