To moje wz.34 , niestety jednej już z nich nie mam . Zbiory Perkuna są imponujące . :1 . Pozdrawiam .

Dzięki, myślałem, że u was z tym pewien problem ;-).
Pozdrawiam

Witam . A mam pytanie czy na wszystkich ludwikówkach przy numerze seryjnym jest odbiór "K2" , bo ja mam przy jednej "J1" ? . Pozdr.

Punce kontrolnie jak wiadomo sa imienne, czyli kazdy kontroler poslugiwal sie swoja wlasna. Przeciez kontrolerzy brali urlopy, chorowali, a ktos ich muslal zastapic :)

...i ostrą szabelkę do boku mego.... westchnęło siodełko.
Może by tak ten ludwiczek Perkuna28 albo Daltona.

Tez bym takie chcial... :-(, no ale nie mozna miec i zbierac wszystkiego, gratulacje, swietna sztuka! :1

Podejrzewam że pochewki odjechały razem z siodłem i konikiem w inne miejsce....
A może ten wątek ożyje ?

:1

Sliczne!!!
Na grzyby go poslali a ten z wiadrem szabel wrocil :-).
Tak, to sa momenty ktorych sie nie zapomina...

A ponizej nastepna :-)

Choc zeba czasow nadgryzien mam pare
to jeszcze pachne oryginalnym smarem
I z braku marek z lamusa wytargana
znow w polske rece zostalam oddana...

Perkun, gratuluję, piękna 21-ka !!!!.

Moj Borowski troszke inaczej oznaczony (zobacz nizej). Fajny ten Twoj lasek, ladne stany sie zachowaly. Jaka gleba? Czym czysciles szable, fosolem?

Mnie rok juz przyniosl cos co zdaje sie bedzie dla mnie nie pobitym znaleziskiem roku, jesli nie wielu lat...
;)

:1

Dzieki :piwo , ale z tymi 21mi to mi sie po prostu udalo. A co do "nie do pobicia" to jest wielu ktorzy maja piekniejsze kolekcje szabel niz moja. Moze sa i tu na forum "incognito". Ja sie po prostu ciesze tym co mam bo pamietam nie tak odlegle czasy kiedy tego nie mialem :) :) :)
Wprawdzie nie szabla, ale zwiazane...
Oto moje trafienie roku..

Ech, żeby tak mi się udawało...... Trafienie robi wrażenie, napisz coś więcej bo w tej epoce nie jestem zbyt mocny.....
Wracając do 21 - masz jakąś teorie na te bicia ??

Polski kapalin husarski, cos ok 1570-1620 r. W MWP jest takich pare, jeden prawie identyczny jak moj.