Jestem świeżo po książce Wojciecha Lady, przyznam, że to publikacja dość ciekawa. W „Polskich terrorystach” poza oczekiwanymi (i oczywistymi) przedstawieniami spektakularnych zamachów na urzędników zaborczych mocarstw, skoków na pociągi (m.in. głośna akcja pod Bezdanami), opisami konspiracji bojowników i przygotowań do działań terrorystycznych (np. przygotowania bomb w laboratoriach – Ignacy Mościcki) Wojciech Lada poświęcił również miejsce niedocenianemu udziałowi kobiet. Wystarczy wspomnieć Aleksandrę Szczerbińską, małżonkę Józefa Piłsudskiego, czy Wandę Krahelską, zamachowczynię na generał-gubernatora Gieorgija Skałona, by przekonać się, że utrwalony w kulturze obraz matki Polki nie był dominujący na przełomie XIX i XX wieku.