BAT 158 "BATELA" DDR GDR

Te latarnie huraganowe zostały wyprodukowane w NRD Saksonia, Beierfeld.
Model "Batela" DDR pochodzi z lat 70 tych i był znany również jako latarnia kempingowa. . Nosi niepoprawny językowo napis „Made in DDR” i jest znany wśród kolekcjonerów jako „wersja duńska” lub "denglisch". Błąd językowy został szybko poprawiony, więc ten wariant jest spotykany bardzo rzadko. Druga z lamp ma prawidłowe oznaczenie GDR.
Obie prezentowane dziś lampy mają oryginalne klosze „Cristal” wyprodukowane w Czechosłowacji. Są oznaczone bardzo nietwałym nadrukiem na który należy bardzo uważać podczas czyszczenia klosza . Lampy zostały pokryte warstwą tombaku co sprawia wrażenie, że są miedziane. Zamiast drucianych uchwytów mają łancuszki ,a nakładane daszki mają chronić lampy przed deszczem. Lampy te były sprzedawane w kartonowych pudełkach w kształcie wiaderek.
Prezentowane dziś lampy pochodzą z drugiej połowy lat 70 tych .
C.D.N...

Czyszczenie starego, często zwietrzałego szkła nie jest proste i właściwie nie ma sprawdzonych i pewnych metod. Najważniejsze, to stare szkło chronić przed wodą i wilgocią, która przyśpiesza korozję szkła.

176 Lu ftschutz

Bardzo długo szukałam tej lampy w dobrym stanie i akceptowalnej cenie. W końcu się udało. Była mocno zardzewiała z minimalną ilością farby i wymagała elektrolizy . Pomalowałem ją odcieniem Raal 6006 używanym w epoce przez producenta. Niestety nie mam jeszcze oryginalnego klosza. W lampie jest tymczasowo zamontowany klosz od polskiej lampy Piccolo :lol:
"LU" to latarnia spełniającą wymogi rozporządzenia o ochronie przeciwlotniczej.
Dzięki opuszczanymu kapturowi , latarnia może być zaciemniona np. podczas nalotów. Jest więc prawdziwym wytworem czasu wojny, przez co jest poszukiwany przez kolekcjonerów lamp i militariów na całym świecie. Żaden inny producent nie oferował czegoś takiego. Jest wyposażony w 1,5-calowy palnik, podobnie jak Atom 75, który służył również do oszczędzania paliwa w czasie wojny. Jak sama nazwa wskazuje, podstawowa konstrukcja bazuje na FH 176.

Podstawowy projekt jest zarejestrowany w patencie DE730171 z października 1939 r.
Lampa produkowana była w latach 1939 -1943.
C.D.N...

Dziś nietypowo bo będzie zagadka. Kto odgadnie jaka to lampa wygra porządnego Jupitera1 z lat 70 tych. Robiono jeszcze wtedy bardzo dobre lampy naftowe. Podpowiedź. To Polska lampa z lat 30 tych.

Strzelam. Kometa :)

Nie, to nie KOMETA. :) Przyznam że to trudna zagadka bo to bardzo rzadka polska lampa naftowa.

Obstawiałbym,niestety,bliżej niesprecyzowany wyrób z Warszawskiej Fabryki Wyrobów Aluminiowych i Blaszanych "Pelikan", producenta prezentowanego przez Ciebie Hela piątego. Pewnie się mylę ale wycinek ze zdjęcia i ta piątka na Helu jakoś tak mi się kojarzą.

To nie Pelikan. Podpowiem , że pokazywałem już na forum dwia inne modele tego producenta ;)

Płomień, tak mi się coś roi, o ile w ogóle była taka firma :ups:

A może saturn?

Brawo. Tak to Saturn. Firmy Lumen. :) Widziałeś już gdzieś taką lampę?
Najprawdopodobniej to lata 30 te o firmie Lumen nie ma żadnych pewnych informacji. Napisz do mnie wyślę ci Jupitera. :1

Od maleńkości lubiłem starocie, jak coś mi wpadało w łapki to przygarniałem. Saturna widziałem chyba jeszcze w młodszych klasach podstawówki, pordzewiały beznadziejnie jak sito na wysypisku śmieci za chałupą w krzaczorach, został rdzewieć dalej.

Witam gratuluje kolekcji , z ciekawosci zapytam skad taka wiedza na temat lamp ? Katalogi ksiazki czy jak ? Bo w tym internecie roznie pisza , a wiedzy jeszcze mniej ;) . Dodam tylko ze szukalem tej lampki z konkursu ze 3 dni i nic , nawet teraz jak wpisuje nic nie ma na ten temat . Pozdrawiam

Ślimaku, mam pytanko. Spotkałem się wielokrotnie z nazwą takich lamp "koneckie". Zawsze myślałem , że to z powodu używania ich do oświetlania wozów konnych, ale spotkałem się też z informacją, że robiono je w hucie w Końskich. To jak to jest? Z jakimi nazwami ogólnymi tych typów lamp się spotkałeś? Z góry dziękuję za oświecenie :)

Wiedza o polskich lampach naftowych jest rozproszona . Nie znajdziesz informacji w książkach czy katalogach bo takich po prostu nie ma. Mam kontakt z kilkoma kolegami kolekcjonerami i wymieniamy się okruchami informacji . Dużo lepiej opracowane są lampy naftowe niemieckie, francuskie, szwajcarskie, czy na przykład lampy z USA. Kolekcjonerzy z tych krajów mają dostęp do informacji i dokumentów które w przypadku polskich lamp się nie zachowały. Np do dokumentów patentowych. Są specjalistyczne fora np. Pelam de. I prywatne kolekcje gdzie jest sporo informacji.