https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Mapy niemieckie
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=43&t=170459
Strona 1 z 1

Autor:  dumadar [ środa, 6 kwietnia 2016, 17:33 ]
Tytuł:  Mapy niemieckie

Mam pytanie odnośnie niemieckich map (messtischblatt, urmesstischblatt, grossblatt ). Mianowicie chodzi mi o częstość ich wydawania. Czy była ona różna dla poszczególnych arkuszy? Przykładowo arkusz o numerze 2460 posiadam w wersjach z lat: '29; '34; '43 oraz '52. Arkusz 2461 tylko z lat '11 i '36. Nigdzie nie znalazłem arkusza 2461 z roku 1943. Czyżby po prostu nie powstał ? Czy zna ktoś miejsce w internecie gdzie można kupić rzadkie arkusze urmesstischblatt-ów, zwłaszcza okolic Złocieńca, Czaplinka i Świdwina?

Autor:  naltar [ wtorek, 12 kwietnia 2016, 22:18 ]
Tytuł:  Re: Mapy niemieckie

dumadar napisał(a):
Mam pytanie odnośnie niemieckich map (messtischblatt, urmesstischblatt, grossblatt ). Mianowicie chodzi mi o częstość ich wydawania. Czy była ona różna dla poszczególnych arkuszy? Przykładowo arkusz o numerze 2460 posiadam w wersjach z lat: '29; '34; '43 oraz '52. Arkusz 2461 tylko z lat '11 i '36. Nigdzie nie znalazłem arkusza 2461 z roku 1943. Czyżby po prostu nie powstał ? Czy zna ktoś miejsce w internecie gdzie można kupić rzadkie arkusze urmesstischblatt-ów, zwłaszcza okolic Złocieńca, Czaplinka i Świdwina?

w czasach pokojowych TK wydawano co kilka lat, mniej wiecej 3 - 5 lat. Czasem czesciej wydawano dodruki, gdy popyt przewyzszal podaz, zdarzaly sie tez dwie wersje wypuszczane tego samego roku, np. z niebieskimi wodami do celow gospodarczych, i zwykle, czarno-biale (a czasem wersje specjalne, trojkolorowe, turystyczne). Nie potrafie jednak wskazac konkretnych przepisow, ktore mowily o tym, ze standardowo cykl wynosil "x lat".
Co do lat wojennych, im glebiej Niemcy brnely w wojne, tym bardziej zaklocalo to regularnosc aktualizacji i kolejne wydania (braki papieru, brak personelu powolywanego do pilniejszych, wojennych zadan, cenzura). Mniej wiecej do 1942 roku, gdy Niemcy parli do przodu, ukazywaly sie, w miare regularnie, nowe wydania, ale faktycznie, od 1943 r. zaczeli robic bokami i to odbija sie w kolejnych wydaniach (a raczej ich braku). Oczywiscie, im blizej konca wojny, tym widac wiekszy chaos w regularnych wydaniach, na rzecz wydan z linii frontu. Aktualizowane wydania (ze zdjec lotniczych) z Mazowsza czy Prus Wschodnich ukazywaly sie, dla niektorych arkuszy, z czestotliwoscia do 3 wydan w ciagu 9 miesiecy (do stycznia 1945 r.), z centralnej i zachodniej (w sensie przedwojennym) Polski ostatnie aktualizacje TK pochodza z grudnia 44, rzadko ze stycznia 45 r. Z terenow, ktore Cie interesuja, nie spotkalem aktualizowanych wydan po drugiej polowie 1944 roku (co nie znaczy, ze ich nie bylo). Potem, az do kwietnia 1945 wydawano juz tylko przedruki starszych wydan. Podobnie z poludniowym zachodem Polski (bielskie, itd.), bo tamten teren obslugiwal wydzial z Pragi, w miare nietkniety. Tzn. byly wyjatki, gdy wydawano arkusze z dodrukami pozycji wlasnych i nieprzyjaciela, zwykle w kolorze czerwonym, ale tylko na okreslone operacje, no i w znikomych nakladach. Nawet jesli sie zachowaly w tej czy innej bibliotece, to sa zwykle w nietypowym cieciu, a bibliotekarze upychaja nietypowe mapy po roznych szufladach pt. "mapy rozne", bo nie pasuja im do ukladu numerycznego zwyklych arkuszy. I ciezko sie doprosic, zeby dopuscili "klyenta" do takich szuflad, bo czasem jest tam groch z kapusta, a to wprowadza bibliotekarzy w nerwowy nastroj :)
nb, niektore pozne grossblatty (z grudnia 44 - kwietnia 45) byly aktualizowane ze zdjec lotniczych, przypuszczam, ze cale Pomorze. Przypuszczam, ze bylo tez troche tego typu:
http://igrek.amzp.pl/details.php?id=14271
ale nie widzialem w bibliotekach.
Co do ur-messtischblattow, komplet arkuszy jest w Staatsbibliothek zu Berlin. W czasach ksero - robili ksero, podobno nawet - bezplatnie. Potem cos im zadzwonilo, ze to nie jest najlepszy pomysl (kserowanie) i przestali. Ale przeskanowali wszystko, o ile wiem, a swoje skany sprzedaja w cenie 10 EUR za sztuke. Nie wiem, czy akurat ur-messtischblatty w tej cenie, ale wszystkie inne mapy, jak najbardziej (nb, to cena "do uzytku domowego", jak zwykle). Zamowienie mozna skladac bezposrednio przez strone biblioteki (kontakt z bibliotekarzem), w jezyku niemieckim, angielskim lub po rosysjku, realizuja b. szybko, od 1 - 5 dni roboczych. Inne mapy skanuja w 400 dpi, ale nie wiem, czy tych ur-messtischblattow nie przeskanowali juz kilkanascie lat temu, gdy 300 dpi to byla "wysoka rozdzielczosc", zatem moze byc tylko 300 dpi. No i nie wiem, czy nie stosuja jakiejs wyzszej (a moze nizszej?) ceny za te akurat skany.
n.

Autor:  dumadar [ poniedziałek, 18 kwietnia 2016, 19:29 ]
Tytuł:  Re: Mapy niemieckie

Dziękuję Ci serdecznie za wyczerpującą odpowiedź. Bardzo mi pomogłeś.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/