Na wykopkach zlokalizowałem kilka kurchanów (na 95%, wszystko na to wskazuje), szukałem jakichś informacji na ten temat ale nic nie znalazłem. Co z tym zrobić? Zgłosić arheologom i byc może zrobić z siebie idiote albo mieć potem problemy czy zabrac sie za kopanie? Czy miał ktos taki problem? Dodam jeszcze, że są nieruszane, zadnych śladów eksploracji? Znajdują się w okolicy Nasielska. Pozdrawiam.

<!-- BBCode Quote Start --><TABLE BORDER=0 ALIGN=CENTER WIDTH=85%><TR><TD><font size=-1>Quote:</font><HR></TD></TR><TR><TD><FONT SIZE=-1><BLOCKQUOTE> <BR>On 2002-07-10 11:21, mab1978 napisał: <BR>Na wykopkach zlokalizowałem kilka kurchanów (na 95%, wszystko na to wskazuje), szukałem jakichś informacji na ten temat ale nic nie znalazłem. Co z tym zrobić? Zgłosić arheologom i byc może zrobić z siebie idiote albo mieć potem problemy czy zabrac sie za kopanie? Czy miał ktos taki problem? Dodam jeszcze, że są nieruszane, zadnych śladów eksploracji? Znajdują się w okolicy Nasielska. Pozdrawiam. <BR></BLOCKQUOTE></FONT></TD></TR><TR><TD><HR></TD></TR></TABLE><!-- BBCode Quote End --> <BR>Wypadałoby zgłosić. Chociaż wydaje mi się, że archeolodzy raczej o tym wiedzą. Nie będą przecież każdego kurhanu, czy cmentarzyska zaznaczali tabliczką lub w przewodniku turystycznym... Jeśli to jest w widocznym miejscu, to raczej wiedzą, jeśli to jest na jakimś odludziu w lesie, to może rzeczywiście o tym nie wiedzą. A jak się dowiedzą, to i tak nic nie zrobią, bo nie będą rozkopywać każdego stanowiska. <BR> <BR>Poza tym kurhany chyba nie są łakomym kąskiem dla eksploratorów, bo ci musieliby głęboko kopać i nie wiadomo z jakim skutkiem. Co najwyżej jacyś miejscowi rabusie starożytności mogliby się na to skusić.
[addsig]

<!-- BBCode Quote Start --><TABLE BORDER=0 ALIGN=CENTER WIDTH=85%><TR><TD><font size=-1>Quote:</font><HR></TD></TR><TR><TD><FONT SIZE=-1><BLOCKQUOTE> <BR>On 2002-07-10 11:21, mab1978 napisał: <BR>Co z tym zrobić? Zgłosić arheologom i byc może zrobić z siebie idiote albo mieć potem problemy czy zabrac sie za kopanie? <BR></BLOCKQUOTE></FONT></TD></TR><TR><TD><HR></TD></TR></TABLE><!-- BBCode Quote End --> <BR> <BR>Co z taką informacją zrobić, to musi ustalić każdy sam z sobą. Z Moniką (Shannara) np. wstawiliśmy w <!-- BBCode u2 Start --><A HREF="http://www.poszukiwanieskarbow.com/Forum/phpBB/faq-polish.php#netykieta" TARGET="_blank">netykietę forum</A><!-- BBCode u2 End --> punkt "Zakazane jest propagowanie niszczenia stanowisk archeologicznych, grobów, etc." (--> nie ma to zdanie nic z Twoim postem do czynienia, ten jest okay), lecz uważamy, że taka działalność nie jest okay - ale to nasze zdanie. Poza tym takie i podobne zabawy prowadzą do takiego konfliktu z archeologami, jaki niestety właśnie mamy. Niszczenie podobnych stanowisk (jak Robi trafnie zauważył zapewne i tak z wątpliwym materialnym efektem) są wodą na młyn autorów wściekłych artykułów przedstawiających wszystkich exploratorów jako prymitywnych idiotów z wielką łopatą w łapie i horyzontami ograniczającymi się do znaczka dolarów w oczach. Nie mówiąc już o budowie uprzedzeń do nas przez archeologów, historyków, slużby leśne, itd. <BR>Ja osobiście bym Ci radził anonimowo powiadomić archeologów. Nauce stanie sie zadość, a Ty unikniesz wszelkich problemów. Możesz dodać w informacji, że jesteś - jak większość - uczciwym exploratorem, to jeszcze nam wszystkim dobry uczynek spełnisz. <BR> <BR> <BR> <BR> <BR>_________________ <BR>>>Tego właśnie szukamy: wielkich skarbów i wielkich niebezpieczeństw<< <BR> <BR>Hernan Cortez (po spaleniu swoich okrętów)<BR><BR><font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Bacchus dnia 2002-07-10 13:28 ]</font>

Dzieki za opinie. Całkiem się z nimi zgadzam. Co do kurchanów to są w lesie mało widoczne. Na razie zostawie chyba ta sprawe tak jak jest. Poszperam, popytam sie, moze ktoś cos juz o nich wie. Pozdrawiam. <BR>

Oczywiscie ze najlepiej to zglosic archeologom z twojego regionu. Po pierwsze rozgrzebywanie takiego stanowiska to niezwykle wielka szkoda dla naszej nauki choc biednej ale dobrze przygotowanej na tego typu znaleziska a po drugie chyba nie zrobisz z siebie hieny i nie bedziesz kopal w grobie bo anuz znajdziesz zlota ze 3 kilo <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_smile.gif"> a poza tym to nie wiadomo jakie licho spi w tego typu stanowiskach wystarczy ze zalapiesz jakas bakterie nie znana teraz i mozesz polec w tym lesie albo w domu zarazony jakims bakcylem (to nie sa zarty).

Nie mam zamiaru tego rozkopywac ale chciałbym się dowiedziec co to tak naprawde jest. Bede czegos szukał i jak nic nie znajde na ten temat to dam cynk archeologom. Pozdrawiam.

Jeżeli bedzie to czytał jakiś archeolog to proszę o kontakt na maila.

Poczytaj sobie o kurchanach na Kujawach, w sieci byla strona o kurchanach ale cos nie dziala nie wiem czemu <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_frown.gif"> wlasnie poswiecona kamieniom i kurchanom.

Wiekszosc stanowisk tego typu stanowisk byla znana juz przed wojna. Po wojnie odnajodwano je po raz drugi.Trudno jednak powiedziec, czy akurat te. Zdecydowanie nalezy tego typu mijesca zostawic w spokoju. Sa one pod szczegolnym nadzorem konserwatorskim (przynajmniej teoretycznie). W praktyce wpadka na kopaniu takiego miejsca konczy sie wyrokiem lub przynajmniej wysoka grzywna. Nie wspominajac o strazy lesnej. Ostatnio jest bardzo aktywna. Znajomi zaliczyli ostatnio po 50 zl na glowe. <BR>Inna sprawa to przecenienianie materialnej wartosci znalezisk w kurhanach. Mity pochodza glownie od czasu sensacyjnego odkrycia w Eberdingen-Hochdorf w poloduniowych Niemczech. Odkopano tam celtyckiego ksiecia wyposazonego na tamten swiat w niewiarygodne dobra. W Polsce w kurhanach znajdowano duzo mniej cenne rzeczy (patrz np: Siedlemin). Faktycznie niszczenie kurhanow przez amatorow to niepowetowana strata dla historii. I na ostatek jedna uwaga: kurhan, to grob, taki sam jak kazdego innego czlowieka i co z tego, ze sprzed tysiaca lat? Warto zawiadomic archeologow, pod warunkiem, ze wpisza, ze zawiadomil o tym eksplorator (najlepiej anonimowy. To wybija z reki bron niektorym oszolomom.

Czy ktoś ma jakies doswiadczenie w kontaktach z archeologami? Do kogo to zgłosić, w jaki sposób, jakie wiadomości im udostępnić itd.? Pozdrawiam.

Nie wiem gdzie mieszkasz ale przy kazdej uczelni gdzie jest kierunek archeologii mozna zglaszac tego typu rzeczy.

W Warszawie. Ale nie wiem czy udac się tam osobiście czy wysłać im wiadomość? Co radzisz? Może jakieś szczegóły?

U mnie np. w Lublinie na UMCS-ie jest odpowiedni numer telefonu gdzie mozna zglaszac tego typu znaleziska. Popatrz czy na Uniwersytecie Warszawskim czy nie ma tego typu telefonu.

Coin, daj mab´iemu evtl. Twój lubelski numer, czy on to w końcu zamelduje na UMCS`ie czy na Warszawskim nie gra już chyba większej roli... <BR> <BR>
[addsig]

Lepiej warszawski numer proponuje, niz moj lubelski.