Cytuj:
A Leszel najpierw zaznajom się z ustawą a potem pytaj, prawa nie zmienisz sam ani WKZ ani archeolodzy, proste ?
Nie traktuj mnie jak idiote. Naprawde myslisz ze nie wiem jak w Polsce stanowi sie prawo? Tylko Ty chyba nie do końca znasz polityke - w Polsce rzadza i przez wiele lat raczej rzadzic beda ludzie którzy staraja sie nikomu nie podpaść przdede wszystkim (spadaja słupki). Nie ustanowia oni zadnej ustawy wbrew (oficjalnemu) środowisku którego ona dotyczy, w dodatku opracowujac projekt odpowiednich ustaw, z reguły konsultuje sie ze specjalistami którymi sa np. koserwatorzy i archeolodzy. Tak wiec te grupy maja wpływ na prawo, rozumiesz juz o co mi chodzilo?
Cytuj:
Na niekontrolowany handel wykopkami nikt ci nie pozwoli nawt w Wielkiej Brytanii gdzie prawo jest tak liberalne.
Nawet tam zanim zechcesz cos sprzedać musisz okazac to służbom konserwatorskim bo państwo ma pierwszeństwo w wykupie takich znalezisk i to nie bynajmniej po cenach rynkowych. Po takich cenach możesz sprzedać jeżeli państwo nie jest przedmiotem zainteresowane a sprzedaz za granice te wymaga zgody.
Tylko gdzie ja napisalem ze sie z tym nie zgadzam? Rzymek z mojego przykladu bylby juz oczywscie po weryfikacji, wiec nie widze zwiazku.
Cytuj:
Skąd będziesz wiedział, że nie wlazłes na stanowisko archeologiczne skoro zapytasz tylko chłopa o pozwolenie a nie kogos biegłego w tych sprawach ?
Właściciel powienin miec informacje o statusie jego własnej ziemi wiec i nt. tego czy znajduje sie na nim oficjalne stanowisko. Oczywiscie w praktyce nikt o stanowiskach na wlasnej ziemi nie wie, ale wiec i tu potrzebne sa zmiany.
Cytuj:
Niestety ale prawda jest taka, że nie zaufają nam jako gościom z tzw czapy i nalezy się przed np WKZ jakos zareklamować i taka reklamą są stowarzyszenia.
Co prawda to prawda, tylko nie chce sytuacji w której stowarzyszenia maja wylacznosc na wszelka wspolprace, a "wolni strzelcy" to banda bandytów.
Pozdrawiam!