Ładnie zachowana monetka,a Orzeł cudo :1
Czasami w sprzyjających warunkach na miedzi tworzy się taka złocista patyna.
Zdjęcia w pełni tego nie oddają,ale kolor jest złocisty wpadający w beż

widzę ładne sztuki :) kolorek ciekawy Zdzicho.

A tą licytowałem również tylko dla gradientu. Faaajny odcień brązu.

To ja też się podepnę pod temat i kilka ciekawszych sztuk zaprezentuję :)

Zacne odmiany :1

A mnie się taki egzemplarz napatoczył z GFG:)

No gratulacje :)

Za jedyne 840 zł :)

Oj tam oj tam... Ważne, że się napatoczył :) :) :)

Akurat z tragarzami obok przechodziłem ;)

Piękny. Ale co za jeden ten GFG :o

Zarządcą mennicy był Jerzy/Georg/Fon Horn stąd monogram GFH,ale autor stempla sie pomylił i zamiast H nabił jeszcze raz G.I Za taka pomyłkę trzeba teraz tyle zapłacić

Zasadnicze pytanie powinno brzmieć czy to odmiana czy destrukt?

Pytanie Twoje Rom57 to z serii: "co było pierwsze jajko, czy kura?"

Nie wiem co wspólnego z tą monetą ma kura i jajko,ale rom zadał dobre pytanie.
Oczywiście twórca stempla się pomylił i to jest klasyczne bicie omyłkowe podobnie jak REXX,SOLOID itp
Destrukt- jest wtedy kiedy są usterki bicia/podwójne uderzenie,jednostronne itp/.

To destrukt, czy odmiana?

Bicie omyłkowe jako osobna kategoria chociaż istnieje też pogląd,że pomyłki należą do destruktów.
Czyli nie odmiana,nie destrukt,a bicie omyłkowe