Także zastanawiałem się już nad tym , że teren ten nie zadał większego oporu armii sowieckiej.Dopiero na Odrze postawiony został hamulec ,
którego brakowało od samego Poznania.Międzyrzeckie umocnienia , które kosztowały Niemców w 30-tych latach XX w.miliardy Reichsmark ,
żeby zatrzymać armię Rydza Smigłego przed wkroczeniem w granicę Rzeszy ( Polska żąda od Niemiec tereny na zachód aż do Kassel ,tak rozpowszechniano propagande w gazetach niem. przeciw Polsce w latach 30-tych ) , nie zdały większego oporu armii czerwonej.
Wiem , że za komuny istniały dwie jednostki wojskowe w Wędrzynie , jedna była polska a druga sowiecka.Z relacji mojego wujka , który
odrabiał pod koniec lat 70-tych wojsko , opowiadał mi , że był wynajmowany przez Sowietów do kopania głębokich silosów , które
miały prawdopodobnie służyć pod wyrzutnie rakiet ( możliwe jądrowych ).Obecnie nie wiem co tam się dzieje.Sowieci wyemigrowali a koszary
polskie ?
Przez ten Wędrzyn , mając kiedyś cudowne 17 lat , zerwałem z moją dziewuchą , ponieważ z Sulęcina lubiała robić wypady
na zabawy w Wędrzynie , na których bywało sporo żołnierzyków.Niestety , niektórzy lubią próbować na kilku frontach , ale
patrząc z historii nie przynosi to dużych efektów - cesarstwo rzymskie , Napoleon , Adolfik.
Apropo chodzenia z cewką , to teren ten przeze mnie nie był ruszany , oprócz jednej miejscowości , która znajduje się w tej okolicy ,
a mianowicie Sieniawa koło Łagowa.Znajomy z tej miejscowości , pokazał mi miejsce , gdzie podczas sadzenia sadzonek , natrafiono
na sporą ilość monet brandenburskich z XVI w.Monety oddano do muzeum w Swiebodzinie , czy Międzyrzeczu , teraz już dokładnie nie pamiętam.Spenetrowałem jeszsze raz to miejsce , ale bez skutku , przede mną była już ekipa Cyganów , ale nie wiem , czy coś jeszcze wydobyli.Jeśli wiecie więcej coś na ten temat , to chętnie bym posłuchał.
Pozdr.
|