Witam Forumowiczów,

Chciałem sobie odnowić zasobnik na amunicję, bo na zewnątrz farby już nie ma, a środek całkiem ładny.

Myślałem żeby go podrobić pod camo zimowe, ale nie mam pewności, czy niemcy tego typu sprzęt też malowali.

Na froncie wschodnim z pewnością malowali z pędzla białą farbą hełmy i puszki do masek, a o "patronenkasten" nic nie dojrzałem w necie.

Jeśli coś wiecie, to piszcie.

Aha i jak najlepiej przygotować olejną farbę do tego? Zakładam, że rzadziutka ma być, bo to wyposażenie zawsze wygląda jakby ktoś wapnem zabielił :-)

A oto fotka jaką znalazłem w necie. Nie wiem, czy to oryginalny kamuflaż, czy inwencja powojenna chłopa, co to używał na narzędzia.

Doba. Widzę, że nikt nie zna zagadnienia.

Poszperam w jakichś książkach i e-bookach, to może jakaś fotka mi wpadnie, żeby mieć potwierdzenie, że też to malowali na biało.

Co do skrzynek to raczej bielili ,spotkałem kiedyś fote gdzie żołnierz miał pobielone ładownice do mp 40,mój kolega ma w kolekcji oryginalny taki zasobnik właśnie w białym kammo ;)
pozdrawiam żaku96

skrzynka ze zdjęcia jest o oryginalnym kamuflarzu. Większośc pobielonych rzeczy to inwencja żołnierzy. Wykorzystywali to co mieli pod ręką, m.in. wapno,biała kreda, różnego rodzaju farby.