Trzeba być tak zwanym "melepetą" życiowym, żeby zrobić sobie krzywdę tymże sprzętem, a wierzaj mi lub nie, puszek tam w lesie i zastawy LWP jest więcej niż monetek, o trudniejszych warunkach nie wspominając.
Nie chcę się też wypowiadać na temat ciężaru tego szpadla, bo pomimo faktu, że Pudzianowski raczej nie jest moim ojcem to te 8 i więcej godzin każdy z nas radośnie trzyma rzeczone fiskarsy różnych typów bez żadnego mamrotania o ich dużej wadze.
Summa summarum, skoro tak bardzo lubisz łacinę (Quidquid latine dictum sit, altum videtur, nieprawdaż?), powyższe teksty każą świadczyć, że albo jesteś typowym przykładem moneciarza, który trudny teren widział tylko na wykopkowych filmach na YT, albo po prostu lubisz pisać absolutne brednie. Nie mam zamiaru jakoś lokować tu tego produktu, ale teleskopowy fiskars jest wygodny, sztywno spasowany, a regulacja długości jest nieoceniona, kiedy trzeba szpadlem manewrować już w dołku (co potwierdzą moi koledzy z pewnością). Jednym z jego "niedoskonałości" dla pewnej grupy odbiorców jest mały kąt między trzonkiem a częścią roboczą (wyraźnie czuć to po wzięciu do ręki innego fiskarsa), aczkolwiek ja tu lubię, gdyż moje skromne mięśnie pozwalają zwykle na prostopadłe wbijanie szpadla w ziemię.
Mam nadzieję, że kolega troszeczkę "ogarnie", jak to młodzież mawia teraz, przestanie bezsensownie kłapać językiem nie na temat (gdyż zdecydowanie nie rozmawiamy tu o kopaniu monetek i biciu rolników szpadlem, to w sumie można robić nawet "ręcami" - jedno i drugie) i wyciągnie wnioski na temat prób prowokowania innych userów i mijania się z właściwym sensem dyskusji.
P.S Dzięki za wytknięcie błędu, w sumie nie wiem jak go mogłem popełnić, bo aż oczy razi, niemniej słaby to argument w dyskusji o szpadlach. Boli mnie to tym bardziej, że pracuję z tekstem bardzo dużo, również na korekcie (niemniej jakoś nie mam "spiny" na wielką poprawność w postach na forach). Z drugiej strony, nie wymagam perfekcyjnej poprawności od innych, więc racz pan we własne ogródko spojrzeć i za chwastami się rozejrzeć:)
P.S 2 Faktycznie, utwierdzanie mnie w opinii, że wyładniałem bez materiału bazowego jest równie merytoryczne jak Twój post.
P.S 3 Kultura nakazuje edytować post, nie walić jednego pod drugim.
|