Oj. Powiało nudą w kamieniach. Całe szczęście, politykierzy wyczerpali temat i mogę nieco pobajać. Otóż, w dobie Naszej transformacji gdy zapanował rozgardiasz, w piwnicach, magazynkach, pakamerach wielu firm i instytucji zgromadzono pewne ilości nikomu niepotrzebnych rzeczy, w tym również okazów minerałów. Ja niektóre z nich po prostu ukradłem. A może ocaliłem bo większość z tych piwnicznych zasobów trafiła później na wysypiska śmieci. Dziś żałuję, że nie ukradłem więcej. Szczegółów odnośnie eksponatów nie znam bo przecież piwniczne znajdki, przypuszczam, że pochodzą z jakiejś kolekcji naszych minerałów propagowanej okolicznościowo bo komercję wykluczam. Na znajdkach zachowały się oznaczenia i jeśli ktoś coś kojarzy to proszę info. Nie wszystkie pochodzą z tej samej kolekcji. Ostatnie dwie foty to kamień znaleziony wczoraj podczas spaceru po peryferiach Wrocławia. Są w nim ametysty, fluoryt i inne kwarce oraz nierozpoznane z marszu coś ciemnego. Pozdrawiam.
Załącznik:
DSCF0205.JPG
Załącznik:
DSCF0208.JPG
Załącznik:
DSCF0210.JPG
Załącznik:
DSCF0211.JPG
Załącznik:
DSCF0212.JPG
Załącznik:
DSCF0215.JPG
Załącznik:
DSCF0219.JPG
Załącznik:
DSCF0220.JPG
Załącznik:
DSCF0222.JPG