Nie wiem czy było.
https://www.money.pl/gospodarka/rozbraj ... 3521a.html

dziwne jak prawica może wprowadzać lewackie wnioski i poprawki ktoś chce naród doprowadzić do wrzenia ,,myślę że kilka takich ustaw i PIS poleci w następnych wyborach niech politycy w końcu przemyślą bo ustawa o wykrywaczach już zabrała kilka procent panie prezesie proszę to przeanalizować.

No niech jeszcze wprowadzą ustawę o walce z analfabetyzmem. a elektorat się gwałtownie skurczy :666

Prawica w Polsce to jest co najwyzej Kofederacja ( kwestie gospodarcze) reszta to lewactwo i sieroty po komunie, niewyobrazajace sobie ze człowiek moze miec ich w dupie razem z ich socjalem czy inna laska , jedyne czym sie roznia to to ze jedni modlą sie w kosciolach, a inni popieraja gejnie i inne wynaturzenia, to jest jedyne co ich rozni, bo inne kwestie (a szczegolnie gospodarcze czy tzw wolnosciowe) nie bardzo, co tłumaczy ze np taki Pis dobrze dogaduje sie zdeklarowanymi marksistami z Razem, co nie ukrywam było dla mnie poczatkowo dosc szokujace

Dzięki Argo, nic dodać nic ująć :1

Argo :1

Jedyne wrzenie jakie da się w tym narodzie zauważyć, związane jest z gotowaniem kiełbasy wyborczej. To nie jest społeczeństwo z roku 1980, ani nawet 89. Nikt z powodu ograniczania cudzych praw na barykady nie pójdzie. A jak ograniczą jego prawa, to znowu inni barykad nie wzniosą.
Kogo obchodzą jacyś śmieszni przebierańcy w starodawnych mundurach? Na co to komu?

Spokojnie, bieda do dupy zajrzy ( a biorac pod uwage prognozy gospodarcze - jest to nieuniknione) , to sobie ludzie przypomną to i owo jak to drzewiej bywało.

Ludzie z nadzieją czekają na POWRÓT DO NOWEJ NORMALNOŚCI :o :ups: :666

Obecnie w Polsce mamy złote czasy, tak dobrego okresu jak teraz nie mieliśmy od 200lat. Porównajcie dzień dzisiejszy, z tym co było 50 lat temu, 100 lat temu, czy 150 lat temu. Dziś wolno mówić i pisać w urzędach i szkołach po polsku, nikt jeszcze do nas nie strzela na ulicach, nie ma łapanek i obozów koncentracyjnych, nie ma wycieczek na Syberię, w sklepach jest jedzenie, ludzie są dobrze ubrani, mieszka się przyzwoicie, można podróżować, nawet za granicę, można słuchać zagranicznych wiadomości, nie ma przymusu pracy, pewnie jest jeszcze trochę więcej + :666
ps.
żeby ludzie wyleźli na ulice, to by musieli wyłączyć prąd i internet przynajmniej na 3 dni :)

Na 3 dni?! Przecież to unicestwiłoby całe młode pokolenie Polaków.

Obecnie kto ma władze nad energetyką i infrastrukturą od netu i telefonów ten prowadzi społeczeństwo na łańcuchu. Ja nawet nie chce myśleć jaki był by chaos i ile by było ofiar takiego ogólnopolskiego zaniku internetu :) Brak netu to dla wielu powrót do epoki kamienia łupanego, nawet nie epoki żelaza bo 99.9% ludzi by nie wiedziało jak wyprodukować żelazo bez sprawdzenia w internecie :)

Internet na trzy dni to gotowy scenariusz depopulacji ...ludzie sie beda masowo wieszac :lol: ...az sie dziwie ze nikt na to jeszcze nie wpadł :lol: a powaznie trzy dni bez prądu, jak pokazały doswiadczenia krajow bardziej od nas zaawansowanych cywilizacyjnie to załamanie obecnej struktury spolecznej i wybuch anarchii, co swietnie pokazuje jak kruche jest to co nam wszystkim wydaje sie bardzo stabilne, a wladzy jak ulotna jest jej ( maslo maslane) władza nad ludzmi , bo padaja wszlkie mechnizmy kontroli.

sa jeszcze ksiązki :P ...a ci przewidujacy pozgrywali sobie filmiki z różnymi preperskimi tutorialami na HDD plus jakies alternatywne zasilanie laptopa i czesc

wszystkie grupy rekonstrukcji historycznych biorą udziały w programach historycznych filmach np.Czas honoru itp.uczą patriotyzmu historii młodzież musi mieć rozeznanie historyczne aby jakiś głupek nie zmieniał historii były już polskie obozy śmierci ,młodzież trzeba ukierunkować dać pasję bo inaczej narkotyki,przestępstwa, ja mojego syna wkręcam w stare motory na jego oczach są odnawiane rośnie z nimi.kolekcji medali i itp.już mu nie przekaże pan adam :cop zrobił abordaż to samo dot.wykrywaczy gdyby młodzież wkręcać intelekt narodu rośnie ,prawdę mówiąc jestem z prawicą ale to to się dzieje mnie przeraża nadal KOMUNA

Teraz historia jest zmieniana, tylko że w drugą stronę.