Witam .Podpinałem do swojego jabelka baterie 14V od wkrętarki no i zaczeło coś stukać a potem przestał działać ?nieznam się kompletnie na elektronice lecz sprawdziłem napięcie za pierwszym stabilizatorem i pokazał 7,4V ,na wyjściu z bateri(6szt paluszki)8,6 ,no i poza tym gdzie nie mirzyłem pokazywało 7,4.Przoszę o poradę :piwo

Jezeli jest tak jak napisałeś to musisz oddać go do naprawy. W Jablu jest tylko jeden stabilizator 78L05 i jezeli na jego wyjsciu jest 7,4V to definitywnie jest uszkodzony, to powoduje ,że przetwornica odwracająca 7660 daje teraz -7,4V a wszystko razem przyczynia sie do tego że wykrywacz nie pracuje.
Na samym poczatku musisz przywrócić własciwe napięcie zasilające (9V) i wymienic stabilizator, aby można było sie przekonać czy pozostałe układy zasilane ze stabilizatota i przetwornicy(+-5V) nie zostały uszkodzone.
Jak boleśnie mogłeś się sam przekonać nieprzemyślana zmiana napiecia zasilającego przyniosła wiecej strat niż oczekiwanych zysków, będzie to dobra lekcja na przyszłość
Zyczę powodzenia w trakcie naprawy

No i kolejny w jablu raz 78L05 padł, mimo iż nie powinien... Jak będziesz kupował w sklepie nowy, to poproś 7805(bez literki L)- jego na pewno nie uszkodzisz. Mysle ze mimo wszystko nic więcej nie powinno ulec uszkodzeniu.

dzięki wielkie !!!!!!,myślę że taka wymiana to nic skomplikowanego,pozdrawiam :piwo

Ten z L i bez L ma inaczej rozmieszczone nóżki no i ten bez L wytrzymuje 1 amper.
Pozdrawiam

Wstawiłem ten bez L i musiałem rozwiercić otwory ,i znowu podpiołem tą baterie żeby zrobić test ,po minucie stabilizator był gorący :) lepiej nie kombinować,w tym przypadku naprawa kosztowała 0zł ,ale mogło być gorzej