marek123 napisał(a):
przy okazji popraw kocyk troche za bardzo zwisa :wq
pozdro
Wiem wiem ;) słuszna krytyka Marku- niestety wszystko jeszcze
nie stroczone czeka na manekina, musisz mi wybaczyć.
Od pewnego czasu, co najmniej od zeszłej zimy przymierzam się do
wystawienia manekina piechura polskiego z kampanii wrześniowej.
Niektóe rzeczy udało się zdobyć rozmawiając i chodząc po okolicy
inne na drodze wymiany lub zakupu.
Tornister przygarnął po robrojeniu oddziałów z południowego zgrupowania
armiii "Prusy" któym nie udało się przebić za Wisłę jeden z mieszkańców Iłży.
Przez długie lata leżał sobie na strychu pewnej kamienicy i przy jej porządkowaniu
trafił do mnie.
Prezentowany bagnet wz. 29 był pierwszym bagnetem w mojej kolekcji.
Mam go już baaaardzo dlugo i darzę szczególnym sentymentem. Został znaleziony
na początku lat 90-tych w gospodarstwie nie opodal riun zamku w skarpie zawinięty
w szmaty i smar. Z ziemi wystawała na skutek działań korzeni tylko końcówka pochwy
co zreszą widać. Z dużym pradopodobieńśtwem można powiedzieć iż należał
do żołnierza 7 pp z Chełma który bronił mojego miasteczka w 1939 w tym rejonie.
Mój tata zobaczył go u znajomego który go znalazł i kupił za odpowiednik magicznych
dwóch flaszek wódzi.