Damiano -transmiter na 2 AA akku 100 godzin,, sluchawky na 2 AAA akku- 20-22 godzin...-y to jest ta zaleta,, bo jak by co to zmienas akku -y transmiter y sluchawky pracuju dalej bez jakychkolwiek nastaw dalej...,ale dla mne jest wazne ze te sluchawky naraze bez problemu pracuju na wsystkych detektorach co mam...

O kurczaki... To się nazywa wynik.
Do kieszeni nawet można zabrać zapasowe akumulatory AAA.
Warte zastanowienia choć tanie nie są.
Super sprawa!

Casamy mozna zakupic v aukciach,, jak neuzywane uzywky,,stuku za kolo 240 zl,,po case dokupilem drugu stuku v tej cene...jak zapas bo sennhaiser juz neprodukuje tak kompaktowego transmitera w novej linii sluchawek... kolega Damiano tak robie 2 AA y 2 AAA y - 9V do pinpointera na stalo v plecaku... :)

na alle wisi coś takiego jak bolun wr601 myślę że mogło by się nadać
jako nadajnik odbiornik

Mój sposób na bezprzewodowy zestaw to:
Dwa transmitery bluetooth August MR260B z funkcją nadajnik / odbiornik oraz niskim poziomem opóźnienia
( LOW LATENCY ) , zakupione od przyjaciół z wschodu za 180 zł dwie sztuki . Oczywiście są też tańsze, ale bez niskiego opóźnienia co automatycznie je dyskwalifikuje. Niestety czas działania jako nadajnik nie powala na kolana bo jest to jakieś 5-6 godzin, natomiast jako odbiornik około 8-9 godzin. Do tego dokupiłem dwa power banki za około 50 zł na naszym portalu aukcyjnym, umożliwia to bezstresowe używanie zestawu cały dzień.
Podsumowując na plus:
- Małe urządzenie a cieszy
- Uwalniamy się od kabli w 70%
- Według mnie nie zauważalne opóźnienia
- Możliwość podpięcia słuchawek takich jak nam pasują
- Możliwość podpięcia jakiego kol wiek nośnika muzyki pod porządny sprzęt audio
Natomiast na minus to:
- Marny czas działania na własnym akumulatorku i tu przychodzą nam z pomocą power banki
- Wyśmiewanie przez kolegów że wyglądamy jak tajny agent bądź podejrzany rasowo bomber :lol: :lol:
- Jesteśmy o trzy minuty później w lesie od kolegów