Witam wszystkich.
Kilka lat temu wpadł mi w ręce PI samorobny ale ze względu na słabiutkie osiągi poleżał w szafie teraz sobie o nim przypomniałem i postanowiłem coś z nim zrobić.
A więc wrzucam kilka zdjęć płytki może ktoś będzie wiedział na czym bazuje ten detektor.
Zasilany jest 8 bateriami R14 posiada trzy potencjometry jeden od głośności dwa pozostałe to strojenie tak mi się wydaje.
Rozebrałem sondę nawinięta jest krosówką telefoniczną średnica około 29cm liczba zwojów 21 i tu moje pytanie czy jest prawidłowo wykonana?
Za wszelką pomoc będę bardzo zobowiązany.
[ img ]
[ img ]

Uploaded with ImageShack.us
[ img ]
[ img ]

Fragment uzwojenia sondy
[ img ]
Przepraszam za jakość zdjęć.

Fajny miks elementów - kondensatory ceramiczne podpadające pod zastosowania radiowo-telewizyjne mogące mieć po 50 lat, elektrolity Elwy mogące mieć po 15-30, średnio współczesne rezystory i µA741 który dziś jest prawie zabytkiem :8)
Pospisuj oznaczenia z układów scalonych, na fotkach oprócz 741 resztę słabo widać, może po tzw "obsadzie" znajdzie się schemat.

Postaram się zrobić dokładne zdjęcia układu w świetle dziennym może to coś pomoże.
Mam jeszcze pytanie chcę zrobić porządną sondę do PI posiadam drut nawojowy 0,7mm i tu moje pytanie spotkałem się z teoriami że na taką cewkę potrzeba 20 metrów inne źródło podaje 16 metrów która opcja jest najbardziej optymalna?

Podejrzewam, że tolerancja wykrywacza PI jest na tyle spora, że odpowiedzi na pytanie nie znajdziesz inaczej niż eksperymentalnie. Ja swoje cewki z drutu 0.7 z grubsza obliczyłem, 29-centymetrowa pochłonęła 19,1m drutu, 24 centymetrowa 18 z kawałkiem, ale jak działają dowiem się po skończeniu budowy całości.

TJM dzięki za zainteresowanie tematem. Ile wynosi rezystancja twoich cewek?

0.84 i 0.80 Ohma według obliczeń.
Przy 16 metrach drutu byłoby około 0.7.

Nawijając cewki jak układasz zwoje? jeden obok drugiego czy zwoje nachodzą na siebie? Zaraz w pracy pomierzę rezystancję uzwojenia które ktoś zastosował w tej mojej samoróbce.

viewtopic.php?f=46&t=81364 Kawałek niżej są zdjęcia z budowy. Nawijałem w jednej warstwie. Zmieniając ilość warstw zmienia się w pewnym stopniu indukcyjność cewki, ale czy jednowarstwowe nawinięcie jest coś warte, dopiero się dowiem. Na pewno sporą wadą jest wysokość cewki, wychodzi (grubość drutu + grubość lakieru) * liczba zwojów, w moim przypadku powyżej 2cm, ale tragedii nie ma.
Wybrałem jedną warstwę z prostej przyczyny - najłatwiej utrzymać kształt i równe nawinięcie. Przy większej ilości warstw drut 0.7 nawijany na garnku zapewne wymagałby przerw w pracy i jakiegoś sposobu utrwalenia nawiniętej warstwy, żeby następna jej nie zdeformowała.

Na oryginalnej cewce rezystancja wynosi 2,2 co o tym powiesz?

A jakim sposobem mierzone ? Większość multimetrów wymięka przy niskich opornościach i pokazuje bzdety, najlepiej mierzyć jakimś mostkiem albo dobrym multimetrem przez pomiar spadku napięcia.

Mierzone multimetrem raczej średniej klasy. Dziś wieczorem nawinę cewkę drutem nawojowym i zobaczę jaki wynik da pomiar rezystancji.

Szkoda zachodu z pomiarami, jeśli znasz średnicę drutu nawojowego (można spokojnie zmierzyć suwmiarką albo średnicomierzem czy jak to tam się zwie; zaokrąglasz do niższej rozsądnie wyglądającej wartości - grubość emalii nie wlicza się w drut), rezystancję da się obliczyć i wynik będzie bardziej wiarygodny od pomiarów.
Przy tak niskich rezystancjach jeśli multimetr nie posiada kalibracji do ustawienia zera omomierza, nawet nie warto go włączać, bo do pomiaru z automatu wliczy rezystancję przewodów pomiarowych i wszystkich punktów kontaktu, czyli zazwyczaj przewody-> multimetr i przewody -> mierzona cewka.

Poza tym może wrzuć jednak listę układów na których to jest zbudowane, jeśli ustali się schemat łatwiej będzie dowiedzieć się jak zrobić cewkę. Trochę szkoda drutu tak na chybił-trafił :)