Blackout nas nie ominie. Zapas nafty jest już przygotowany :)

FH 260

Wczesną wersję eksportową tej lampy już pokazywałem na forum. Dziś Feuerhand 260 z ostatniego wojennego okresu produkcji. Różni się znacznie od wcześniejszej wersji FH 260. Ten model to jedna z największych sprzedawanych lamp firmy Nier.

Ciekawostką jest zastosowanie w moich obydwu FH 260 kloszy od BAT 300. Lampa trafiła do mnie w stanie NOS. Nigdy nie była używana.
Dla porównania zdjęcia obu wersji.

Dane techniczne:
wys: 34 cm.
waga: 1,2 kg.
palnik: 10"
poj.zbiornika: 600 ml.
czas palenia: 28 h.
producent: NIER Feuerhand
czas produkcji modelu: 1925-1942

C. D. N...

FROWO 135

Ten model Frowo był wysoko na liście lamp które bardzo chciałem mieć. Bardzo rzadka lampa znana mi z tylko z kilku dużych zagranicznych kolekcji. Firma Frowo zarejestrowała swój znak towarowy w 1926 roku i dopiero wtedy "pies z latarnią" pojawił się na lampach i kloszu. Po ll WŚ firma Frowo niestety przestała oznaczać swoje lampy psem i latarnią. Prezentowany dziś model 135 produkowany był tylko przez kilka lat między 1926 - 1930.

C. D. N...

Bardzo szybko powiększasz swoją kolekcje , podziwiam twoją pasję i pracę którą wkładasz w konserwacje eksponatów :1 . Te lampy to temat ciągle otwarty domyślam się że jest sporo modeli , które chciałbyś dołączyć do kolekcji .

Kolekcja jest już całkiem spora :lol: Teraz mając już pewną wiedzę w temacie szukam lamp rzadkich i z ciekawą historią. Praca nad starymi lampami to dla mnie przyjemność. Ostatnio odrestaurowałem dla naszego forumowego kolegi a mojego serdecznego przyjaciela Krzysztofa dwie lampy Feuerhand. Model FH 201 i Atom StK. W rewanżu za pomoc w zdobyciu kilku naprawdę ciekawych latarni. Dzięki kolego :1

No nie powiem,biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia a do tego rosnące ceny energii,warto się znaleźć w kręgu Twoich serdecznych przyjaciół :idea :lol:

Ostatni gasi światło :lol:

Trudno nie pomagac jak sie widzi jaka "miłoscia" darzysz te lampy :D A ja dziekuje za prezent-najmniejsza i najwieksza z lamp -mam pamiatke a i zawsze mogą spełnic swoja funkcje dla której zostały stworzone-w sytuacji gdy nastapi ciemnosc. :1

K&T Fenix no.1

Model eksportowy z dodatkową plakietką szwedzkiego importera Bergmanna. Jest to wersja z dodatkowym wzmocnieniem kanałów powietrznych. K&T opatentował ten pomysł już w 1905 roku. Cekawy jest klosz. Takie klosze były często używane w lampach na rynek szwedzki. Bardzo nietypowe jest oznaczenie zbiornika. Zamiast zazwyczaj stosowanych sloganów reklamowych na zbiorniku jest szereg pionowych linii. Ma to prawdopodobnie związek z Traktatem Wersalskim. Niemieckie towary po l WS nie były dobrze odbierane przez europejskich klientów. K&T w swoich lampach przez dwa lata unikał wcześniej stosowanych oznaczeń i używał takich właśnie neutralnych. Po roku 1921 ponownie oznaczano lampy według starych zasad.

Prezentowana lampa pochodzi z ok. 1920 roku
C. D. N...

Feuerhand 175

SUPERBABY 175
Dziś dwie wczesne FH 175.
Latarnia w kolorze zielonym była produkowana od 1939 roku. W tym roku wprowadzono nowe logo na lampach FH. Ponadto po 1939 r. z powodu wojny latarnie nie były już cynowane tylko malowane zanurzeniowo. Ta lampa sama w sobie nie jest rzadka ale jest w stanie NOS. Nigdy nie była używana a to sprawia że jest wyjątkowa.
Dla porównania FH 175 cynowany. Z pierwszej serii.
Ponieważ lampa nadal posiada stare oznakowanie zbiornika okres produkcji można zawęzić do 1937-1939. Niebieski klosz był używany od 1935 roku po wprowadzeniu rozporządzenia o zaciemnieniu i ochronie przeciwlotniczej. Model 175 produkowany był w wielu wersjach, również po ll WS .
Dane techniczne:
Palnik: palnik płaski 3''
wys:19 cm
Czas palenia: 10h

C. D. N...

Zdradzisz tajemnicę, gdzie taką "miętę" wyszukałeś?
Sugerujesz,że to dość popularne lampy ale w Twoim wątku wszystkie nabierają jakiejś magii,nawet te pospolite.
Napisz proszę,czy kolorowe klosze są barwione w swojej masie czy również malowane?

Bardzo rzadko lampy naftowe są w stanie NOS. Niemal zawsze wymagają odpowiedniej konserwacji i naprawy. Staram się jednak żeby nie było widać że lampy były naprawiane. Używam tylko oryginalnych zamienników jeśli wymieniam jakieś części. Jeśli jest taka potrzeba lampy są lutowane. Obecnie do lamp naftowych oferowane są tylko przezroczyste, bezbarwne szkła. W przeszłości używano również kolorowych kloszy. Czerwone były używane jako tylne światła do oświetlenia pojazdu, a żółte i czerwone do zabezpieczania placów budowy. W czasie II wojny światowej istniała potrzeba niebieskich lub czarnych kloszy ze względu na przepisy związane z ochroną przeciwlotniczą. Znane są również szkła zielone, matowe i klosze lakierowane.

1) Szkła najwyżej jakości to klosze bezbarwne oraz kolorowe klosze barwione już podczas produkcji szkła. Rozpoznać je można po odporności na zarysowania. Ten rodzaj kloszy jest najtrwalszy i najpiękniejszy.



2) Szkła emaliowane można rozpoznać po odporności kolorowej warstwy emalii na zarysowania i po tym, że logo producenta znajduje się nad nałożoną kolorową warstwą.



3) Kolorowa warstwa szkieł powlekanych jest bardzo wrażliwa na zarysowania, w przeciwieństwie do dwóch pierwszych wymienionych typów. Często można zobaczyć ślady spalania farby. Napis na szkle znajduje się pod nałożoną powłoką.

Dzięki za wyjaśnienie.
Oprócz dwóch pamiątkowych,które od lat są w moim posiadaniu, nie zbieram lamp ale jestem nimi bardzo zauroczony. Do pewnego czasu lampa naftowa to była po prostu lampa i jakoś nie zwracałem większej uwagi na szczegóły. Dopiero śledząc rozwój Twojej koleckji odkryłem ich piękno i różnorodność choć pewne symptomy tego zauroczenia objawiły się już kilkanaście lat temu.
Niedaleko mnie jest przy trasie knajpa.Pierwszy właściciel,jeszcze w latach 90-tych, udekorował ją różnymi starociami a na zewnątrz,na belce,zawiesił cały rząd właśnie lamp gospodarczych. Po zmianie dekoracji i właściceli udało mi się je odkupić. Niestety,nie chronione niczym przed warunkami atmosferycznymi były tak skorodowane,że w większości po prostu się rozpadły.
I taka to historia :roll: :lol:

FH 175 F (rok 1934 - 1939)

Kolejny ciekawy FH 175.
FH No. 175 sprzedawany był również jako lampa rowerowa od 1934 do 1939 roku (FH 175 F). Ta chroniona patentem konstrukcja ( DRGM 1320045 - patrz zdjęcie poniżej) jest łatwo rozpoznawalna dzięki specjalnym uchwycie rowerowym. . Dzięki temu uchwytowi nie ma już możliwości odchylenia szkła do tyłu, przez co zrezygnowano z drucianego koszyka chroniącego klosz. Kolejny patent to odbłyśnik aluminiowy z wbudowanym lustrem parabolicznym ( DRGM 1352132) skupia światło lampy do przodu. Balans i uchwyt wykonała firma Riemann.
Aby zapobiec stukaniu nieużywanego uchwytu lampy podczas jazdy, na szyjce wlewu zastosowano mały zacisk , za pomocą którego można było zablokować druciany uchwyt. Oprócz FH 175 F ten patent można również znaleźć w innych modelach lamp stosowanych w oświetleniu pojazdów. Lampy rowerowe FH były zawsze malowane na czarno.

Dane techniczne palnik 3''
wys:20cm
czas palenia: 12h

Rok budowy prezentowanej lampy ok. 1939

C. D. N...

BAT 2850 (Hasag) Leo Ross

Dziś arcyciekawa lampa która powstała po przejęciu firmy Bat ze Stubgen przez Hasag w 1937 roku. Klienci byli tak przyzwyczajeni do modelu 2850 że Hasag nie wprowadził żadnych zmian konstrukcyjnych w lampie. Ale jest już oznaczenie HASAG na korku wlewu, numer 2850 na kapslu jest większy i ma kopkę po numerze a na pokrętle palnika nie ma nietoperza. Detale, ale ważne bo tak rozpoznaje się produkcję Hasag. Oczywiście HASAG równolegle produkował i sprzedawał "swoje" topowe modele lamp naftowych.
Lampa ma dodatkowe oznaczenie klienta którym był w tym przypadku JOH. DREISIGACKER ARZHEIM. Dodatkowe oznaczenia można było zamówić u producenta za określoną dopłatą.
Jest jeszcze dodatkowa plakietka sprzedawcy hurtowego Leo Ross oddział w Karlsruhe. Był on znanym od lat 20 tych dealerów sprzętu budowlanego. W swojej ofercie miał również lampy naftowe które zabezpieczały place budów i budynki.

Producent HASAG ok. 1937 roku

C. D. N...