Teraz jest niedziela, 29 czerwca 2025, 20:55

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: O napadzie, zaginionej linii oraz o tym co z tego wynikło
PostNapisane: wtorek, 20 lutego 2007, 01:04 
Offline
Kapral
Kapral

Dołączył(a): piątek, 19 marca 2004, 00:23
Posty: 29
„20 lipca 1925 roku trzej osobnicy: W.Wachlewicz i Z.Kudyba ze Lwowa oraz L.Gąszczyk z Lublina dokonali napadu rabunkowego na wagon pocztowy pociagu relacji Rzeszów - Lublin. Wykorzystując postój pociągu na stacji w Kraśniku rabusie sterroryzowali bronią obsługę wagonu, dostali się do środka wagonu. Następnie rozbroili strażników i związali. Jeden ze strażników, najwyraźniej niezbyt dobrze spętany uwolnił się i korzystając z nieplanowanego postoju na przystanku Borkowizna wyskoczył z wagonu i wszczął alarm. Powodem nieplanowanego postoju był policyjny konwój który miał zawieść trzech wcześniej pojmanych złodziei do Lublina. Konwój policyjny w sile 5 policjantów plus przewodnik zorientowawszy się w sytuacji otworzyli ogień do próbujących ucieczki rabusiów. Rabusie odpowiedzieli ogniem i wywiązała się strzelanina w której W.Wachlewicz został zabity na miejscu a L. Gąszczyk ranny (zmarł dzień później). Po stronie policji było dwóch, na szczęście, niegroźnie rannych. Trzeci z rabusiów korzystając z zamieszania zaczął uciekać wzdłuż torów w kierunku wsi Sobieszczany. Policjanci wszczęli pogoń za rabusiem. Wywiązała się strzelanina. W lesie miedzy Borkowizną a Sobieszczanami rabuś zmylił pogoń. Na szczęście nie na długo, bo po krótkim czasie uciekinier został wyśledzony w lesie i po krótkiej wymianie strzałów zastrzelony na miejscu. Łupem napastników miały paść depozyty oraz gotówka o wartości 25.000 złotych. Większość udało się odzyskać z wyjątkiem części depozytu, które to ostatni z napastników najprawdopodobniej, korzystając z chwilowego zmylenia pościgu, ukrył w lesie miedzy Borkowizną a Sobieszczanami. Poszukiwanie zaginionego depozytu trwały jeszcze kilka dni a nie przyniosły żadnych rezultatów.” O tym wszystkim można było przeczytać w Ekspressie Lubelskim z dnia 27 lipca 1925 roku.
Przyznam szczerze, ze bardzo mnie to wszystko zainteresowało. Szybko się okazało, że nie istnieje przystanek „Borkowizna” na linii Lublin – Rozwadów. Linia ta mija dużym łukiem wymienioną w notatce wieś Sobieszczany. Najstarszy rozkład jazdy pociągów do jakiego udało mi się dotrzeć, to jest z 1926 roku nie wykazywał przystanku „Borkowizna”
[ img ]
Wobec powyższego uznałem, że redaktor trochę „podrasował” rzeczywistość albo coś mu się poprzestawiało z nazwami przystanków i stacji. Przypadek zrządził, że niedługo potem wpadło mi w ręce pewne zdjęcie. Pochodziło ono z katalogu firmy „Wolski, Wiśniewski Inżynierowie”. Zdjęcie wygląda tak:
[ img ]
W sumie nic ciekawego na zdjęciu nie ma. Jakaś budowa. Najważniejszy był podpis.
[ img ]
Od razu mówię, że mnie olśniło. Przebudowano trasę. Pozostało ustalić tylko jak. I tu zaczęły się schody. W archiwum nic na ten temat nie było. Koledzy coś tam słyszeli o przebudowie ale nikt dokładnie nie wiedział, gdzie i jak.
Rozwiązanie znalazło się w Zamościu, w archiwum państwowym w materiałach dotyczących Ordynacji Zamojskiej. Co ma Ordynacja Zamojskich do lasu pod Kraśnikiem. Ano to, że przebudowywana linia biegła przez obszary należące do Ordynacji. W związku z powyższym Ordynacja wszczęła spór z Dyrekcją Kolei Państwowych w Radomiu na okoliczność zmiany przebiegu linii kolejowej z Lublina do Rozwadowa. Nieznany z imienia i nazwiska pracownik Ordynacji wyrysował był na fragmencie starej poaustriackiej mapy przebieg nowej linii. Oczywiści chciałem zaraz przekserować całą mapę. Okazało się to niemożliwe z powodu awarii kserokopiarki. Cóż było zrobić. Przerysowałem mapę:
[ img ]
Pozostała najbanalniejsza rzecz pod słońcem czyli dopasowanie rysunku z archiwum do mapy.
[ img ]
O tym co tam znalazłem może następnym razem.

Pozdrawiam serdecznie.

Inzynier_1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 20 lutego 2007, 07:36 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): środa, 28 maja 2003, 00:00
Posty: 1363
Lokalizacja: Gliwice
ciekawie się zapowiada, czekamy na ciąg dalszy...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 20 lutego 2007, 13:08 
Offline
Złosliwy Nieludzki Doktor

Dołączył(a): piątek, 15 marca 2002, 01:00
Posty: 2242
Ja nawet wiem gdzie ten budynek stacji byl, w lesie pewnie szukales w lesie ktorym szukaly setki ludzi, miejscu potyczki ktoregos z legionowych pulkow w 1914.
:1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 6 kwietnia 2007, 07:55 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): piątek, 27 maja 2005, 20:00
Posty: 224
Można tylko pogratulować tematu.Lubie takie opowiesci i lubie nad takimi sprawami pracować.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 6 kwietnia 2007, 10:01 
Offline
Major
Major

Dołączył(a): piątek, 27 października 2006, 11:52
Posty: 425
Lokalizacja: Płd. wsch. Małopolska
Ciekawa historia :1 Brzmi conajmniej jak opowieść z serii "Pan Samochodzik i ... " Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy :skromny


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 6 kwietnia 2007, 23:53 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): środa, 19 czerwca 2002, 00:00
Posty: 2061
Lokalizacja: Gliwice
Inżynier, mineły już prawie dwa miesiące od pierwszej części Twojej opowieści ,prosimy o ciąg dalszy tej ciekawej historii. Grzebiuszka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 8 listopada 2007, 10:44 
Offline
Kwatermistrz
Kwatermistrz

Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 16:04
Posty: 196
Lokalizacja: Lublin / Kraśnik
Sory za odkopanie tematu, ale mam pytanie. Mocno ten lasek widoczny na mapie przeszukany? Pracuje niedaleko tego miejsca, na jesieni zawsze pełno tam grzybiarzy. To w sumie mały lasek. Ktoś z Was tam szukał? Jakie wyniki?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: O napadzie, zaginionej linii oraz o tym co z tego wynikł
PostNapisane: sobota, 10 kwietnia 2021, 19:38 
Offline

Dołączył(a): wtorek, 8 grudnia 2020, 00:24
Posty: 0
Szanowny inzynier_1 nie ma racji, do 1926 roku istniał przystanek "Borkowizna", został on zlikwidowany podczas przebudowy odcinka.
https://www.bazakolejowa.pl/index.php?dzial=linie&id=1134&od=1&do=10&ed=0&okno=polozenie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: O napadzie, zaginionej linii oraz o tym co z tego wynikł
PostNapisane: poniedziałek, 12 kwietnia 2021, 18:29 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3906
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
Prawdziwa forumowa archeologia :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL