Witam,szukam jakiś butów w teren tak do 700zł. Miałem gromy po 3 latach nie mają "bieżnika" i ogólnie się rozlatują ale i tak jestem zdziwiony że wytrzymały aż tyle. Teraz szukam czegoś dobrego na jesień, zimę i wiosnę, muszą być wodoodporne i że tak powiem pancerne bo ja nie oszczędzam ani siebie ani tym bardziej obuwia :D Dużo kopię w szpadel i wygrzebuje butem z ziemi. Co polecacie ?

Demar Tytan XL https://polbut.com.pl/pl/p/Kalosze-robocze-ocieplane-Demar-TYTAN-XL-S5-piankowe-lekkie/5035
Jeśli bez żelaza w podnoskach to demar predator.

Używam aktualnie demar new universal pro i predator. New universal pro ma wymienioną podeszwę EVA na gumową.
Oprócz tej podeszwy buty są fatalne. W jakimś magazynie wędkarskim wychwalali i skakali po "trzcinach". Napisałem p.....m żeby połączyli zalety gumowej podeszwy z new universal pro i wytrzymałości ogólnej z predatora.
Tak czy inaczej powstały Tytan XL (ale nie pomyśleli o wersji bez stali w podnoskach).

Dobre trekingi z membraną, np.Keen - mam od lat nie do zajechania.Lekkie, nieprzemakalne i gumowy otok z przodu idealny do rycia w humusie.Daj sobie spokój z czymś "gromopodobnym" czy kaloszami do wyrzucania gnoju.To się co najwyżej na grzyby nadaje w niedzielne popołudnie.
Przykładowo...

W tych sztiflach Keen raczej bałbym się wejść w głębszą kałużę. Kalosze do wyrzucania gnoju będą z pewnością bardziej nieprzemakalne.

Dzięki za odpowiedzi. Nie bardzo widzę siebie w tych kaloszach na wypadzie ośmiogodzinnym w trudnym terenie dlatego je odrzucam.

Poza okresami roztopów w lesie, szlajania się po bagnie czy rozoranym polu po deszczach takie kalosze są zupełnie zbędne i niesamowicie mordują odnóża.Mogą być jako uzupełnienie w ekstremalnych przypadkach bo przecież nie ma butów zupełnie uniwersalnych.

Nie ma za co.
Ile godzin w tygodniu spędzasz w terenie?
Widuję codziennie pilarzy w lesie w kaloszach do wyrzucania gnoju :lol:

Zazwyczaj 2 razy w tygodniu minimum 4h

Aż dziw bierze, że chłopaki z gromu jeszcze nie mają ich na stanie...Może TOPR się skusi?

To nie dużo, tak czy inaczej cokolwiek kupisz, kup coś lekkiego. Żadnych kotwic.

Została mi ostatnia para (rozm. 42) tych butów:

https://www.olx.pl/oferta/buty-bhp-robo ... zkEyf.html

Sprzedałem ich kilkadziesiąt par, w tym wielu osobom z Forum. Wszyscy zadowoleni. Znajomy katuje je na budowach - spisują się rewelacyjnie, kupił jeszcze 2 pary na zapas. Jakby co to pisz na PW.

Nie dużo ale intensywnie ;) Lipek to nie jest raczej coś czego szukam. Wolę buty wojskowe albo trekkingowe poza tym mam rozmiar 47 ...

Nosiłem gumowcopodobne buty przez 3 lata (3 pary) nonstop (średnio 4h dziennie). W kolejnych latach zimą, jesienią, wiosną zacząłem używać trekkingów a latem w suchy czas, starych adidasów... trzeba trochę poeksperymentować w terenie by trafić w to co nam odpowiada naszemu stylowi poszukiwań. Obecne gumowcopodobne omijam z daleka: ciężkie w chodzeniu, mało elastyczne, ciężko manewrować hamulcem, sprzęgłem w aucie (konieczność zmiany obuwia przed jazdą samochodem)... i pękała mi podeszwa na zgięciu palców (po mniej więcej roku użytkowania), oczywiście są tereny podmokłe gdzie gumowiec poradzi sobie najlepiej ale nie u mnie.

Trekkingowe się nie nadają, rycie butem w glebie je zabija (też mam ten nawyk :) ). Ja już dawno odszedłem od "profesjonalnych" butów typu trekking czy wojskowych na rzecz takich sprawdzanych codziennie w ekstremalnych warunkach - czyli buty BHP + kalosze na podmokły teren/duże błoto. Różnica w cenie kolosalna, bo nie płaci się za "wojskowość" czy inne bzdety nam niepotrzebne. Na Mont Blanc się nie będziesz wspinał ani do Syrii się też nie wybierasz ;) Także rozważ taką opcję (nie mówię że te moje, ale ogólnie BHP/robocze).

P.S. witam w klubie dużych rozmiarów, też mam 46-47 :)

No właśnie tego się boję że szybko je zniszczę ... No ale wymyśliłem sobie że w końcu kupię coś ze średniej półki żeby były wygodne (gromy to masakra, musiałem wkładki żelowe wkładać i obcierały) co przekłada się na ilość godzin w terenie bo w niewygodnym bucie odechciewa się chodzić, plus jeszcze jak porobią się odciski to wypady mam z głowy na tydzień dwa. Znacie jakieś dobre firmy oprócz tej którą podał UrVis?