Partia próbna wykonana więc czas na pierwsze opinie.
Co sądzicie o takim forumowym diggerze ?
Jakieś sugestie cenowe ?

Brakuje trochę informacji.
Wydaje mnie się że wersja czerwona jest węższa (mniejszy jelec).

Jaka grubość blachy?
Co to za stal?
Długość i szerokość?
Jaka waga?
Czy będzie również "pochwa"?
Czy piła jest ostrzona czy tępa?

To tylko moje zdanie ale "kwasówka" byłaby bardziej praktyczna bo nie trzeba martwić się o farbę.

hmm, jeśli są wykonane z blachy 2mm to polecał bym w miejscu łączenia części roboczej z osłoną ręki wykonać wzmocnienie. Oryginalne diggery mają przetłoczenie ja w swoich wstawiam klin (foto), w przeciwnym razie polegnie bardzo szybko w twardym terenie. Metoda prób i błędów: bez klinów nie wytrzymywały nawet z blachy stalowej utwardzanej 3 mm, a co dopiero z 2mm nierdzewki.

I materiał rękojeści, jeżeli to będzie gąbka to porażka.
Ani wytrzeć z błota tego ani to trwałe.

Kolego twój digger jest pancerny :1
Otrzymany w prezencie służy dzielnie.
Na razie eksperymentujemy.

Fajną sprawą jest zamontowanie małego magnesa neodymowego w końcówce rączki, czasem pomaga wybierać żelazo z dołka.