Teraz jest środa, 8 października 2025, 00:56

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 136 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 10  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 5 listopada 2007, 18:14 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): wtorek, 28 grudnia 2004, 11:39
Posty: 2339
Lokalizacja: Καλισία
no i w dzisiejszym "Dzienniku" na 2 strony o N.Cerekwii...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 5 listopada 2007, 21:00 
Offline
Starszy Szeregowy
Starszy Szeregowy

Dołączył(a): niedziela, 21 października 2007, 23:48
Posty: 15
Oto link do artykulu
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?Tab ... leId=66402

i sam tekst, gdyby link sie nie otwieral:

Celtyckie monety w Polsce

Blisko 70 celtyckich monet, w tym 17 złotych, znaleziono w miejscowości Nowa Cerekwia nieopodal Głubczyc na Opolszczyźnie. To największy tego typu zbiór odkryty do tej pory na terenie naszego kraju. Jego istnienie dowodzi, że w III i II wieku p.n.e. na Śląsku Opolskim znajdował się jeden z najważniejszych w Europie celtyckich ośrodków handlowych - pisze DZIENNIK.


Historia monet z Nowej Cerekwi jest zupełnie niewiarygodna. Znajdująca się na terenie tej wsi celtycka osada była już bowiem badana kilkakrotnie przez archeologów. Wykopaliska prowadzili tam Niemcy przed II wojną światową, a potem Polacy przez kilka sezonów między 1957 a 1973 rokiem.

Dokumentacja niemieckich wykopalisk po części przepadła podczas zawieruchy wojennej, ale nic nie wskazuje na to, by znaleziono wówczas jakieś monety. W czasie późniejszych prac odkryto ich w sumie trzy, a także liczne przedmioty codziennego użytku, fragmenty szklanych bransolet, paciorki i pozostałości półziemianek, w których mieli mieszkać Celtowie w IV - II wieku p.n.e. Odsłonięto wtedy też nieco starszy, pochodzący mniej więcej z połowy IV w. p.n.e. grób. Otaczał go rów, w którym znaleziono późniejsze drobne dary, na przykład kawałki biżuterii. Według archeologów w grobie pochowano prawdopodobnie lokalnego herosa, być może założyciela osady, który długo po śmierci cieszył się wielkim szacunkiem swoich pobratymców.

Hipoteza, według której był to założyciel osady, jest wielce prawdopodobna. Przybliżona data śmierci tego człowieka zbiega się bowiem w czasie z jednym z etapów wielkiej wędrówki Celtów z terenów dzisiejszej Szwajcarii do północnych Czech i dalej na tereny Moraw i Śląska. Na skutek tych przemieszczeń w IV wieku p.n.e. najżyżniejsze obszary Śląska, a sto lat później również i okolice Krakowa zostały zasiedlone przez celtyckie plemiona.

Na podstawie zebranych do tej pory danych wydawać by się mogło, że osada w Nowej Cerekwi nie ma już przed archeologami żadnych tajemnic. W rzeczywistości było jednak inaczej. Wiosną tego roku do Marcina Rudnickiego z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego zaczęły docierać informacje o poszukiwaczach skarbów, którzy w Nowej Cerekwi znaleźli jakieś celtyckie monety. Wraz ze swym kolegą dr. Markiem Bednarkiem z bliźniaczego instytutu na Uniwersytecie Wrocławskim postanowili zweryfikować te pogłoski.

W lipcu pojechali do Nowej Cerekwi po raz pierwszy. Podczas badań powierzchniowych, które polegały na obejściu terenu dawnej osady z wykrywaczami metalu, udało się znaleźć 60 różnych zabytków, w tym 6 złotych monet. Po raz kolejny naukowcy pojawili się w tym miejscu na przełomie września i października. Pole, na którym znajdują się relikty celtyckiej wioski, zostało właśnie zaorane, dzięki czemu więcej drobnych przedmiotów znalazło się bliżej powierzchni gruntu. Nic zatem dziwnego, że liczba zebranych wtedy zabytków była prawie trzykrotnie większa niż w lipcu.

"Wprowadzenie do użytku wykrywaczy metali diametralnie zmieniło sposób prowadzenia współczesnych badań archeologicznych. Dlatego odkrycia z Nowej Cerekwi nie ma nawet z czym porównać. Przy tradycyjnych metodach kopania takie drobne znaleziska mogły zostać po prostu przeoczone" - mówi prof. Zenon Woźniak z Instytutu Archeologii i Etnologii (oddział PAN w Krakowie).

W sumie podczas dwóch wypadów archeolodzy znaleźli 69 monety, w tym 17 złotych. To największy z odkrytych u nas do tej pory zbiorów celtyckich monet. Od XVIII wieku znaleziono w Polsce ponad 100 takich krążków. Dlatego odkrycie z Nowej Cerekwi jest takie wyjątkowe.

Ekonomiczną wartość pieniądza Celtowie poznali dzięki Grekom. Najpierw najeżdżali greckie i rzymskie miasta, a potem odkryli, że opłaca się handlować z miejscowymi kupcami. Już w IV w. p.n.e. celtyccy wojownicy masowo zaciągali się też do armii władców hellenistycznych, na przykład u tyrana Dionizjusza II w Syrakuzach na Sycylii. Za swą pracę lub towary otrzymywali stosowną zapłatę. W ten sposób dowiedzieli się, jaką siłę nabywczą mają pobrzękujące w sakiewce złote lub srebrne krążki. Nic zatem dziwnego, że już w III w. p.n.e. zaczęli bić własne monety.

Znalezione w Nowej Cerekwi celtyckie pieniądze należą do tzw. bojskiego systemu monetarnego. Arystokracja z plemienia Bojów rządziła śląskimi Celtami. Jego podstawą był złoty stater (nazwę tą zapożyczono z Grecji) o wadze 8,5 grama. Kolejne monety miały nominały 1/3, 1/8 i 1/24 statera. Tych ostatnich, najmniejszych, dr Rudnicki i dr Bednarek odkryli najwięcej. Są one naprawdę niewielkie – ich średnica ledwo przekracza 5 mm. Poza złotymi Celtowie bili także srebrne pieniądze zwane obolami. Widnieje na nich stylizowana postać konia – zwierzęcia, które odgrywało ważną rolę w celtyckich wierzeniach.

Liczba złotych i srebrnych krążków odkrytych ostatnio w Nowej Cerekwi pokazuje, że do tej pory nie mieliśmy pojęcia co do prawdziwego znaczenia tej osady. Nie była to zwykła duża wioska, lecz potężny ośrodek handlowy i rzemieślniczy, którego elity zarządzały przepływem towarów z południa na północ Europy. Dowodzi tego także jego dogodne położenie u wylotu Bramy Morawskiej, naturalnego obniżenia pomiędzy Karpatami i Sudetami, przez które od tysięcy lat przebiega jeden z najważniejszych europejskich szlaków kupieckich. "Osiedle w Nowej Cerekwi było ogromnym ośrodkiem handlowym powiązanym z Nemczicami na Morawach. Znaleziono u nas monety bite ma południu" - mówi prof. Woźniak.

Mieszkający na terenie dzisiejszej Nowej Cerekwi Celtowie musieli czerpać z handlu ogromne zyski. Znalezione przez archeologów monety nie zostały gdzieś celowo schowane, lecz przez przypadek zgubione. Osoby, które masowo gubiły złote pieniądze, do biednych na pewno nie należały.

Tezę o wyjątkowej zamożności tych ludzi potwierdzają także inne znaleziska z terenu osady. Wśród nich są gigantyczne ilości ceramiki z dodatkiem grafitu, który nadawał naczyniom charakterystyczny srebrno-szary kolor oraz zwiększał ich wytrzymałość. Wiele wskazuje też na to, że miał dla Celtów znaczenie magiczne. Był to surowiec bardzo drogi, importowany z południowych Czech. Poza tym w Nowej Cerekwi odkryto dziesiątki kawałków eleganckich bransolet ze szkła kobaltowego, niesłychanie modnych wśród celtyckich elit, jak również inne przedmioty luksusowe, np. ozdoby kobiece z brązu.

Jedna z nich nie ma analogii w całym świecie celtyckim. To niewielka, kilkucentymetrowa figurka z brązu przedstawiająca stylizowaną postać ludzką. Oryginalnie była żółto-złota z czarnymi oczkami. Wisiała na zakończeniu pasa - łańcucha z brązu, ozdoby popularnej wśród celtyckich dam. Noszono ją oplecioną wokół talii. Według Rudnickiego takie dyndadełko zostało zrobione na specjalne zamówienie jakiegoś celtyckiego bogacza. I jak każdy przedmiot niestandardowy, odbiegający wzorem od masowej produkcji, musiało kosztować fortunę.

Co więcej, miejscowe elity były na tyle bogate, że zaczęły prawdopodobnie bić własną monetę. Wśród wcześniejszych znalezisk były prawdopodobnie foremki do odlewania krążków menniczych, a w trakcie najnowszych badań odkryto liczne kawałki złota o wadze odpowiadającej złotym monetom. Był to zapewne kruszec przygotowany do przetopienia. Co ciekawe, wśród znalezionych w tym roku złotych krążków znalazł się nieznany do tej pory wzór. W III i II wieku p.n.e. Bojowie bili bowiem monety z postacią Ateny noszącej hełm typu korynckiego na głowie. Tymczasem jedna z monet z Nowej Cerekwii zawiera jedynie wizerunek hełmu. Archeolodzy są przekonani, że miejscowi Celtowie zmodyfikowali to przedstawienie tak, by ich monety odróżniały się od innych, co potwierdza wyjątkowe znaczenie, jakie ten ośrodek władzy miał w świecie plemion bojskich.

Najnowsze badania polskich archeologów dowodzą niezbicie, że celtycka osada w Nowej Cerekwi, choć przekopana już dwukrotnie, kryje przed naukowcami jeszcze wiele tajemnic. Rudnicki liczy, że kolejne badania w tym miejscu pozwolą w końcu odkryć prawdziwe znaczenie tego ośrodka handlowego dla historii Celtów w Europie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 5 listopada 2007, 21:15 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): wtorek, 29 kwietnia 2003, 00:00
Posty: 4456
Lokalizacja: Stalowa Wola / Krakow
hue hue :D a o całej zgrai poszukiwaczy którzy to wykopywali owe artefakty ani słowa...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 5 listopada 2007, 21:16 
Offline
Starszy Szeregowy
Starszy Szeregowy

Dołączył(a): niedziela, 21 października 2007, 23:48
Posty: 15
nieprawda!, jak wejdziesz na link to sa odrebne pliki ilustracyjne, gdzie jest o tym wspomniane oczywisice!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 5 listopada 2007, 21:26 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): wtorek, 29 kwietnia 2003, 00:00
Posty: 4456
Lokalizacja: Stalowa Wola / Krakow
hmm... jak by to powiedzieć mała wzmianka przy obrazku... to trochę mało jak na wkład jaki poczyniliśmy przy tym przedsięwzięciu
w tekście nie ma nawet jednego słowa jakobyśmy cokolwiek znaleźli wszystko przypisane było Dr Rudnickiemu i dr Bednarkowi
nie chce nikogo o nic oskarżać ale jakoś tak mi się przykro zrobiło że nikt nie docenił tym razem naszego poświęcenia...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 5 listopada 2007, 21:54 
Offline
Starszy Szeregowy
Starszy Szeregowy

Dołączył(a): sobota, 4 sierpnia 2007, 15:27
Posty: 12
Roxana napisał(a):
nieprawda!, jak wejdziesz na link to sa odrebne pliki ilustracyjne, gdzie jest o tym wspomniane oczywisice!

Szczerze to przez przypadek dostrzegłem opis o poszukiwaczach, tylko dlatego, że szukałem opisów artefaktów. To jest Polska a nie USA tutaj piszemy ważne rzeczy w tekście a nie w obrazkach. Muszę przyznać Kennemu rację, iż tak jak on czuję niesmak.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 5 listopada 2007, 22:23 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): środa, 28 maja 2003, 00:00
Posty: 1363
Lokalizacja: Gliwice
Też mi przykro, że nasza rola nie została doceniona. Z jednej strony racja - to nie archeo pisali ten tekst, ale Marcin Rudnicki udzielał wywiadu obok i gdyby mu zależało na podkreśleniu naszego udziału to pewnie mógł to zrobić. Mniejsza pewnie o nas kilku, którym przykro, że nie podkreślono naszego udziału w tych poszukiwaniach (a było nas w sumie kilkunastu!), ale jeśli archeolodzy chcą z nami współpracować i chcą do tej współpracy zachęcić szersze grono poszukiwaczy to na pewno błędem jest niedocenianie naszego udziału w takich artykułach. A tak - cóż, kij nad nami wisi, a za marchewką sami się musimy uganiać.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 5 listopada 2007, 22:30 
Offline
Weteran
Weteran

Dołączył(a): wtorek, 1 czerwca 2004, 15:31
Posty: 3672
Kenny napisał(a):
dr Rudnickiemu

coś ostanio mgr Rudnicki często awansuje, gdzieś wyczytałem nawet prof. Rudnicki - tak trzymać :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 5 listopada 2007, 22:48 
Offline
Książę Lynchets

Dołączył(a): czwartek, 5 stycznia 2006, 10:52
Posty: 376
Lokalizacja: Mokotów
atylla napisał(a):
Kenny napisał(a):
dr Rudnickiemu

coś ostanio mgr Rudnicki często awansuje, gdzieś wyczytałem nawet prof. Rudnicki - tak trzymać :1

W porownaniu z poprzednim tekstem, to zdegradowali, z prof. na dr... Jak tak dalej pojdzie, to mu mature zabiora :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 16 listopada 2007, 17:09 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): czwartek, 27 czerwca 2002, 00:00
Posty: 508
Lokalizacja: Warszawa
hihi Kolejny tekst "Tu byli Celtowie" ukazał się w bezpłatnej gazecie Metro wydawanej przez Agorę. Nie mam jak zrobić skanu ale szczerze polecam :D

Najbardziej podoba mi się fragment:
"Archeolodzy pracowali używając najlepszych urządzeń, ich detektory wyczuwały mikroskopije przedmioty. Tak odkopali kilkadziesiąt monet, końcówki pasów i figurki"

I terez już nie wiem czy w "Akcji Południe" brało udział 20 osobowe stado archeologów :666

Jak zwykle ani słowa o poszukiwaczach... To chyba staje się częścią świeckiej tradycji.

Pozdrawiam,
szczerze rozbawiony, mab1978.


Ostatnio edytowano niedziela, 18 listopada 2007, 15:56 przez mab1978, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 16 listopada 2007, 18:17 
Offline
Kolega Żwirka

Dołączył(a): środa, 19 kwietnia 2006, 07:24
Posty: 291
Lokalizacja: Galicja-Mazowsze / Norway
[ img ]

Hmmm kolejny beznadziejny artykuł z metra ...
Poszukiwaczy opisali "i kilkunastu innych" ... bez komentarza :n

Pozdrawiam
Kamiś


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 16 listopada 2007, 20:53 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): niedziela, 12 października 2003, 02:31
Posty: 1150
Lokalizacja: Warszawa / Betlahem / Amman
No wiec caly spektakularny sukces wspolpracy archeo z poszukiwaczami w akcji poludnie przerodzil sie w spektakularna medialna kleske poszukiwaczy. Kto redagowal, pod czyja egida i dlaczego zapomnial o poszukiwaczach ? :drap Smutne i denerwujace ale moze zamiast plakac nad rozllanym mlekiem ktos z tam obecnych poszukiwaczy SAM napisal by artykul na ten temat, naswietlil sprawe kto tak naprawde i co tam znalazl i wrzucil go chociazby do odkrywcy ? Jestem pewien ze Iza bardzo chetnie go wydrukuje !!
Jak by ktos chcial popelnic taki dzielo chetnie skontaktuje go z wydawca.
Pozdrowic


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 16 listopada 2007, 21:21 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 20 lipca 2005, 19:50
Posty: 4663
Lokalizacja: Gútþiuda
Chyba musimy powołac komórkę odpowiedzialną za PR ;) Bo inaczej słabo to widzę. Z czystej przyzwoitości mogliby o nas wspomniec.
A artykuł mogę popełnic, nie ma problemu. Obgadamy to w poniedziałek :piwo
Pozdrawiam!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 16 listopada 2007, 22:13 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): poniedziałek, 12 września 2005, 01:22
Posty: 550
Lokalizacja: Gdańsk
witam!

Nie wiem kim jest w środowisku archeo gość o nicku Filimer, ale na forum --> http://www.archeologiczne.fora.pl/ochro ... 78-30.html :

Filimer napisał(a):
Obecnie celem ochrony dziedzictwa historyczno-archeologicznego w Polsce będzie zapewne kwestia całkowitego zakazu poszukiwań przy użyciu wykrywaczy metalu i wpisanie jak największej ilości stanowisk nowożytnych do rejestru zabytków - za dużo już zostało zniszczone i zbyt wielka ilość danych przepadła, aby dalej tak to sobie mogło funkcjonować. Pogotowie Archeologiczne KOBiDZu jako pierwsze pójdzie pod nóż ... bo zadarło z jedną z komisji PAN-u


Może wyciągam błędne wnioski, ale wydaje mi się, że współpraca "piszczałkowców" z archeo pomimo tego, że nie wyszła jeszcze z etapu raczkowania zmierza ku końcowi. Świadczyć może o tym choćby właśnie ten fakt, że osoby przychylne tej współpracy (biorące udział w tej akcji) w powyższym artykule zaakceptowały brak jakiejkolwiek najdrobniejszej informacji o detektorystach-amatorach, którzy również przyczynili się do "największego takiego odkrycia w Polsce". Może być jeszcze inna wersja ... wykorzystać pomoc poszukiwaczy amatorów, ale nie chwalić się tym na forum publicznym bo "beton-archeo" (czyt. wysoko postawieni konserwatywni archeo) może pogrozić paluszkiem i będą problemy.

pozdrawiam
bogdans


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 16 listopada 2007, 22:20 
Offline
Weteran
Weteran

Dołączył(a): wtorek, 1 czerwca 2004, 15:31
Posty: 3672
co do ostatnich artykułów to jasno z obu widać że wywiadu udzielał p. Bednarek a nie M. Rudnicki. Więc od razu wiadomo czemu taki wywdźwięk otrzymały artykuły.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 136 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 10  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL