Takie oto okazy wygrzebała dzieci z klińca.Prosze o pomoc w id.

Puść przez nie światło, mała latarka, nawet światełko z zapalniczki się nada. Zobaczysz jakie mają kolory.
Poczekaj a na pewno ktoś się odezwie. Uczynne ludzie są na forum ale nie zawsze maja czas.

Jak polejesz octem i polecą małe bąbelki CO2 to kalcyt, Jeżeli natomiast jesteś w stanie je zarysować paznokciem to gips.
Ale raczej masz do czynienia z kalcytem

Po zalaniu octem ,przez kilka sekund dość dużo wydzielało się jakiegoś gazu.Barwa pod światłem żółto pomarańczowa,twardy paź kmieć nie rysuje.

No to 100% kalcyt

Dzięki,jeszcze jedno jaki stopień rzadkości?U nas w terenie pierwszy raz widzę takie coś.

Maksymalnie pospolity niestety. Ale i tak zawsze cieszy oko.

To też zależy od rejonu... ale tak to raczej dość pospolity minerał.

Chodziło mi o to, że ze wszystkich minerałów kalcyt chyba najczęściej spotkać można mimo wszystko.

Kolego petromin najbardziej pospolitym jest jednak kwarc.
Okazy Jaskinka to jednak kalcyty przynajmniej wizualnie. Kalcyt występuje w ok. 300 postaciach krystalicznych i innych i jest trudny do określenia na oko w danej chwili. Dlatego mój wywód na tym zakończę. Pozdrawiam. W dobie wirusa szczególnie.