Hej, mam takie pytanie, jeden z przedstawicieli ,,młodego pokolenia" rodziny kolegi zwany też chrześniakiem przez niektórych :-) ponoć kopie ambitnie ,,skarby" . Jako, że zbliża sie u nich wizyta rodzinna, połączona z urodzinami czy czyms takim trzeba by zakupić jakiś prezent. Ja jako weteran takich spraw zostałem zapytany co kupić w tej materii. jako, że kwota jest ograniczona do 200 złotych wpadł mi do głowy pomysł zakupu takiego ustrojstwa. Nie jestem miłośnikiem takich gadżetów uznając wyższość normalnej łopaty nad zabawkami, ale łopaty nie doradzę jako prezentu :-) Za duża a on ma 13 lat. Ponoć takiego ,,diggera" chyba nie ma, a z łopata ciężko się chodzi w tym wieku przy chuderlawej (?) posturze. No i pytanie czy warto zakupić taki digger, czy lepiej coś innego a jeśli już tego Garretta to czy jest na tyle solidny że da sobie radę i się nie rozpadnie po dwóch kopaniach - bo jako ,,reprezentacyjny prezent" wygląda ok. Prawdę powiedziawszy nie potrafie pomóc koledze..może ktoś z Was? z góry dziękuję P.
|