Wędrując sobie dzisiaj po pewnym poletku zauważyłam kawałki jakiejś białawej skały. Nie było tego wiele i jakieś to nietypowe na tym miejscu. Skała jakby spękana wewnątrz (jak szkliwa efektowe ze spękaniami)trochę jak taki marmurek. Trochę jak jakiś wapień ale bardziej szklisty jak krzemionka. Na zewnątrz trochę ciemniejsza kostropata,beżowo-szara, kora- skorupka .
Przyniosłam do domu kawałeczek ,żeby sobie pooglądać i zobaczyłam,że nawet jakąś muszelkę widać. Kamyk ok 3 cm,muszelka jakieś 4mm. W związku z tym mam pytanko co to może być za skałka? Bo o muszelkę to już nawet nie śmiem zapytać :D

Przepalony krzemień.

Dzięki . Miałam takie podejrzenie , że te skruszenia i spękania to przepalenie . .. Czy generalnie krzemienie po przepaleniu bieleją ?Czy on był już pierwotnie z tych jaśniejszych ? :)

Krzemień przepala się najczęściej na kolor biały, spękania krzemienia bez zmiany koloru to tzw. spękania mrozowe.

Dzięki wielkie . :)

krzemień jurajski, a odcisk muszelki pozostawił małż

(wg www.krzemienie.pl - skamieniałości)

Dzięki . :D

Małż chyba z rodzaju pecten ale pewny nie jestem,... :)


Pozdrawiam.