https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

U2; 5 lipca 2005 - Stadion Śląski, Chorzów
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=34&t=14290
Strona 1 z 1

Autor:  twrozyna [ wtorek, 5 lipca 2005, 17:30 ]
Tytuł:  U2; 5 lipca 2005 - Stadion Śląski, Chorzów

i tyle, a teraz jadę na koncert :1
[ img ]

Autor:  Hans [ wtorek, 5 lipca 2005, 17:52 ]
Tytuł: 

Co się chwali.

http://goldenqueen.pl/indexxx.html

i tyle, teraz idę spać...

Autor:  twrozyna [ środa, 6 lipca 2005, 02:42 ]
Tytuł: 

w przypadku Hansa to chyba zawiść
fotki z koncertu
http://www.garrett.pl/hobby/forum/phpBB ... .php?t=191
&
http://galeria.red.kamorra.org/thumbnails.php?album=15

:1

Autor:  Robi [ środa, 6 lipca 2005, 08:36 ]
Tytuł: 

I jak było? :)

Że fajnie, to nie ulega wątpliwości, ale poproszę jeszcze relację.

Autor:  twrozyna [ środa, 6 lipca 2005, 22:05 ]
Tytuł:  jak bylo?

hehe
biało-czerwono
http://www.u2.com/news/index.php?mode=full&news_id=1634

Autor:  Test [ czwartek, 7 lipca 2005, 00:04 ]
Tytuł: 

Nie chcę ranić waszych uczuć, ale to jest pikuś w porównaniu z przyjazdem do Królestwa Polskiego legendarnej grupy The Stranglers.

:pa

Test

Autor:  Hans [ czwartek, 7 lipca 2005, 00:20 ]
Tytuł: 

A ja pomimo tego że lubie U@ i to bardzo nie myślałem nawet pojechać na ten koncert jako że nie lubię "spędów" i tłumu.
Jak byłem w liceum kilka koncertów odwiedziłem i chyba mi wystarczy:)

Autor:  Test [ czwartek, 7 lipca 2005, 01:26 ]
Tytuł: 

To prawda. Są ludzie o instynktach bardziej stadnych i oni czują się na koncertach dobrze.

Ja w takich miejscach nigdy nie mogłem się skoncentrować na muzyce. Zawsze rozpraszał mnie wyjący tłum. W dodatku zawsze część uwagi poświęcałem na kontrolę na tłuszczą, czy aby w swej rozhisteryzowanej lub spanikowanej masie nie uczyni (mnie i sobie) krzywdy.

Spotkać jednego człowieka to święto. Spotkać grupę to katastrofa. Z pojedynczym człowiekiem zawsze można się dogadać, z grupą - rzadko.

:pa

Test

Autor:  Jacoby [ piątek, 8 lipca 2005, 07:24 ]
Tytuł: 

Witam
Dla mnie taki "spęd"to za mało, za monotonnie...
Za mało-bo tylko 70 tysięcy ludzi,za monotonnie-tylko jedna kapela (były chyba 3-2 supporty).
Dlatego od 8 lat jestem stałym rezydentem Przystanku Woodstock :jump :1
Tam dochodzi jeszcze niekiedy sztuka survivalu ;)
Pozdrawiam

Ps.Poza tym zawsze mozna wpaść "PO" z piszczałką......

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/