https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
Plecak https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=37&t=122422 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Lipek [ poniedziałek, 25 listopada 2013, 16:36 ] |
Tytuł: | Plecak |
Witam, Poszukuję praktycznego i dobrego plecaka na wypady w teren. Fajnie, gdyby miał 2 komory - jedną na prowiant, drugą na ewentualne większe gabarytowo fanty czy złom. Materia musi być wytrzymały na przetarcia i rozdarcia, szczególnie dno. Przyda się też kilka małych kieszonek na pierdoły, ale bez przesady z ich ilością (2-3 wystarczą). I najważniejsze - żadnych szlufek czy pasków. Wszystko musi być zapinane na zamek błyskawiczny lub klipsy (sprzączki). Dobrze, gdyby miał usztywniane plecy. Sprzęt nie musi być markowy, tylko sprawdzony i solidny. Demobil też wchodzi w grę. Cena niezbyt wygórowana - 50/100 zł. Wielkość - ok. 30-50l., to nie ma być plecak na wyprawy w Himalaje. Proszę o polecenie sprawdzonych sprzętów. Swego czasu kupiłem jakiś badziew dla wędkarzy na allegro, ale rozpadł się po 2 wypadach... Dzięki :1 |
Autor: | afas [ poniedziałek, 25 listopada 2013, 16:52 ] |
Tytuł: | Re: Plecak |
A może ten Ci podpasuje http://allegro.pl/plecak-austriacki-oli ... 00845.html |
Autor: | Lipek [ poniedziałek, 25 listopada 2013, 16:54 ] |
Tytuł: | Re: Plecak |
Widziałem go, ale sposób zamykania (szlufki) dyskwalifikuje ten model :) |
Autor: | koszkinos [ poniedziałek, 25 listopada 2013, 23:21 ] |
Tytuł: | Re: Plecak |
Mam coś takiego, użytkuje od lipca tego roku. http://www.texar.info.pl/sklep/plecaki- ... ut-pl-camo Nie oszczędzam go ze względu na chęć poznania jego żywotności. A więc plecak towarzyszy mi codziennie, od wypadów na miasto po wyjazdy na wykopki, zloty ASG. Dwa razy przewoziłem w nim akumulator samochodowy (musiałem przetransportować go na rowerze) Póki co nie zauważyłem żadnych uszkodzeń bądź słabych punktów. Molacze bardzo solidne, nic się nie pruje. Zarówno plusem jak i minusem jest podzielenie głównej komory na masę przegródek zapinanych na suwak. W porównaniu do Helikona o podobnych gabarytach moim zdaniem wypada lepiej pod względem wytrzymałości. Szczerze polecam |
Autor: | bellator [ poniedziałek, 25 listopada 2013, 23:30 ] |
Tytuł: | Re: Plecak |
Trochę więcej niż 100 zł ale myślę że warto - można wybierać w kolorach. http://allegro.pl/wojskowy-plecak-assau ... 61327.html Użytkuję od dwóch sezonów - nie widać śladów zużycia, mocny materiał, sporo przestrzeni - wszystko na swoim miejscu :za |
Autor: | MIRAS2009 [ poniedziałek, 25 listopada 2013, 23:34 ] |
Tytuł: | Re: Plecak |
Ja mam taki śmigam z nim prawie wszędzie bardzo wytrzymały i wygodny(kolor ACU) http://allegro.pl/plecak-taktyczny-texa ... 85952.html |
Autor: | koszkinos [ poniedziałek, 25 listopada 2013, 23:43 ] |
Tytuł: | Re: Plecak |
Taxar jest moim zdaniem wytrzymalszy od Helikonów, ale to odczucie subiektywne. Mam rękawice taktyczne od Milteca, rzepy poszły po 2 tygodniach użytkowania. Może była to po prostu wadliwa partia. |
Autor: | Pilin [ środa, 27 listopada 2013, 15:48 ] |
Tytuł: | Re: Plecak |
Ja używam Texar'a http://www.texar.info.pl/sklep/plecaki- ... -txr-olive i jestem bardzo zadowolony ;) Towarzyszy mi codziennie, od spacerów, noszenia laptopa i innych rzeczy do pracy, po wykopki, ryby, wyjazdy. Przez rok użytkowania nie mam do niego najmniejszych zastrzeżeń. |
Autor: | Lipek [ środa, 27 listopada 2013, 15:50 ] |
Tytuł: | Re: Plecak |
Ten Texar wygląda rzeczywiście porządnie i na niego się zdecyduję. Dziękuję wszystkim za porady :1 |
Autor: | Voucur [ środa, 4 grudnia 2013, 15:57 ] |
Tytuł: | Re: Plecak |
Lipek, te "większe gabarytowo fanty czy złom" chcesz włożyć do plecaka o wymiarach 45x25x25 cm? Wiem, że Ciebie militarka już raczej nie interesuje i szukasz głównie kolorowej drobnicy, ale do tego plecaka nie włożysz wygodnie nawet bebuta albo bagnetu do Mosina, a wątpię, żebyś go zostawił w terenie, jeśli znajdziesz (szczególnie to pierwsze). O rurach do Panzerfausta to nawet nie wspominam (mimo że też żal zostawić ładną sztukę, zwłaszcza że kosztuje nieraz tyle, co połowa tego plecaka). Po to większe plecaki mają paski kompresyjne, żeby w razie potrzeby zmniejszyć jego obrys do wielkości niewiele większej od 30-50 litrowego plecaka. Do większego plecaka można spokojnie włożyć mniejsze rzeczy, w drugą stronę to już nie zadziała. Nie znam tego plecaka Texara, ale ode mnie 2 uwagi. Po pierwsze, poliester to nie jest wysokiej klasy materiał na plecaki. Potrafi uszkodzić się znienacka bez ostrzeżenia i masz piękną dziurę jak w burcie Titanica, czyli plecak do wyrzucenia. Po drugie, zamki błyskawiczne w 2 czy 3 komorach biegnące dookólnie po zewnętrznej krawędzi mają tę wadę, że jak jeden z nich "strzeli", to z plecaka zrobi Ci się szmata z rozdziawioną japą, przy czym koszt wymiany zamka wyniesie co najmniej połowę jego wartości, albo i całość tej sumy. Sam załatwiłem tak 3 plecaki, z czego jeden bardzo markowy, te pierwsze po kilkunastu próbach noszenia "większych gabarytowo fantów i złomu", ten markowy po kilku latach (tylko że kosztował dużo dużo więcej, niż 100 zł). Osobiście polecałbym jednak plecak z klapą ze sprzączkami, bo w przypadku uszkodzenia którejś z nich, naprawę będziesz mógł wykonać samodzielnie, bardzo niewielkim kosztem. Sam używam dwóch plecaków, obu z demobilu, firmy Bergen. Jeden to Vulcan Cyclops II, z wytrzymałego nylonu, drugi to Bergen z Cordury (jest to praktycznie najlepszy materiał na plecaki, ładownice, torby itp. gwarantujący minimum uszkodzeń, przekłuć, przetarć materiału). Vulcana używałem do złomu na rozminowaniu w Blachowni, ale było mi go szkoda (niemal nowy stan) i dlatego dokupiłem Bergena. Plecak jest nie do zabicia, głównie właśnie ze względu na wykonanie z Cordury. Dodatkowo jest bardzo lekki, cały dzień chodzenia z nim na plecach nie męczy, po kompresji nie przeszkadza w przechodzeniu nawet przez gęste zarośla. 3 kieszenie, jedna od frontu plecaka, przykryta klapą z Velcro, 2 w klapie, wszystkie oparte na solidnych grubych zamkach błyskawicznych. Plecak ma jedną spora wadę - cholernie ciężko go obecnie kupić. Mnie się udało za 65 zł, Vulcana za 120 zł, z obu jestem bardzo zadowolony, bo mam plecaki na wiele lat. Na Twoim miejscu przemyślałbym ten zakup, tym bardziej że jeździsz autem kilkakrotnie droższym od mojego, za Twojego Fishera można by kupić 3 moje wykrywacze, a na plecy chcesz zarzucić jakąś wątpliwej jakości szmatę. Wiesz dobrze w jakich warunkach pracuję i co zdarza mi się przenosić, tak że szajsu bym Ci nie polecał. No, ale zrobisz jak zechcesz. ;) Pozdrawiam! |
Autor: | Blacek [ środa, 4 grudnia 2013, 16:09 ] |
Tytuł: | Re: Plecak |
Cześć!!! Od dawna używam nieco przerobionego pokrowca od granatnika RPG. Jest dość wąski, dość długi na wykrywkę oraz łopatkę, No i można do niego coś wrzucić. szybko się otwiera i zamyka (przetyczki). Kosztuje ok 70 zł i trochę szycia. Pozdrawiam |
Autor: | Lipek [ środa, 4 grudnia 2013, 16:13 ] |
Tytuł: | Re: Plecak |
Dzięki Radziu za fachową poradę, dałeś mi do myślenia :1 Jak się w końcu zobaczymy to przy okazji obczaję te Twoje wynalazki (zobacz PW :) ). |
Autor: | lord71 [ środa, 4 grudnia 2013, 16:53 ] |
Tytuł: | Re: Plecak |
Może coś takiego, ciekawe rozwiązanie /możliwość kombinacji/ już niebawem będę testował na razie nic nie mogę powiedzieć o jakości. |
Autor: | koszkinos [ czwartek, 12 grudnia 2013, 10:51 ] |
Tytuł: | Re: Plecak |
Voucur Nie czepiając się, Nie wiem czemu twierdzisz, że plecak Texara to "wątpliwej jakości szmata" (nawet nie miałeś go w ręku :)) Także, co do gabarytów; zgadzam się, coś większego w niego nie wejdzie bo to jednak nie plecak 120 litrowy. Co do jakości wykonania, uwierz mi nie jest to co prawda Cordura, ale materiał jest naprawdę mocny. Jeżeli mowa o szmatach to polecam firmę Helikon. Apropos, miałem coś takiego (plecak BW) [ img ] jednak dla mnie zupełnie nie przypadł do gustu. Był niewygodny i mało przemyślany. Póki co złego słowa o Texarze napisać nie mogę. Zobaczymy ile wytrzyma :8) |
Autor: | Voucur [ czwartek, 12 grudnia 2013, 11:30 ] |
Tytuł: | Re: Plecak |
Ten plecak Texara będzie mocny, póki nie powstanie w nim pierwsza dziura. Wtedy dopiero będzie się można przekonać, czy plecak wykonany z poliestru jest mocny czy nie. Cordura ma to do siebie, że mimo powstania uszkodzenia, nie powiększa się ono mimo nacisku czy rozciągania tkaniny, w przeciwieństwie do tkanin z włókien poliestrowych czy nylonowych. Chociaż tu faktycznie sporo zależy od użytego splotu oraz gramatury materiału. Twierdzisz że przewoziłeś w nim akumulator samochodowy, ok, widocznie plecak jest dość wytrzymały. Spróbuj przewieźć w nim 20 kg gwoździ luzem, ten test będzie bardziej miarodajny. W Bergenie przenoszę złom zakończony ostrymi krawędziami notorycznie i nic się nie dzieje, już nawet w Vulcanie tego samego producenta nie zaryzykowałbym tego samego, bo to wprawdzie wysokiej jakości nylon, ale jednak tylko nylon. Żeby wiedzieć, że takie rozwiązanie zamków błyskawicznych gwarantuje w przypadku wielokrotnego przeciążenia ich uszkodzenie, nie muszę mieć tego plecaka w rękach. Jak wspomniałem, załatwiłem w ten sposób kilka plecaków. Tutaj dużo zależy od jakości zastosowanego zamka, ale tak czy siak w przypadku dużych obciążeń zawsze działają nań naprężenia powstające prostopadle do kierunku posuwu, a to dla żadnego zamka błyskawicznego nie jest korzystne. Tym bardziej, jeśli znajdziemy na wykopkach przedmiot dłuższy o parę cm niż całkowita wysokość plecaka i będziemy go próbowali w nim umieścić. Ostatecznie zgadzam się, że ten plecak może być dobry do zastosowań lekkich lub średnich, ale nikt mi nie wmówi, że plecak o tego typu układzie zamknięcia wytrzyma ponadnormatywne przeciążenia lub ładunek o nietypowych, ostrych krawędziach. W przypadku mojego plecaka nawet uszkodzenie zatrzasków klapy nie wyklucza go definitywnie z użytkowania (a te zatrzaski dość łatwo wymienić), w przypadku awarii zamków błyskawicznych takiej usterki nie da się łatwo obejść, a wymiana będzie o wiele bardziej kłopotliwa, często się po prostu nie opłaca (podjąłem się tego tylko raz w przypadku plecaka Samsonite, jak wiadomo to też nie jest tania marka). Nie jestem specjalistą odnośnie firmy Helikon, ale zdaje się, że oni nie są producentem, tylko dystrybutorem różnorodnego sprzętu, który sygnują swoją marką. Mam spodnie BDU Helikona, które poza obrywającymi się guzikami (ale to mnie spotykało także w kontraktowych) nie posiadają żadnych uszkodzeń, mimo że do bocznych kieszeni pcham nieraz do pełna złom w postaci odłamków itp. jak to w czasie saperskiego oczyszczania terenu. Z drugiej strony słyszałem o przypadkach, że sprzęt Helikona rozsypywał się po kilkunastu użyciach, tak że trudno chyba mówić, że Helikon jest be albo cacy w 100%. Zależy na co się trafi. Ostatecznie co do plecaków kontraktowych firmy Berghaus - nikomu nie wmuszam ich na siłę, bo wystarczy się rozejrzeć w necie, żeby sprawdzić, iż ich kupno jest problematyczne - zmęczone życiem egzemplarze zdrożały dwukrotnie, zresztą ich ilość na rynku wtórnym nie jest oszałamiająca. Nieco lepsze stany zostały rozchwytane, to raczej nie ze względu na ich słabą jakość. O plecaki innych producentów nikt się aż tak bardzo nie bije. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |