Proszę o pomoc w odczytaniu tego znaku..Czy sa gdzies legendy do map górniczych z tych lat ?

To jest po prostu zgrabny nasyp.
W Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu maja wszelkie mapy dotyczące pól wydobywczych i kopalń. Więc i legendy do nich też.
Jakiego obszaru dotyczy Twoja mapa?

Nasyp, ale na nim chyba jakis pagórek...Dębiensko,obecnie jest tam cmentarz..

Właśnie ten "pagórek" nazwałem nasypem. Mam takich trochę w pobliskim lesie. Prawdopodobnie była tam wcześniej kopalnia.
Zobacz: https://1drv.ms/i/s!ArpxZHSkSh3UiWlnppizeaaTQlj9
To mapa z 1860 (trochę długo się ładuje, trzeba zaczekać). Może szyb jest jeszcze (lub już) zaznaczony.

Znam tę mapę....Znaczek pochodzi z innej mapy..

http://mapy.orsip.pl/imap/?loc
ale=pl&gui=new&sessionID=63962

Szyby są tam zaznaczone inaczej...Miejscowa legenda wspomina o mogile gdzie pochowano husytów..Ciezko to rozpoznac bo teren cmentarza był niwelowany itp..


PS.Trzeba skopiowac cały link..

No i miejscowa legenda może mówić prawdę. Chociaż akurat w Husytów nie wierzę. Po pierwsze jeśli chowano, to raczej tych, którym Husyci złożyli wizytę. Po drugie zwykle nie było komu chować, bo Husyci byli bardzo skrupulatni. Niedaleką miejscowość Chudów zwizytowali tak dokładnie, że do dziś nie wiadomo gdzie się wówczas znajdowała.
Za to po Wojnie Trzydziestoletniej zostały w okolicach wspomnienia pod postacią kapliczek, wzgórków itp. Wiele z nich już przepadło niestety.
W każdym razie chłopcy Mansfelda, którzy w 1626 próbowali zdobyć Gliwice, penetrowali okolicę w celach logistycznych i być może regularny nasyp w Dębieńsku to ślad po ich pobycie. Zresztą późniejsza lokalizacja cmentarza też przemawia za tym, że była to mogiła.

Wiem ze sporo legend miesza Szwedow,Husytów , strony wojny XXX letniej itp..Ale w tych okolicach jest dosc zywy przekaz o przemarszu Husytów i ponoc jakis chorych zmarłych..Słychac tez o Braciach Czeskich..Co do Husytow to wiadomo ze byli w Gliwicach i oblegali Zory...Jedna z lepszych drog ktora łaczy te miasta była Via Magna...Na trasie tej drogi lezy Dębiensko..Wiadomo ze to nie dowod,ale kilka puzli pasuje...Ja o tez stawiałbym na wojne 30 letnia, ale jak sie wgłębiłem w temat Husytow to w okolicy mi kilka takich legend wyskoczyło nie związanych ze sobą..Nie wiem co o tym myslec..

Wykluczyć tego nie można. Jednak Wojna Trzydziestoletnia jest dużo, że tak powiem świeższa. I pamięć o niej również. Oczywiście w ludzkiej pamięci autorzy nieszczęść (na przykład ci biedni Szwedzi, których tu nigdy nie było) i same nieszczęścia są mocno wymieszane, choćby z racji tego, że niewielu świadków pozostało aby przekazać wspomnienia.
A Via Magna od Gliwic mogli przyjść i Husyci, i Duńczycy Mansfelda.
Bardzo ciekawy temat. Próbowałeś zasięgnąć informacji u księdza? Wśród księży trafiają się prawdziwi pasjonaci lokalnej historii.

Znam wielu ksiezy pasjonatow,ale akurat nie obecny w D.Wielkie.. :n Ale mam kontakt z lokalnym pasjonatem historii który dawno temu ,za innego ksiedza słyszał na parafii o wykopanych w tym rejonie cmentarza kosciach nie pochowanych w tradycyjnym pochowku..