Witam
Gdzieś w północnej części Polski po wielkiej ulewie woda wypłukała taki intencyjny krzemień. Wg nauki w tym miejscu ludzie mieli pojawić się we wczesnym średniowieczu :( Ciekawe czy ktoś :cop zajmie się takim znaleziskiem?
W załączeniu fragment dokumentacji przekazanej do WKZ-u

Właśnie wyprodukowałeś sztuczne stanowisko archeologiczne. Gratulacje :ups:

Nie dostałbyś zaliczenia z rysunku krzemienia na 1 roku archeologii :666 Ołówek do naostrzenia. Kreska mocno średnia. Technicznie ujdzie w tłumie. Kojarzy mi się z dokumentacjami niemieckich archeologów-(pół)amatorów z końca XIX w. :8) (masz świadomość, że to wyrzucą?)

świetna robota :1 , nie przejmuj się krytyką - to przecież internet .

Co na to właściciel pola? Czy ma świadomość co go może czekać?

A co tam właściciel pola. Ważne, że kawałek obtłuczonego kamyka się trafił!

Poważnie to zgłosiłeś? ;)

Każdy ma swoje 5 minut. Nawet zbieracz kamieni. Może TV przyjedzie?

A nie jest to skałka?

Jakby płacili po zecie za miejscówkę z obrobionym kamieniem to już pewnie stówkę bym uzbierał. Co do Twojego kamienia jakoś tak naturalnie wygląda.

Z jednej strony widoczny jest retusz (?). Ze zdjęć ciężko jednoznacznie stwierdzić. Możliwe, że to jest drapacz.

Jeśli jest tam więcej fragmentów krzemienia, to możliwe, że to pradziejowe. Jeśli nie, to stawiam na skałkę do skałkowej broni.

Tyle krzyku o ten jeden przypadkowy kamyk?

Na polu z kartoflami jak jesienią kombajn przejedzie to takich drapaczy kilkadziesiąt się znajdzie albo i więcej.A jak talerzówką przejadą to i grotów do strzał i włóczni się dosyć nazbiera. Mamutów tylko brak i nie ma na co zapolować. Moim zdaniem to nie do odróżnienia czy miesiąc temu zrobione czy dwa tysiące lat temu. Mowa o znaleziskach na ornym polu gdzie chodzi ciężki sprzęt rolniczy. Co innego gdy chodzi o dziewiczy teren gdzie nie ma orki. Mylę się w ocenie?

Oczywiście, nawet widać, że używana.