Skoro Traper wywołał mnie do tablicy to proszę bardzo. Tak wygląda ignimbryt przed cięciem.
Załącznik:
DSCF0042.JPG
Następny kamień przyjechał do mnie z Norwegii z samymi znakami zapytania. Znalazłem w końcu dla niego nazwę "Hornblendegranit". W polskich źródłach nie spotkałem określenia granit hornblendowy. Ponieważ te ciemne kłaczki to rzeczywiście hornblenda to niech tak zostanie. Dwie rude plamki to granaty.
Załącznik:
DSCF0038.JPG
Kolejny znaleziony na szlaku u podnóża Ślęży. Ciekawostką jest ta zielona żyłka o twardości kwarcu lub wyższej.
Załącznik:
DSCF0040.JPG
Kawałek bazaltu z bombą oliwinową znaleziony na pryźmie tłucznia drogowege w okolicach Zieleńca.
Załącznik:
DSCF0041.JPG
Teraz zagadka, której od lat nie mogę rozwiązać. Przyleciało to do mnie z Chicago i tyle inormacji.
Załącznik:
DSCF0043.JPG
Załącznik:
DSCF0044.JPG
Ostatnia zagadka, znaleziona na wilanowskim skwerze wśród ozdobnych otoczaków. Te ciemne przerosty są twarde - pewnie chalcedon, jasna materia miękka, ok. 4-5 stopni M i nie jest węglanowa.
Załącznik:
DSCF0046.JPG
Załącznik:
DSCF0047.JPG
. Tyle na dziś. Pozdrawiam.