witam takie mam pytanie macie może szelki do garrettów- at pro samoróbki lub kupne oryginalne
na stronie vikinga są szelki do minelaba ciekawe rozwiązanie można się po wzorować i np przerobić z kosy spalinowej
jeśli macie jakies propozycje jestem bardzo ciekaw waszych pomysłów
pozdrawiam

kupic lzejszy sprzet:)

Z tego co mi wiadomo nie ma szelek dedykowanych do Garrettów AT PRO, trzeba sie dowiedziec czy nie ma jakis uniwersalnych lub samemu kombinowac , odpowiedzi typu ''kupic lzejszy sprzet mnie dobijaja na tym forum'' ... pozdrawiam ! :1

Ja nie wiem co wy macie z tymi Garrettami , przecież at pro według mnie jest super wyważony i nie jest ciężki a nawet jest dość ergonomiczny :)

Doprawdy, at pro to waga kogucia ale na upartego można poeksperymentować z takim czymś,
możliwość dopięcia saperki ładownicy itp, itd...

Faktycznie,at-pro jest trochę źle wyważony,ale tylko na lądzie.Dopuki nie miałem deusa,to nie odczuwałem,tej niedogodności.Są trzy wyjścia,pierwsze-nie zauważać problemu i chodzić z at-pro,takim jakim jest.Drugie wyjście-wykonać prostą przeciwwagę,pod podłokietnikiem[ja tak zrobiłem].Trzecie wyjście-szelki[na tym forum,są szelki,mojego pomysłu,stosowałem je do gti2500].Tak,prywatnie,powiem że wolę chodzić z at-pro,bez szelek-nawet gdy nie ma przeciwwagi.

Posiadam szelki Minelaba PROSwing 45. Mam Garretta ATXa, który waży 3,3kg... to idealne rozwiązanie dodatkowo mam na nich podpięty pinpointer, mocowanie do noszenia łopaty i małą torbę taktyczną na znaleziska.

Fabryczną na zdjęciach poniżej używam z AT PRO. Rewelacja. Można bez bólu machać 8 godzin. Cały ciężar jest dobrze rozłożony, można puścić wyrywacz i on sobie spokojnie wisi. Dla mnie to dobre rozwiązanie, małe i wygodne, może spokojnie zdjąć i schować do kieszeni bojówek.

http://reptor.pl/?613,pl_szelki-podwojne-do-kos-stihl
Na rurce od wykrywki montujesz oczko z obejmą tak aby był wyważony żeby ręki nie męczyć podpinasz do szelek i latasz. Pozdrawiam

Twoja odpowiedź mnie również dobiła bo wniosła tyle co nic, ja przynajmniej koledze zaproponowałem żeby kupił lżejszy sprzęt, skoro ma problem z chodzeniem z at pro., albo proponuje kilka wyjść na siłownię skoro jest aż taki ciężki:D kolega pytał o jakieś pomysły, a Ty mu poleciłeś kombinować samemu, ot rada:D pozdrawiam

Pasoszelki BW to dobry pomysł , można do nich dopiąć chlebak , ładownice w różnych konfiguracjach , jak komu wygonie ....

Takie szelki można wykonać z plecaka najprościej i o wiele, wiele taniej lub po prostu przypiąć detektor do szelek plecaka.
Szelki BW niestety też trochę ważą a z chlebakiem, ładownicami jeszcze więcej do tego pas jest sztywny co mnie osobiście przeszkadzało.
Jeżeli dla kogoś Garrett jest ergonomiczny niech weźmie w łapę Xterrę z sondą 10x5 DD lub Optimę z sondą 23x20 DD lub F70/F75/T2 z sondą 11 cali :lol:
Jestem ciekaw jaki byłby komentarz odnośnie wyważenia i ergonomii :666

Szelki Minelaba mają wewnętrzny, podtrzymujący szkielet, który przenosi i rozkłada ciężar na biodro i pas. To spora zaleta.

Szelki Garretta, sprawdzają się... przy małym i lekkim detektorze do 2kg... mimo, że są dedykowane do ATXa - 3,3kg, to niestety wpijają się boleśnie w szyję w górnej części. Dziś potestowałem je jakieś 4 godziny i ręka nie czuje zmęczenia, natomiast pasek wpijał się w kark.

A odpowiedz na temat poszukania czegos uniwersalnego bo do at pro nie ma nic dedykowanego to nie zauwazyles ? Chyba jak ktos wydal ponad 2 tysiace na sprzet to nie kupi zaraz nowego lzejszego, ale sam dobrze wiesz ,ze twoja wypowiedz miala charakter sarkazmu, wiec :usta

Warto wrócić do sedna niż się przepychać...