https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
Jabel, AVT czy Gerber 2 ? https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=46&t=81364 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | TJM [ wtorek, 23 listopada 2010, 01:42 ] |
Tytuł: | Jabel, AVT czy Gerber 2 ? |
W ciągu najbliższych tygodni mam zamiar zbudować wykrywacz. Na gotowy mnie nie stać, ledwo na samoróbkę dam radę naciągnąć budżet. Po przejrzeniu wielu linków w sieci wydaje mi się, że wybierać będę z tych 3 konstrukcji, chyba że ktoś zaproponuje coś innego. Z tego co widzę, kit AVT jest mocno podobny do Gerbera, koszt wyjdzie sporo większy ale odpadnie konieczność trawienia własnej płytki i szukanie elementów po sklepach. Z PDFa którego gdzieś wynalazłem wynika, że Gerber 2 chyba jest lepszy od Jabela - przynajmniej na papierze, ale zapewne trudniej będzie go uruchomić. Jabel z kolei to sprawdzona wielokrotnie konstrukcja, niemniej z wyczytanych opinii wynika, że słabo sobie radzi z monetami i mniejszymi przedmiotami. To wydaje mi się nieco dziwne, bo *teoretycznie* taki impulsowy wykrywacz powinien wykrywać przynajmniej część drobiazgów, zależnie od ich położenia w glebie. Jak to jest w praktyce ? Czy taki Jabel ogólnie wykrywa bardzo mało drobiazgów i monet, czy po prostu wykrywa mniej, ale coś tam od czasu do czasu wyskrobie ? |
Autor: | zajcon83 [ wtorek, 23 listopada 2010, 16:37 ] |
Tytuł: | Re: Jabel, AVT czy Gerber 2 ? |
Jabel jest wykrywaczem typu PI i średnio nadaje się na monety, a to przez wzgląd na brak dyskryminacji. Oczywiście jeżeli skonstruujesz cewkę o mniejszej średnicy 15-20cm czułość na mniejsze fanty wzrośnie, spadnie też zasięg w porównaniu z cewką o większej średnicy, ale niestety musisz się liczyć z tym, że te mniejsze fanty to będą również gwoździe, blaszki, druty itd. niestety brak dyskryminacji=kopanie... kopanie... i jeszcze raz kopanie... ale na monetę też można trafić... Jabel nadaje się zdecydowanie bardziej do poszukiwań "grubszego zwierza", skonstruowanie dużej cewki (o średnicy powyżej 30cm) znacznie polepszy zasięgi na duże żelastwo (może hełm :D), a zmniejszy czułość na drobne przedmioty, co w przypadku typowo militaryjnych poszukiwań jest Ok gdyż wykrywacz pomija drobne cele (gwoździe, druty, blaszki, monety niestety też :( ) a chętnie "pożera" grubsze sztuki.... Gerber zdecydowanie trudniejszy w budowie bo nie ma płytki i dużo byłby zabawy... Co do AVT to "Mikroprocesorowy wykrywacz metali" (chyba o ten chodzi http://sklep.avt.pl/photo/_pdf/AVT5025.pdf) wygląda dosyć ambitnie :1, wyświetlacz, wysoka częstotliwość pracy układu (32kHz) co sprzyja wykryciu drobnych przedmiotów oraz identyfikacja własności magnetycznych wykrytego obiektu, powodują, że jest to ciekawa opcja, ale co do funkcjonowania i sprawności całego sprzętu nie wiem czy ktokolwiek się wypowie i czy miał do czynienia z tym urządzeniem. http://sklep.avt.pl/photo/_pdf/avt2874.pdf ten z kolei będzie podobny do Jabla. Co do ceny to widzę że koszty nie aż takie wielkie... A opcja AVT5025 jest zdecydowanie ciekawa i jeżeli faktycznie identyfikacja własności magnetycznych w tym sprzęcie działa to jest to dobra opcja, jednak do niczego nie namawiam. Pozdro. |
Autor: | TJM [ wtorek, 23 listopada 2010, 22:05 ] |
Tytuł: | Re: Jabel, AVT czy Gerber 2 ? |
Kit AVT o którym piszę to impulsowy wykrywacz podobny konstrukcyjnie do Gerbera, po pobieżnym przestudiowaniu schematu główne różnice jakie zauważyłem to inna budowa zasilacza ujemnego napięcia. Być może kit już nieosiągalny, opis trafiłem gdzieś przypadkiem, chyba z jakiegoś wątku na elektrodzie. Od "babrania" się z płytką bardziej przeraża mnie i tak mechaniczna konstrukcja wykrywacza. Płytek co nieco już zrobiłem i przy dzisiejszych metodach (np. druk na papierze kredowym + transfer żelazkiem + trawienie w jakimś lepszym środku) to chyba jeden z łatwiejszych punktów całej zabawy. AVT5025 wygląda ciekawie, jednak trochę tu i tam o nim poczytałem, opinie są niezbyt pozytywne, więc nie będę na razie eksperymentował, lepiej pójść jakimś przetartym szlakiem. Z tego co widzę chyba z połowa uruchamiających go miała nieciekawe doświadczenia, mimo prostoty projektu. Z zasady działania wynika, że niewątpliwie wykrywacz po prostu musi odróżniać żelastwo od koloru, jestem tylko ciekawy jak działa na urozmaiconym gruncie, gdzie np. co krok leży pod ziemią kamień albo piach przemieszany jest z błotem. Bawiłem się wieki temu wykrywaczem działającym na podobnej zasadzie, rodzaj metalu odróżniało się od razu na słuch, ale przy okazji doskonale też "wykrywał" wszelkie zmiany właściwości gruntu (chociażby wilgotność) więc nieobeznany operator tylko sobie tępił szpadel na marne. Właściciel sprzętu, oblatany z nim nie miał takich problemów. Coś mi się wydaje, że złożę jednak Jabela i poeksperymentuję z cewką. |
Autor: | TJM [ sobota, 27 listopada 2010, 22:51 ] |
Tytuł: | Re: Jabel, AVT czy Gerber 2 ? |
No cóż klamka zapadła, będzie Jabel (w zasadzie od razu dwa). Cewki gotowe i nawinięte czekają na zalewanie w żywicy. Czy zwykły, antenowy koncentryk 50 (albo 75) Ohm nadaje się na przewód do cewki Jabela ? Udało mi się dorwać taki w miarę solidny, od strony cewki ma być zalany w jej korpusie. |
Autor: | TJM [ poniedziałek, 29 listopada 2010, 00:41 ] |
Tytuł: | Re: Jabel, AVT czy Gerber 2 ? |
Chciałem edytować, ale po upływie dłuższego czasu chyba się nie da.... Doszedłem do wniosku, że z koncentrykiem który "wpadł mi w ręce" przynajmniej można spróbować, to ten z gatunku grubych i solidnych więc jako przewód prądowy powinien się sprawdzić. I tak przed zalewaniem cewek będzie test praktyczny całej cewki razem z kablem na zmontowanym układzie (ze względu na to, że żywica jest droga i nie chciałbym jej zmarnować). Wrzucam parę fotek gotowych cewek i technologii wykonania. Obie były obliczone zgodnie ze specyfikacją i odchyłka parametrów gotowej cewki jest minimalna. Co sądzicie o takim sposobie nawinięcia ? Zauważyłem, że większość cewek-samoróbek nawijane jest "na oko" i masowo (zwój na zwoju), może równe nawinięcie w jednej warstwie to lipa ? :) [ img ] [ img ] [ img ] [ img ] [ img ] [ img ] [ img ] [ img ] [ img ] [ img ] [ img ] [ img ] [ img ] Forma zalewowa (wykonywał modelarz któremu papier nie straszny) [ img ] |
Autor: | zajcon83 [ poniedziałek, 29 listopada 2010, 04:15 ] |
Tytuł: | Re: Jabel, AVT czy Gerber 2 ? |
Widzę że kolega się postarał... bardzo ciekawe rozwiązanie z tą formą do zalania żywicą :1, im cewka będzie dokładniej zabezpieczona przed wilgocią tym lepiej... Gdzieś w necie znalazłem dodatkowo opis jakich modyfikacji w układzie dokonał Mrand, może Cię zainteresuje: Cytuj: Na prośbę jednego kolegi złożyłem Jabla. Mimo braku czasu zrobiłem to chętnie ponieważ nie znałem z autopsji tego sprzętu. Podszedłem do sprawy twórczo i wprowadziłem kilka prostych modyfikacji. Gdy kolega zobaczył wynik, oko mu zbielało. Mnie zresztą wcześniej też. Puszka od piwa wykrywana jest wyraźnie z 95cm a hełm ze 120cm. Test przeprowadzony był w domu w warunkach zakłóceń od sieci, komputera i aparatury kontr. pomiarowej. Detektor pracował całkowicie stabilnie. Nieco poniżej "progu tykania". Modyfikacje były następujące: Cewka: 18 zwojów o średnicy 350mm nawinięta zwykłą tzw. krosówką telefoniczą w izolacji PCV Kabel doprowadzający 1.5m ekranu typu RG-58 Zasilanie z akumulatora żelowego 12V/1.3Ah. R1- 4.7ohm zmieniłem na 1ohm Potencjometr P1- 10k na 4k7 Rezystory R16 i R17- 1k na 27k Rezystor R18- 10k na 47k Kondensatory C2, C3, C4- 100n na 220n Parametry zmodyfikowanego Jabla są tak dobre, że nie wiem po co komplikowac sobie życie i szukać czegoś innego. Myślę że po zmontowaniu całej wykrywki pochwalisz się efektem :) Pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszych działaniach. |
Autor: | TJM [ poniedziałek, 29 listopada 2010, 13:05 ] |
Tytuł: | Re: Jabel, AVT czy Gerber 2 ? |
Cewki są wodoodporne już teraz, przed zalewaniem. Pomalowane są impregnatem na bazie szelaku i grubą warstwą lakieru, między innymi dlatego jedna jest owinięta kordonkiem a druga taśmą malarską - trochę poeksperymentowałem z materiałami chłonącymi lakier. Kordonek jest lepszy, po zaschnięciu lakieru jest twardy jak kamień i cewka jest solidna już na tym etapie. Zapewne jeszcze niektórzy pamiętają, jak się kordonkiem mocowało skuwki i przelotki na bambusowych wędziskach - tutaj efekt jest podobny. Forma do zalewania cewki jest rzeczywiście fajna, szkoda tylko, że jednorazowa. W planach nawet nie ma prób odzyskiwania jej, bo żywica zapewne przyłapie tekturę i tak czy siak z tego nic nie wyjdzie, więc z wierzchu papier się pomaluje żywicą i tyle. Zastanawia mnie jak w praktyce takie cewki będą działać - dowiem się dopiero, jak dotrą do mnie kity. Z teoretycznego punktu widzenia ten sposób nawijania jest dobry, na razie jedyna wada jaką widzę, to wysokość cewek - razem z fragmentami wystającego podkładu jest to 21 i 23mm. Większa ma niecałe 30cm i 21 zwojów DNE 0.7, mniejsza 24cm i 24 zwoje. |
Autor: | rufa [ poniedziałek, 29 listopada 2010, 20:21 ] |
Tytuł: | Re: Jabel, AVT czy Gerber 2 ? |
witam.pamiętaj że przewód od cewki do elektroniki,ma być elastyczny[środkowa żyła-bo oplot jest taki].inaczej to szkoda twojej pracy,bo po kilku złożeniach sprzętu będzie klapa. |
Autor: | Taktyk [ wtorek, 30 listopada 2010, 10:16 ] |
Tytuł: | Re: Jabel, AVT czy Gerber 2 ? |
Witam, Jaki to jest przewód koncentryczny? Do takich zastosowań nadaje się tylko RG-58 lub RG-59. Pozdrawiam Taktyk |
Autor: | TJM [ wtorek, 30 listopada 2010, 12:01 ] |
Tytuł: | Re: Jabel, AVT czy Gerber 2 ? |
Oznaczeń niestety nie ma. Przewody są z odzysku, antenowe, 50 i 75R. W grubszym 75-Ohmowym środkowa żyła jest z grubej linki, to jakiś kabel starego typu. Ten deko cienszy, 50R to typowy przewód stosowany np. do anten CB. |
Autor: | TJM [ środa, 19 stycznia 2011, 21:41 ] |
Tytuł: | Re: Jabel, AVT czy Gerber 2 ? |
No i kontynuacja prac, pierwszy jabel złożony, po wstępnym teście cewka 29cm została zalana: [ img ] [ img ] [ img ] [ img ] Konstrukcja całkowicie wodoszczelna, spokojnie będzie można moczyć w wodzie sondę na znacznej głębokości, aby tylko elektroniki nie zalać. Koszt wykonania takiej cewki jest niestety dość znaczny, użyliśmy chyba jednej z lepszych żywic z dostępnych na rynku i w cewkę przyszło zatankować żywicy za jakieś 20-25zł i reszta materiałów z drugie tyle. Kabel łączeniowy to "nadawczy" koncentryk antenowy o sporym przekroju, linka, dość elastyczny. |
Autor: | TJM [ czwartek, 20 stycznia 2011, 23:09 ] |
Tytuł: | Re: Jabel, AVT czy Gerber 2 ? |
Przygotowania do cewki #2 - forma już wykonana przez "zawodowca" w tej dziedzinie, zalewanie w wolnym czasie. [ img ] [ img ] |
Autor: | TJM [ sobota, 29 stycznia 2011, 21:26 ] |
Tytuł: | Re: Jabel, AVT czy Gerber 2 ? |
I oto prawie skończona konstrukcja, brakuje jeszcze podwieszanego akumulatora oraz czekamy na nylonowe śruby, wtedy sztycę podzieli się jeszcze na składane i skręcane części. [ img ] |
Autor: | damiano [ sobota, 29 stycznia 2011, 22:17 ] |
Tytuł: | Re: Jabel, AVT czy Gerber 2 ? |
TJM Podłokietnik pierwsza klasa :1 Niezły pomysł na wykonanie stelaża :D |
Autor: | TJM [ sobota, 29 stycznia 2011, 23:02 ] |
Tytuł: | Re: Jabel, AVT czy Gerber 2 ? |
Stelaż był robiony po taniości ale wyszedł nienajgorszy. Jedna sztuka (budujemy od razu dwa) kosztowała może z 12zł. Dojdą jeszcze czopki tam gdzie kończą się rurki (kosztują około 1.20 sztuka więc warto dla estetyki). W zaznaczonych miejscach zostanie przewiercony w celu umieszczenia śrub, coby rury się nie rozsunęły. Póki co trzymają się na wcisk, ale kto wie czy od machania się w końcu nie wyrobią. Na wcisk jest też trójnik na którym trzyma się cewka i jej poprzeczna rurka, chodzi bardzo ciasno ale swobodnie da się regulować nachylenie cewki :D Śruby już zamówione, śrubom kiblowym po 10zł/2szt podziękowałem, znalazłem nylonowe M5/4cm po 50gr/szt, ale nakrętki z tworzywa trzeba będzie zrobić we własnym zakresie, są już na to co najmniej 3 różne pomysły więc coś się wymyśli. Mniej więcej w środku sztyca będzie przecięta, na jedną część naklejona będzie łączówka do rur (na stałe), druga będzie wchodziła w to na wcisk + przykręcanie śrubą. [ img ] |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |