Teraz jest sobota, 20 września 2025, 01:44

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Montaż Jabla - trudne pytania > łatwe odpowiedzi
PostNapisane: niedziela, 4 lutego 2007, 21:35 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): niedziela, 26 marca 2006, 10:19
Posty: 381
Lokalizacja: Kraków
Witajcie. Przez pół dnia wetowałem dziś wszelkie posty o jablach i mimo wszystko nasunęło mi się kilka pytań:

1) Jak na załączonym moim pierwszym zdjęciu widać składowe mojego jabelka. Korpus to kula inwalidzka z metalową rurką. Czy jeśli dam ok 20 cm kawałek rurki plastikowej wystarczy by metalowa część kuli nie zakłócała jego pracy?

[ img ]

2) Rozumiem iż jak nawijam cewkę poszczególne zwoje się ze sobą będą stykać (na koniec zgodnie z radami zalewam wszystko żywicą) to również oba końce mogą się stykać.

3) Planuję je wyprowadzić kable z cewki przez zaznaczony na czarno punkt w trójniku i chcę tam zamontować (w tym trójniku) jakieś złącze. Czy owo złącze również nie powinno być metalowe by nie powodować zakłóceń i czy taki sposób montowania jest w porządku?

4) Samą "elektronikę" jabla nabyłem już zlutowaną, zatem jak rozumiem to podpina się cewkę to tych wystających na dole dwóch kabelków. Mogę zatem przylutować do tych dwóch złącze (podobne jak wspomniane w punkcie 3) i użyć właściwego kabelka tak? By nie było wątpliwości - jaki kabel wiem, pytam o samo złącze
[ img ]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Montaż Jabla - trudne pytania > łatwe odpowiedzi
PostNapisane: niedziela, 4 lutego 2007, 22:20 
Offline
Podpułkownik
Podpułkownik

Dołączył(a): poniedziałek, 17 lutego 2003, 01:00
Posty: 485
Cytuj:
1) Jak na załączonym moim pierwszym zdjęciu widać składowe mojego jabelka. Korpus to kula inwalidzka z metalową rurką. Czy jeśli dam ok 20 cm kawałek rurki plastikowej wystarczy by metalowa część kuli nie zakłócała jego pracy?
20 cm wystarczy

Cytuj:
4) Samą "elektronikę" jabla nabyłem już zlutowaną, zatem jak rozumiem to podpina się cewkę to tych wystających na dole dwóch kabelków.


do tych w lewym dolnym rogu oznaczonych CON - czy jakoś tak. te na dole (znaczone SP) są do podłączenia głośnika


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 4 lutego 2007, 22:45 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): niedziela, 26 marca 2006, 10:19
Posty: 381
Lokalizacja: Kraków
Wybacz, ale jedną rzecz się muszę jeszcze upewnić. Jak widać na zdjęciu zrobiłem dokładne ujęcie:

1) czy cewkę podpinam do złącza COIL (nic tam nie jest przylutowane)
czy
2) podpinam do tych wyprowadzonych już kabelków, a jeśli nie to po jakie licho mi one?


Kliknij zdjęcie by powiększyć
[ img ]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 5 lutego 2007, 07:09 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 10 października 2005, 12:07
Posty: 4124
Lokalizacja: Kielce
Teoretycznie do COIL (w końcu to po ang. cewka).
Ale sprawdź płytkę od strony druku - może się okazać, że ścieżki są uszkodzone i dlatego ktoś przylutował ten kabel do innych punktów.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Montaż Jabla - trudne pytania > łatwe odpowiedzi
PostNapisane: poniedziałek, 5 lutego 2007, 17:06 
Offline
Starszy Kapral
Starszy Kapral

Dołączył(a): poniedziałek, 16 maja 2005, 09:13
Posty: 35
Lokalizacja: Silesia
tomasir napisał(a):
Witajcie. Przez pół dnia wetowałem dziś wszelkie posty o jablach i mimo wszystko nasunęło mi się kilka pytań:

2) Rozumiem iż jak nawijam cewkę poszczególne zwoje się ze sobą będą stykać (na koniec zgodnie z radami zalewam wszystko żywicą) to również oba końce mogą się stykać.


Gdy bedziesz nawijal cewke pamietaj aby uzyc drutu izolowanego np. takiego jak sie uzywa do nawijania transformatorow (izolacje tu stanowi emalia ktora powleczone sa druty) lub tzw. krosowki telefonicznej ale nie sciagaj z poszczegolnych drutow izolacji. Jezeli nawiniesz jakis drut nie izolowany to po prostu bedziesz mial zwarcie i nic Ci nie bedzie dzialac.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 5 lutego 2007, 17:26 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): niedziela, 26 marca 2006, 10:19
Posty: 381
Lokalizacja: Kraków
Drut mam emaliowany (0,5 kg) 0,7 mm. Z jakieś 200 metrów chyba. Nie pomyślałem iż to właśnie ta emalia powoduje że się nie będą zwierać kabelki. A co do płytki to wrzucę zdjęcie z wieczora - bo nie mam aparatu przy sobie.

AdrianGubin napisał(a):
Witaj
Możesz umieścić zdjęcie płytki od strony ścieżek,to się ją obejrzy i stwierdzi co jest.


Oto płytka z dwóch ujęciach:

[ img ]


[ img ]


AdrianGubin napisał(a):
Chyba w Twoim układzie brakuje diody sygnalizacyjnej.


Dioda jest, ale zamotowana z tyły płytki


Ostatnio edytowano poniedziałek, 5 lutego 2007, 23:58 przez tomasir, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 6 lutego 2007, 00:08 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): niedziela, 26 marca 2006, 10:19
Posty: 381
Lokalizacja: Kraków
Wstępnie zmontowałem wszystko i sprawa prezentuje się następująco:

[ img ]


Po prostu wykonałem cewkę (bez zalewania). Przylutowałem je do końcówek kabla 2 x 1,5 i taki jest efekt moich prac
[ img ]

[ img ]


A teraz jak to zwykle, problemy:

Próbowałem włączać to używając bateryjki 9V i pomimo iż wszystko coś tam stuka żadnych normalnych "działań" nie zaobserwowałem. Sprawdziłem też voltomierzem iż niestety "przy pracy" bateryjka dawała jedynie ok 4,5V. Czy zatem to było przeszkodą w normalnym uruchomieniu? A może są następujące problemy:

- nie zalana i bez ukrycia drutu cewka
- zbyt długi kabel (ok 1,8 metra z uwagi na ewentualne późniejsze cięcia)
- inne dziwne, niezrozumiałe dla mnie rzeczy...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 6 lutego 2007, 07:07 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 10 października 2005, 12:07
Posty: 4124
Lokalizacja: Kielce
tomasir napisał(a):
Próbowałem włączać to używając bateryjki 9V i pomimo iż wszystko coś tam stuka żadnych normalnych "działań" nie zaobserwowałem. Sprawdziłem też voltomierzem iż niestety "przy pracy" bateryjka dawała jedynie ok 4,5V. Czy zatem to było przeszkodą w normalnym uruchomieniu?

Dokładnie.
Jabel (jak typowy wykrywacz PI) pobiera całkiem spory prąd, rzędu 100 mA.
Bateria 9V typu 6F22 nie jest ogólnie mówiąc najlepszym źródłem zasilania dla tego typu wykrywaczy.
Po prostu zajechałeś ją już w parę chwil po podłączeniu.
Lepszym rozwiązaniem byłoby odpalanie Jabla na dwóch połączonych bateriach "płaskich" 4,5 V (o ile nie masz akumulatora lub zasilacza).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 6 lutego 2007, 19:06 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): niedziela, 26 marca 2006, 10:19
Posty: 381
Lokalizacja: Kraków
Więc pod podpięciu 6 paluszków zasilanie w czasie pracy wynosiło 9,2V jednak jakoś nie mam przekonania czy działa wykrywacz prawidłowo. Coś tam niby wskazywał, ale wg mnie bardzo kiepsko. Dokończę zatem cewkę by tu nie było nieścisłości, skrócę kabelek zasilający do 1,5metra i podzielę się wynikami.

Niestety dziś udało mi się rozwalić cewkę (podczas zalewania), bowiem musiałem powoli zaciskać drut nawojowy i niestety trafił go w pewnym momencie szlak :( Ale trudno się mówi - dziś lub jutro wykonam kolejną cewkę, mam nadzieję iż już poprawnie i działającą.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL