Teraz jest piątek, 15 sierpnia 2025, 16:23

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 468 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 32  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: saperka którą wybrać
PostNapisane: piątek, 19 października 2012, 18:54 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): niedziela, 22 stycznia 2012, 01:36
Posty: 591
Ja z "szarej" wersji korzystam obecnie dośc intensywnie i oceniam ją pozytywnie, nawet na tle wcześniej uzywanych fiskarsów. Solidnie wykonany, nie da się łatwo wygiąć przy podważaniu ciężkich przedmiotów (taki problem pojawia się w zwykłych, starszych fiskarsach z okrągłym profilem trzonka), dzięki owalnej formie trzonka. Również syntetyczna część trzonka trzyma sztywno i pewnie, nie ma tendencji do "klekotania".

Część robocza dobrze zespawana, o dużej sztywności (stare fiskarsy potrafiły się wywinąć "na drugą stronę"), niemniej jak na mój gust nieco zbyt miękka i szybko traci ostrość.

Pamiętać też należy, że nie jest to szpadel lekki i nawet jego złożenie do pozycji najkrótszej nie czyni go saperką.

Do wad szpadla osobiście zaliczam brak gumowej osłony - w zimne dni brak izolacji od stali jest uciążliwy dla dłoni, a chwyt traci na pewności.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: saperka którą wybrać
PostNapisane: niedziela, 21 października 2012, 01:47 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): sobota, 25 czerwca 2011, 23:36
Posty: 203
Nephilimer napisał(a):
Do wad szpadla osobiście zaliczam brak gumowej osłony - w zimne dni brak izolacji od stali jest uciążliwy dla dłoni, a chwyt traci na pewności.


Przecież uchwyt jest z tworzywa ?...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: saperka którą wybrać
PostNapisane: sobota, 27 października 2012, 20:08 
Offline
Sierżant
Sierżant

Dołączył(a): sobota, 25 sierpnia 2012, 20:27
Posty: 63
:D można naciągnąć starą dętkę a końce owinąć taśmą izolacyjną ja tak mam i jest ok :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: saperka którą wybrać
PostNapisane: czwartek, 1 listopada 2012, 12:16 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): niedziela, 22 stycznia 2012, 01:36
Posty: 591
porewit napisał(a):

Przecież uchwyt jest z tworzywa ?...


Kopie się trzymając za uchwyt dwoma rękami? Obecnie zastosowałem przejściowe owinięcie dolnej sekcji szpadla taśmą izolacyjną (mam potężną awersję do kopania w rękawicach, nawet przy śniegu).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: saperka którą wybrać
PostNapisane: czwartek, 1 listopada 2012, 15:34 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): sobota, 24 grudnia 2005, 00:06
Posty: 1496
Lokalizacja: Thorvnia
Nephilimer napisał(a):
porewit napisał(a):

Przecież uchwyt jest z tworzywa ?...


Kopie się trzymając za uchwyt dwoma rękami? Obecnie zastosowałem przejściowe owinięcie dolnej sekcji szpadla taśmą izolacyjną (mam potężną awersję do kopania w rękawicach, nawet przy śniegu).


Hubert, wyobraź sobie to użycie górnego uchwytu z tworzywa w czasie kopania na "naszej" działce z zagajnikiem w Drygałach. Albo na piecykowych dołkach. :D A tak swoją drogą jeszcze przyjdzie pora na rękawice, choć ja też ich nie lubię. ;)


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: saperka którą wybrać
PostNapisane: czwartek, 1 listopada 2012, 22:15 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): sobota, 25 czerwca 2011, 23:36
Posty: 203
Voucur napisał(a):
Nephilimer napisał(a):
porewit napisał(a):

Przecież uchwyt jest z tworzywa ?...


Kopie się trzymając za uchwyt dwoma rękami? Obecnie zastosowałem przejściowe owinięcie dolnej sekcji szpadla taśmą izolacyjną (mam potężną awersję do kopania w rękawicach, nawet przy śniegu).


Hubert, wyobraź sobie to użycie górnego uchwytu z tworzywa w czasie kopania na "naszej" działce z zagajnikiem w Drygałach. Albo na piecykowych dołkach. :D A tak swoją drogą jeszcze przyjdzie pora na rękawice, choć ja też ich nie lubię. ;)


kopie się jedną ręką i nogą na polu, a takie hardcory jak na zdjęciu w lesie to oczywiście i kilof by się przydał, podziwiam :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: saperka którą wybrać
PostNapisane: czwartek, 1 listopada 2012, 22:30 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): sobota, 24 grudnia 2005, 00:06
Posty: 1496
Lokalizacja: Thorvnia
Fakt, na polu daje to radę, ale jak w lesie przyjdzie czasem przeciąć głupi korzeń, to trzeba chwycić oburącz szpadel i parę razy walnąć. O chochlowaniu cegieł jak na tym zdjęciu nie wspominając - ten dołek był akurat płytki ale upierdliwy z powodu gruzu. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: saperka którą wybrać
PostNapisane: piątek, 2 listopada 2012, 12:35 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): niedziela, 22 stycznia 2012, 01:36
Posty: 591
Kopie się dmowa rękami, wbijanie szpadla stopą, bez impetu, to jest dobre na plażach/poletkach :) Parafrazując pewien wewnętrzny klasyk "Jak sobie nie walnę szpadlem to jestem chory".

@porewit - W tym dołku trzeba było kruszyć, względnie podważać cegły - musiałbyś mieć ciężką stopę aby tego dokonać w proponowany przez Ciebie sposób.

P.S Jakoś wyładniałem na tej wersji zdjęcia.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: saperka którą wybrać
PostNapisane: sobota, 3 listopada 2012, 05:11 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): sobota, 25 czerwca 2011, 23:36
Posty: 203
Nephilimer napisał(a):
Kopie się dmowa rękami, wbijanie szpadla stopą, bez impetu, to jest dobre na plażach/poletkach :) Parafrazując pewien wewnętrzny klasyk "Jak sobie nie walnę szpadlem to jestem chory".

@porewit - W tym dołku trzeba było kruszyć, względnie podważać cegły - musiałbyś mieć ciężką stopę aby tego dokonać w proponowany przez Ciebie sposób.

P.S Jakoś wyładniałem na tej wersji zdjęcia.


Po pierwsze, zdecydowanie wyładniałeś na tej wersji, ale u ciebie to notoryczne .... po drugie stosuję Fiskarsa do monet, być może przerost formy nad treścią ale lubię sobie ponosić i się nie poschylać..a czasem nawet korzeń przerżnąć i poddzieżgnąć kamień duży za dużym sygnałem. Summa summarum i na psa i rolnika i na podpórkę i mozolne wleczenie za sobą i przycięcie podczas sztychu, pomarańczowym zamknięciem skóry pomiędzy kciukiem a wskazującym palcem teleskopowy Fiskars jest niezawodny...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: saperka którą wybrać
PostNapisane: sobota, 3 listopada 2012, 05:21 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): sobota, 25 czerwca 2011, 23:36
Posty: 203
Nephilimer napisał(a):
Kopie się dmowa rękami, wbijanie szpadla stopą, bez impetu, to jest dobre na plażach/poletkach :) Parafrazując pewien wewnętrzny klasyk "Jak sobie nie walnę szpadlem to jestem chory".

@porewit - W tym dołku trzeba było kruszyć, względnie podważać cegły - musiałbyś mieć ciężką stopę aby tego dokonać w proponowany przez Ciebie sposób.

P.S Jakoś wyładniałem na tej wersji zdjęcia.


ad vocem, nie chcę być niegrzeczny ale nie kopie się "dwoma rękami" a "dwiema rękoma", względnie w myśl postępowych językowych "dopuszczaczy" wszelkich form - aktualnych błędów, dwiema rękami, ale możesz być pewny , że w dzisiejszym durnym świecie Twoja forma stanie się "równoległą" bądź "dopuszczalną" Pocieszające jest tylko to, że przed naszymi dziećmi dopiero:"kopanie ręcyma"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: saperka którą wybrać
PostNapisane: sobota, 3 listopada 2012, 13:06 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): niedziela, 22 stycznia 2012, 01:36
Posty: 591
Trzeba być tak zwanym "melepetą" życiowym, żeby zrobić sobie krzywdę tymże sprzętem, a wierzaj mi lub nie, puszek tam w lesie i zastawy LWP jest więcej niż monetek, o trudniejszych warunkach nie wspominając.

Nie chcę się też wypowiadać na temat ciężaru tego szpadla, bo pomimo faktu, że Pudzianowski raczej nie jest moim ojcem to te 8 i więcej godzin każdy z nas radośnie trzyma rzeczone fiskarsy różnych typów bez żadnego mamrotania o ich dużej wadze.

Summa summarum, skoro tak bardzo lubisz łacinę (Quid­quid la­tine dic­tum sit, al­tum vi­detur, nieprawdaż?), powyższe teksty każą świadczyć, że albo jesteś typowym przykładem moneciarza, który trudny teren widział tylko na wykopkowych filmach na YT, albo po prostu lubisz pisać absolutne brednie. Nie mam zamiaru jakoś lokować tu tego produktu, ale teleskopowy fiskars jest wygodny, sztywno spasowany, a regulacja długości jest nieoceniona, kiedy trzeba szpadlem manewrować już w dołku (co potwierdzą moi koledzy z pewnością). Jednym z jego "niedoskonałości" dla pewnej grupy odbiorców jest mały kąt między trzonkiem a częścią roboczą (wyraźnie czuć to po wzięciu do ręki innego fiskarsa), aczkolwiek ja tu lubię, gdyż moje skromne mięśnie pozwalają zwykle na prostopadłe wbijanie szpadla w ziemię.

Mam nadzieję, że kolega troszeczkę "ogarnie", jak to młodzież mawia teraz, przestanie bezsensownie kłapać językiem nie na temat (gdyż zdecydowanie nie rozmawiamy tu o kopaniu monetek i biciu rolników szpadlem, to w sumie można robić nawet "ręcami" - jedno i drugie) i wyciągnie wnioski na temat prób prowokowania innych userów i mijania się z właściwym sensem dyskusji.

P.S Dzięki za wytknięcie błędu, w sumie nie wiem jak go mogłem popełnić, bo aż oczy razi, niemniej słaby to argument w dyskusji o szpadlach. Boli mnie to tym bardziej, że pracuję z tekstem bardzo dużo, również na korekcie (niemniej jakoś nie mam "spiny" na wielką poprawność w postach na forach). Z drugiej strony, nie wymagam perfekcyjnej poprawności od innych, więc racz pan we własne ogródko spojrzeć i za chwastami się rozejrzeć:)

P.S 2 Faktycznie, utwierdzanie mnie w opinii, że wyładniałem bez materiału bazowego jest równie merytoryczne jak Twój post.

P.S 3 Kultura nakazuje edytować post, nie walić jednego pod drugim.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: saperka którą wybrać
PostNapisane: sobota, 3 listopada 2012, 15:11 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): sobota, 24 grudnia 2005, 00:06
Posty: 1496
Lokalizacja: Thorvnia
Panowie, proponuję przestać sobie docinać i nie bić piany, temat jest o łopatach... specyfika kopania na polu i w lesie jest inna, chociaż ja na polu i tak kopię "po leśnemu", ale to z przyzwyczajenia. Wcale też nie uważam, że Fiskars na polu to przerost formy nad treścią, bo kopanie małymi saperkami, gdzie co chwila trzeba się schylać, jest o wiele bardziej męczące.

Co do tej nieszczęsnej gumy na trzonku, przez którą padło kilka niepotrzebnych słów, w moim przypadku i tak jest ona już w stanie agonalnym. Mam nieprzyjemny (dla łopaty) zwyczaj obtłukiwania wykopanego złomu o trzonek, przez co wygląda on, jakby pogryzło go stado zdziczałych psów, gumowa osłona też jest w rozsypce. Taśma izolacyjna u mnie też by za długo nie wytrzymała... W niektórych narzędziach warsztatowych z wyższej półki widziałem pokrycia uchwytów takim gumopodobnym tworzywem odpornym na chyba wszystko (prócz ognia), ale póki co Fiskarsa na to nie stać i trzeba się raczej do tego przyzwyczaić, albo zakładać rękawice. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: saperka którą wybrać
PostNapisane: sobota, 3 listopada 2012, 17:49 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): wtorek, 13 października 2009, 14:56
Posty: 1109
Lokalizacja: Warszawa
A próbowali koledzy takiej łopatki?Ja miałem,niestety połamałem,ale głównie przez własną głupotę,niepotrzebnie sie na niej wieszałem.Myślę,że przy odrobinie uwagi i ostrożności będzie służyć długo.Nie jest oczywiście tak wytrzymała jak klasyczny fiskars ale za to lekka jak piórko...
http://www.sklep.unimet.pl/produkt_trzo ... 71437.html


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: saperka którą wybrać
PostNapisane: wtorek, 6 listopada 2012, 12:07 
Offline
Sierżant
Sierżant

Dołączył(a): sobota, 25 sierpnia 2012, 20:27
Posty: 63
varo napisał(a):
A próbowali koledzy takiej łopatki?Ja miałem,niestety połamałem,ale głównie przez własną głupotę,niepotrzebnie sie na niej wieszałem.Myślę,że przy odrobinie uwagi i ostrożności będzie służyć długo.Nie jest oczywiście tak wytrzymała jak klasyczny fiskars ale za to lekka jak piórko...
http://www.sklep.unimet.pl/produkt_trzo ... 71437.html
Do ciężkiej roboty to lepiej metalowy szpadel.ale te jasne kamizelki to kolegom poco :lol: :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: saperka którą wybrać
PostNapisane: wtorek, 6 listopada 2012, 14:38 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): sobota, 26 lutego 2011, 23:37
Posty: 242
Cytuj:
ale te jasne kamizelki to kolegom poco


Aby się znaleźli, jak na chwilę jeden oddali się od drugiego. :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 468 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 32  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL