https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
| akumularor 9v do jabla https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=46&t=14571 |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | P.Siemieńczuk [ poniedziałek, 18 lipca 2005, 10:06 ] |
| Tytuł: | akumularor 9v do jabla |
Witam! Swojego jabla zasilam 6 paluszkami 1,5v. Ale ostatnio widzę, że baterie muszę wymieniać po każdych wykopkach. Pomyślałem więc czy nie kupić do swojej wykrywki czegoś takiego: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=57553196 Co o tym myślicie? |
|
| Autor: | andr_a [ poniedziałek, 18 lipca 2005, 10:36 ] |
| Tytuł: | |
Musisz sobie wziąźć pod uwagę 2 sprawy - pojemność takiego akumulatora jest mniej-więcej 10 razy mniejsza niż zestawu 6 paluszków, czyli czas pracy będzie 10 razy krótszy. Druga sprawa to napięcie tego akumulatorka - w zależności od stopnia rozładowanie daje napięcie 7,0 - 8,4 Volt (w praktyce maksymalnie 8,0 Volt ) - czy Twój jabl będzie pracował poprawnie przy takich napięciach. Jeżeli byś się zdecydował to lepiej kupić ze 2 akumulatorki, ładować i brać na wykopki na zmianę. |
|
| Autor: | sylur [ poniedziałek, 18 lipca 2005, 10:43 ] |
| Tytuł: | Re: akumularor 9v do jabla |
Cytuj: ...Swojego jabla zasilam 6 paluszkami 1,5v. Ale ostatnio widzę, że baterie muszę wymieniać po każdych wykopkach. Pomyślałem więc czy nie kupić do swojej wykrywki czegoś takiego:Co o tym myślicie?
Wystarczająco dużo informacji do oceny takiego pomysłu jest już na forum. Poszukaj sobie. Bez szukania też możesz sobie szybko i łatwo odpowiedzieć. Pobór prądu przez Jabla to około 70mA. Pojemność akumulatora to 200mAh. Teoretycznie nieosiągalne są więc 3 godziny. Praktycznie nie będzie dwóch. Można rozważyć jeszcze kilka aspektow,. ale ocena końcowa i tak będzie: TOTALNIE BEZ SENSU. |
|
| Autor: | P.Siemieńczuk [ poniedziałek, 18 lipca 2005, 10:57 ] |
| Tytuł: | |
Też tak myślełem ale chciałem się upewnić. Lepiej kupię 6 akumulatorków 1,5V |
|
| Autor: | Royalty [ poniedziałek, 18 lipca 2005, 11:08 ] |
| Tytuł: | |
Ja niestety miałem wątpliwą przyjemność przejechać się na czymś takim. Jabel piknął i ciiiiiszzzzaaaa - NIC :wq Macie jakieś pomysły, żeby te 20zł nie poszło w błoto?? Tzn jak z takiego akumulatorka zrobić coś pożytecznego?? Co jeszcze musiałbym ewentualnie dokupić, żeby Jabel z takim akumulatorkiem pochodił troszkę dłużej?? |
|
| Autor: | tojatomek [ poniedziałek, 18 lipca 2005, 19:11 ] |
| Tytuł: | |
Cytuj: O NIEWIARYGODNEJ POJEMNOŚCI 200 mAh
Jak można takie głupoty ludziom wciskać? |
|
| Autor: | Matejko [ poniedziałek, 18 lipca 2005, 19:47 ] |
| Tytuł: | |
Jakie głupoty?? Tyle mają pojemności te akumulatorki... Sam mam takie cztery, i stoi na nich JAK WÓŁ 200mAh.... :nicnie A wynika to z tąd, że im wyższe napiecię - tym mniejsza pojemnośc. (przy zbliżonym rozmiarze, naturalnie) No nie ma takiego słowa w języku polskim !!!, albo się mieści "dużo napięcia", albo "dużo prundu"... Oba samce, razem się nie pomieszczą.... :D Pozdrawiam Matejko :piwo :piwo :piwo |
|
| Autor: | sylur [ poniedziałek, 18 lipca 2005, 19:52 ] |
| Tytuł: | |
Cytuj: Jak można takie głupoty ludziom wciskać?
Jak nie wiesz to nie pisz. Jak na 9V (8.4V) wielkości 6F22 jest to sporo. Jak na Jabla dużo za mało. |
|
| Autor: | tojatomek [ poniedziałek, 18 lipca 2005, 22:34 ] |
| Tytuł: | |
No to się wygłupiłem :szu Ale chyba trzeba przyznać że 200mah, to niewiele(pojęcie względne oczywiście)... Więc wypadało by sprecyzować, bo jakaś niewiarygodna pojemniość na przykład przy aku żelowych to to nie jest... |
|
| Autor: | Matejko [ poniedziałek, 18 lipca 2005, 22:55 ] |
| Tytuł: | |
Eeeee tam.... Nie ma co się zaraz wieszać. :D Akumulatory żelowe.... Racja. Tylko porównaj rozmiary... W żelowy to się da "napchać'. Jednak w małą bateryjkę, to tyle nie wlezie.... :) Tak jak pisałem. W "bateryjko-akumulatorku"... albo napięcie, albo pojemność. Dla obydwu, po prostu miejsca za mało... :( Pozdrawiam Matejko :piwo :piwo :piwo |
|
| Autor: | mir [ wtorek, 19 lipca 2005, 20:06 ] |
| Tytuł: | |
witam swojego zasiliłem aku bezobsługowym 12v 1.2Ah cena ok30zl w sklepach z alarmami wada trochę waży no i dobrze byłoby dać stabilizator na 9v bo wpełni naładowany ma 13.7v .Dałem też diodę1amperówkę coby nie upalić płytki przy odwrotnym zasileniu. mój jabal co prawda wytrzymał.Na schemacie mam 12v zasilania ale nie chcę być przez przypadek przyczyną zniszczenia waszych piszczałek. |
|
| Autor: | Matejko [ wtorek, 19 lipca 2005, 20:55 ] |
| Tytuł: | |
Generalnie, jesli chodzi o żelówki.... To sa różne, kwadratowe i podłużne.... :D Mam na myśli, że i napięcie można sobie dobrać. Kiedyś na Wolumenie w Wawie widziałem gościa który tym handlował.... Multumy ich miał, od bodaj 3V wzwyż. W sklepach z alarmami mają 12-sto voltowe, bo instalacje samochodowe są 12-sto voltowe. Jeśli decydujemy się na zakup 'żelika', trzeba pamiętać że ładuje się go małym prądem.... Inaczej szlag go trafi po trzech ładowaniach. Pozdrawiam Matejko :piwo :piwo :piwo |
|
| Autor: | mir [ wtorek, 19 lipca 2005, 21:29 ] |
| Tytuł: | |
generalnie sie zgadza :) aczkolwiek ten to do inst.domowej też12v tyle że bezobsługowy i szczelny czyli sie nie wyleje i nie wypali dziury w gaciach :) |
|
| Autor: | stelf1 [ środa, 20 lipca 2005, 22:35 ] |
| Tytuł: | |
witam dlaczego nie zastsujecie zelowki 12V i stabo 7809? ja tak mam i chodzi jak buza. |
|
| Autor: | Polak [ środa, 20 lipca 2005, 23:11 ] |
| Tytuł: | |
stelf1 napisał(a): witam dlaczego nie zastsujecie zelowki 12V i stabo 7809? ja tak mam i chodzi jak buza.
Średni pomysł z tym stabilizatorem ze względu na całkowicie niepotrzebne straty mocy na nim(lepiej żeby była ona wykorzystana do zwiększenia zasięgu) a na dodatek całkiem nie potrzebny, bo jabla spokojnie można by zasilić nawet 18-ma woltami, a po wymianie paru części jeszcze większym napięciem :666 . Natomiast opłaca się zawczasu wymienić stabilizator 78L05 na wersję bez literki L, gdyż ona ma dopuszczalny prąd 1A a już spotkałem się z kilkoma przypadkami padniecie w jablu 78L05(100mA), choć jest to bardzo dziwne zjawisko |
|
| Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|