Coinmaster napisał(a):
pytanie ktore moze jest smieszne ale ważne dla mnie :), jaka metodą przeszukiwaliście pole wzdłuż czy w poprzek chodząc???
chodzi o technikę
pozdrawiam
We wszystkich możliwych kierunkach, łącznie z szukaniem na tzw. sznurek :)
Czytam i czytam i co raz bardziej się w tym gubię.
Jeden mógł tam kopać (po czym jest mu żal, iż tego nie robił), drugi szukał tam po czym twierdzi, że to jednak nie tam (taki wniosek wysnułem po lekturze tego postu).
Panowie, śmiem twierdzić, że na to miejsce nikt nie wszedł przypadkowo, tylko dobrze wiedział, że kopię na stanowisku archeologicznym i tropem wzmianki w literaturze trafił na to pole. (chyba, że było tam takie eldorado, że artefakty leżały na wierzchu, a my zbieraliśmy pozostałości wcześniejszej grabieży)
Ilość uzyskanych przedmiotów przez obie akcję spowodowana była tylko tym, że każdy dał z siebie ile mógł tzn kilkanaście godzin machania dziennie.
Żadne tablice nic nie dadzą, bo zawsze się trafi jakiś oszołom co dla paru złotych przewróci to miejsce do góry nogami.
Pozostaję mi zaapelować do wszystkich czytających o zaniechanie wszelkiej penetracji tego terenu. Jest to stanowisko, które wniesie wiele do wiedzy nad tematem obecności Celtów na terenie obecnej Polski, a zdobyte tam artefakty nie zalegną w magazynie, czy też nie dostaną nóg, ale trafią do muzeum i będą cieszyć oczy zwiedzających.