https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

ARCHEOTERRORYZM, czyli ciemne strony archeologii.
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=62&t=107466
Strona 1 z 1

Autor:  frank [ wtorek, 22 stycznia 2013, 20:09 ]
Tytuł:  ARCHEOTERRORYZM, czyli ciemne strony archeologii.

Chyba już czas założyć taki wątek, w którym będziemy przedstawiać tylko fakty, czyli konkretne przykłady, zaniedbań, prowadzenia nieudolnych badań, nadużyć, czy przekrętów, itp.
Najlepiej na zasadzie relacji, i oczywiście ze zdjęciami, jeżeli coś ciekawego z tematu dokumentują, a informacje z netu, potwierdzone linkiem.
Oczywiście bez żadnych rewelacji, typu - zasłyszane „w maglu”, czy gdzieś tam, od kogoś, bo to może być pomówienie, i najważniejsze, żeby posty nie miały charakteru donosów (to przywilej drugiej strony i niech tak zostanie).
Myślę, że w ten sposób więcej dowiemy się o pracy archeologów, a także będziemy mogli zobrazować aktualny profil moralny naszej archeologii, której przedstawiciele, używając wszelkich dostępnych środków (policja, prasa, TV), bez żadnych skrupułów od lat tworzą profil poszukiwaczy, jako przestępców i grabieżców zabytków naszej narodowej kultury.

Autor:  atylla [ wtorek, 22 stycznia 2013, 20:42 ]
Tytuł:  Re: ARCHEOTERRORYZM, czyli ciemne strony archeologii.

Niechaj powstanie z kości naszych mściciel,
by ogniem i mieczem dręczyć dardańskich kolonów,
teraz, w przyszłości: kiedykolwiek starczy sił! :666 ;)

Autor:  Wiarus [ poniedziałek, 11 marca 2013, 14:01 ]
Tytuł:  Re: ARCHEOTERRORYZM, czyli ciemne strony archeologii.

Typowi nieudacznicy i zazdrośnicy bez efektów ,odgrywający się na poszukiwaczach....Poszukiwacze są górą w stosunku do tych nierobów i tych grzejących tyłki pseudo naukowców ,....Po pierwsze poszukiwacze są dociekliwi ,mobilni wkładają swój czas ,swoje pieniądze [przejazdy ,paliwo ,mapy ,baterie ,sprzęt ] Wkładają swoje serce do poszukiwań a te dupki robią to schematycznie .Czekaja na gotowce ,ktoś im może podrzuci skarb ,ciekawy artefakt i przybierają wtedy pozy przed dziennikarzami i kamerami i przywłaszczają sobie cudze efekty i znaleziska ....Środowisko mało ciekawe i zdemoralizowane ...Poszukiwacze powinni mieć swój honor i nie ulegać zaszczytom przez nich czynionym i przybierać minę sierotki Marysi ....Dasz bór

Autor:  iwexlan [ poniedziałek, 11 marca 2013, 14:25 ]
Tytuł:  Re: ARCHEOTERRORYZM, czyli ciemne strony archeologii.

Kolego Wiarus myślę że nie powinieneś generalizować.Wśród archeologów są ludzie dla których ten zawód jest pasją i "powołaniem".
Oczywiście jest "gro" tego srodowiska które uwielbia swoje "nic nie róbstwo" , są też nastawieni na wyciągnięcie jak największych pieniędzy z racji wykonywanego zawodu(np.świadzcą usługi jako nadzór archeo.przy inwestycjach,dojąc z wykonawców),ale wreszcie tak jak pisałem wyżej są ludzie którzy tym zawodem "żyją".
Wrzucanie wszystkich do jednego worka jest bardzo krzywdzące dla tych ostatnich.
Dodam jeszcze że w swojej pracy spotkałem wszystkie w/w postawy.

Pozdrawiam

Autor:  Jacek [ poniedziałek, 11 marca 2013, 14:33 ]
Tytuł:  Re: ARCHEOTERRORYZM, czyli ciemne strony archeologii.

Osobiście uważam, że temat nie bardzo pasuje do profilu naszego forum.
Nie wnosi nic pozytywnego w rozwój pasji i wiedzy poszukiwawczej.
Gdyby dotyczyło działań konkretnych osób, które swą aktywnością szkodzą wzajemnym relacjom poszukiwacze vs archeolodzy to miało by to ewentualnie jakiś sens.
Tak sformułowany temat wywoła raczej pyskówkę na poziomie "błyskotliwej" wypowiedzi Wiarusa.
Celujmy raczej w konkretnych przedstawicieli obu stron niż w środowiska jako takie.

JW

Autor:  Coiner [ poniedziałek, 11 marca 2013, 14:34 ]
Tytuł:  Re: ARCHEOTERRORYZM, czyli ciemne strony archeologii.

W tym zawodzie podobnie jak i w kościele...zawsze znajda się czarne owce.Ale tak jak wspomniał kolega wyżej nie należy wszystkich generalizować i postrzegać jako zdemoralizowaną hołotę próbująca tylko się nachapać na państwowym wikcie.
Są ludzie ,którzy żyją w zgodzie z nami poszukiwaczami i niekiedy sami manipulują przy katalogowaniu pewnych znalezisk na nasza korzyść.
Kiedyś tutaj jeden kolega wspominał chociażby o takim fakcie gdy zanosił jakiś wiekowy artefakt do muzeum to zostało to skatalogowane jako przypadkowe znalezisko a nie za pomocą wykrywacza .
Tak,więc jak to w każdym społeczeństwie bywa są ludzie i ludziska,k...y i ku...ska (bez urazy).
Ale prawo to mogli by zmienić na takie jakie jest w UK względem znalezisk oczywiście. :)
Pozdrawiam Coiner

Autor:  iwexlan [ poniedziałek, 11 marca 2013, 14:45 ]
Tytuł:  Re: ARCHEOTERRORYZM, czyli ciemne strony archeologii.

Jacku masz rację.
Jeżeli to możliwe zamknij ten wątek,zanim faktycznie zacznie się "pyskówka" i udowadnianie "wyższości świąt wielkanocnych nad swiętami bożego narodzenia"

Pozdrawiam Artur

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/