https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Wojskowy wykrywacz metali
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=46&t=61502
Strona 1 z 1

Autor:  cross2900 [ wtorek, 6 stycznia 2009, 16:34 ]
Tytuł:  Wojskowy wykrywacz metali

Witam chciałem wykonać sobie jabelka ale na elektronice zbytnio sie nie znam
aż raz oglądałem jakieś zdjęcia archiwalne i widziałem jak wojskowi na wojnie szukali czegoś za pomocą wykrywaczy
w tych czasach elektroniki zbytnio chyba nie było a jakoś to im działało
wiecie może jak takie cuda były zbudowane jakie miały parametry
wszelkie schematy mile widziane i sposoby wykonania :)

Autor:  Wojtek [ wtorek, 6 stycznia 2009, 16:40 ]
Tytuł: 

Tak z ciekawości zapytam : Po co Ci wykrywacz do min ?

Autor:  cross2900 [ wtorek, 6 stycznia 2009, 19:15 ]
Tytuł: 

Podwórko mam zaminowane ,żart, ;) A to na inne trochę mniejsze rzeczy nie zadziała ?lub takiego samego kalibru !

Autor:  Nowicjusz [ wtorek, 6 stycznia 2009, 19:20 ]
Tytuł: 

Witam , miałem kiedyś wykrywacz saperski W3P , badziew totalny , zasięg miał do 20 cm w glebie (przynajmniej mój taki miał zasięg ) Kiepsko się takim wynalazkiem szuka.
Pozdrawiam ;)

Autor:  Damian(PanzerII) [ wtorek, 6 stycznia 2009, 21:06 ]
Tytuł: 

Nowicjusz napisał(a):
Witam , miałem kiedyś wykrywacz saperski W3P , badziew totalny , zasięg miał do 20 cm w glebie (przynajmniej mój taki miał zasięg ) Kiepsko się takim wynalazkiem szuka.
Pozdrawiam ;)


Dlaczego badziew? To jest wykrywacz do min, one głęboko nie leżą! ;)
Wykrywacz wojskowy jest przeznaczony dla wojska a nie dla poszukiwań hobbystycznych!

Autor:  yapi66 [ wtorek, 6 stycznia 2009, 21:30 ]
Tytuł: 

Poza tym wojskowy ciągle piszczy a milknie jak trafi na metal. Taniej wyjdzie ci kupić chińskiego MD .

Autor:  hajtman [ wtorek, 6 stycznia 2009, 22:15 ]
Tytuł: 

Damian(PanzerII) napisał(a):
Nowicjusz napisał(a):
Witam , miałem kiedyś wykrywacz saperski W3P , badziew totalny , zasięg miał do 20 cm w glebie (przynajmniej mój taki miał zasięg ) Kiepsko się takim wynalazkiem szuka.
Pozdrawiam ;)


Dlaczego badziew? To jest wykrywacz do min, one głęboko nie leżą! ;)
Wykrywacz wojskowy jest przeznaczony dla wojska a nie dla poszukiwań hobbystycznych!


Wiecie co to było mieć WP3P w latach 80-tych :) Zdajecie sprawę sobie Koledzy, jak trudno i ciężko go było zdobyć ;)
A ile wtedy jeszcze można było tym znaleźć :za Ech,rozmarzyłem się... ;) (Zostawiłem go sobie na pamiątkę i na żaden chiński badziew bym się nie zamienił :n )
Z zasięgiem było tragicznie,ale dało się czasem z niego wyciagnąć dwa razy tyle ,niż pisze nowicjusz,ale to bfo ,więc cóż wymagać.
Yapi ,on jak był właściwie ustawiony to nie milknął nad fantem tylko z sygnału wiodącego zmieniał ton i to trzeba było umieć ustawić :que
W każdym razie na obecne czasy polecam raczej Jabla,a z żadnym "chińczykiem" nie chodziłem i raczej tak zostanie ;)

Autor:  Argo [ wtorek, 6 stycznia 2009, 22:15 ]
Tytuł: 

Damian(PanzerII) napisał(a):

Dlaczego badziew? To jest wykrywacz do min, one głęboko nie leżą! ;)
Wykrywacz wojskowy jest przeznaczony dla wojska a nie dla poszukiwań hobbystycznych!


I tu sie calkowicie z kolega zgadzam, to sluzy do szukania min a te sa zakopane bardzo plytko wiec na cholere wiekszy zasieg, to jest sprzet na miare swojej epoki i dzis nalezy na niego spogladac raczej kolekcjonersko niz uzytkowo, choc akurat mile go wspominam, w przeciwienstwie do sprzetu pewnej firmy na A :666 , chodziłem z W3P poczatkiem lat 90 gdzie prawde powiedziwszy byl to jeden z niewielu osiagalnych wowczas sprzetow i troche rzeczy nim wyciagnalem, pamietam ze luski sciagał w okolicy 10 cm a helm mozna bylo wyjac z okolo 35-40 cm co na wykrywke za dwa mniej wiecej litry wodki :666 ( w Bielsku likwidowali wowczas jednostke wojskowa) bylo bardzo akceptowalna cena , ;) ............ to byly czasy, lza sie w oku kreci na wspomnienie ;) ...... a tak na marginesie - Yapi, mala uwaga techniczna, dziala dokladnie na odwrot jak to opisujesz spektrum sygnalu wyglądalo taz ze w ciaglym brzminiu miales mniej wiecej w polowie obrotu pokretla regulacji okres ciszy i najlepiej wykrywka brala gdy ustawiles prog gdy sygnal dzwiekowy zaczynal wolno narastac ... a koledze pytajacemu odradzam zarowno W3P jak i chinczyka, oba te sprzety ( a chinczyk zwlaszcza) to dzis nieporozumienie.

Autor:  saper3791 [ wtorek, 6 stycznia 2009, 22:25 ]
Tytuł: 

Witam, pozdrawiam

:1 Argo . Chinszczyzna to raczej do zabawy w piaskownicy w przedszkolu ... lub do szukania niskolatajacych min, choc tez przez pewien czas brudzilem sobie dlonie MD 3006 :( .
Mozna na ApLeLwEnGyRmO portalu zakupic zmontowane i uruchomione Jabelki wiec nie trzeba bac sie elektroniki i jedynie w miare potrzeby nawinac mniejsza lub wieksza ceweczke i wsio. Jesli kolega jednak az tak panicznie obawia sie kondensatorkow i tranzystorkow to w "sasiedztwie" znajdzie sie ktos - kto pomocna dlon z lutownica poda.

Pozdrawiam - Piotr

Autor:  Raczek87 [ wtorek, 13 stycznia 2009, 10:00 ]
Tytuł: 

co do wojskowych wykrywacze, widzieliście takie coś na żywo podczas użytkowania??
http://www.allegro.pl/item525721244_woj ... pm_1a.html

Autor:  Argo [ środa, 14 stycznia 2009, 14:36 ]
Tytuł: 

Jesli gość sprzedaje to jako przedmiot kolekcjonerski to taką cenę jeszcze od biedy mozna zrozumieć , gorzej jesli sprzedaje to jako przedmiot użytkowy, wtedy taka kasa za ten zabytek to jakies horrendalne nieporozumienie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/