https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
archeolodzy to banda wandali ? https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=62&t=64309 |
Strona 1 z 4 |
Autor: | robson [ niedziela, 19 kwietnia 2009, 21:10 ] |
Tytuł: | archeolodzy to banda wandali ? |
Witam. byłem dzis pierwszy raz w życiu na stanowisku archeologicznym, a mianowicie w Gilowie jest stara osada tatarska z ok.890roku. cała ściezka turystyczna jest bardzo fajnie oznaczona i opisana ,ale to co zobaczyłem na jej terenie mnie po prostu przerazilo. ottóż jak pisze na tablicach informacyjnych teren badany jest przez archeologów od roku 1957, na terenie osady jest pełno wykopów głębokich na ok.1-2metry ,dodam jeszcze że wykopy nie są świeże bo pozarastały krzakami. mam pytanie czy taka praca archeologów nie jest zwykłym barbarzyństwem,dlaczego tak jest że jak my zwykli poszukiwacze pójdziemy i rozkopiemy ,,kopiec kreta" to jest niszczenie stanowisk, a te uczone B...NY mogą pozostawiać po sobie taki bajzel.czy oni zawsze tak robią ?pozdrawiam |
Autor: | atylla [ niedziela, 19 kwietnia 2009, 21:35 ] |
Tytuł: | |
możesz to zgłosić do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, w pozwoleniu na badania zazwyczaj jest zaznaczone, żeby kopiący przywrócił teren do poprzedniego stanu I myślę uważam, że nie należy generalizować |
Autor: | mirek [ niedziela, 19 kwietnia 2009, 21:44 ] |
Tytuł: | |
dokładnie tak, jak pisze Atylla. Zgłoś to WKZ. |
Autor: | zdzichoo [ poniedziałek, 20 kwietnia 2009, 23:50 ] |
Tytuł: | |
Niestety przykładów takich "drobnych" zaniechań, jak nie zasypanie wykopów, jest w historii archeologii więcej... Przeważnie chodzi o badania prowadzone jeszcze za głębokiej komuny. No cóż, miniony ustrój powodował straty nie tylko w archeologii... :( |
Autor: | Krzychu_ [ wtorek, 21 kwietnia 2009, 00:34 ] |
Tytuł: | |
O czym tu mówić... ...Dokładnie tak jak w utworze zespołu KOMBI: " Nie na zysku... " Niestety :( |
Autor: | FeRReR [ wtorek, 21 kwietnia 2009, 11:06 ] |
Tytuł: | |
u nas tez pewna grupa zostawiła wielką dziurę w centrum miasta :D |
Autor: | atylla [ wtorek, 21 kwietnia 2009, 16:50 ] |
Tytuł: | |
FeRReR napisał(a): u nas tez pewna grupa zostawiła wielką dziurę w centrum miasta :D
czeka tylko, żeby Cię w niej zakopać :666 |
Autor: | zdzichoo [ środa, 22 kwietnia 2009, 21:43 ] |
Tytuł: | |
Krzychu_ napisał(a): O czym tu mówić...
...Dokładnie tak jak w utworze zespołu KOMBI: " Nie na zysku... " Niestety :( W przypadku dawnych badań, które miałem na myśli (prowadzonych w południowej Polsce), nie była to kwestia kasy. Raczej niechlujności... (Co oczywiście nie umniejsza winy "badaczy"). |
Autor: | Krzychu_ [ czwartek, 23 kwietnia 2009, 22:24 ] |
Tytuł: | |
zdzichoo napisał(a): W przypadku dawnych badań, które miałem na myśli (prowadzonych w południowej Polsce), nie była to kwestia kasy. Raczej niechlujności...
(Co oczywiście nie umniejsza winy "badaczy"). W piosence nie ma nic o kasie :) tylko o tym, że nie ma zysku. Np. niektórzy prymitywni "poszukiwacze" też nie zasypują dołków, bo wydaje im się, że zysk z tego żaden a wręcz tylko strata czasu i energii, którą mogą spożytkować na kopanie kolejnego dołka. A zysk w tym przypadku jest, chociaż ukryty: dobra opinia na gruncie której można dopiero próbować budować współpracę... |
Autor: | taganka [ środa, 6 maja 2009, 22:44 ] |
Tytuł: | |
LINK:Chyba, że to pomyłka... Mniej więcej 38 wers tekstu od góry. Cytuj: Eksempelvis blev kaniner udsat i Australien i slutningen af 1800-tallet. De regnes som skadedyr i Australien og New Zealand, da de udøver store skader på det naturlige miljø og naturligvis også på landbruget. De bekæmpes både biologisk, blandt andet ved spredning af sygdommen myxomatose som kun rammer kaniner, og ”mekanisk” ved hjælp af jagt, fælder og ved at ødelægge kanin-hulerne.
Dopisane niedawno:nie przypominam sobie, abym wrzucał tu jakieś cytaty. Szanowny moderatorze, który zmieniłeś mój post, jeśli edytujesz posty, to dopisz informację, że to Ty zmieniłeś. Pozdrawiam. |
Autor: | manierka [ niedziela, 21 marca 2010, 18:17 ] |
Tytuł: | nie zasypane wykopy |
czasami prace wykopaliskowe sa prowadzone latami i niestety sa niezasypane wykopy lub niedokończone z róznych powodów to brak kasy to ktos umarł itp po prostu życie za zwyczaj wykopy po sezoie sie zasypujelub zabezpiecza te niedokończone trudno w tej sprawie cos wiecej powiedziec zapytaj sie może archeologów jak będą dlaczego jest taki stan pozdr |
Autor: | Lipek [ niedziela, 21 marca 2010, 18:23 ] |
Tytuł: | |
A co mają pieniądze do zasypania po sobie dziury????? Masz jakiś kosztorys, ile wynosi jedno machnięcie łopatą? |
Autor: | manierka [ niedziela, 21 marca 2010, 20:46 ] |
Tytuł: | |
Tak przeglądając trafiłem przypadkiem na ten watek wiec odpisałem. Pracowałem bardzo wiele razy na wykopaliskach i nigdy mi się nie zdarzyło żeby wykopy nie były zasypane i teren uprzątnięty może dlatego że to w poznańskim. W każdym razie jakiś powód musiał być ze nie zasypali. Pewnie chodzi o pieniądze bo na takie badania to dużo nie dają a studenci pracują często za darmo lub za noclegi i jedzenie. To nie wina archeologów ale systemu, który nie daje pieniędzy na kulturę itp. Liczy się ekonomia prosta sprawa. A wątki już przejrzałem i to co mnie nurtowało lub zaciekawiło już widziałem teraz czekam na coś nowego pozdr. dla moderatora :) |
Autor: | manierka [ niedziela, 21 marca 2010, 21:06 ] |
Tytuł: | wykopaliska |
kolego lipek jeśli chodzi o kosztorys to ci powiem ze lepiej żebyś nie musiał kiedyś pokrywać takich badań bo to olbrzymie pieniacze przebadanie jednego ara na autostradzie to ok. 2-2,5 tyś to daje miliony złotych czasami. Obwodnica Krakowa która ma być budowana pochłonie kilka milionów a badania przecież trzeba zrobić. A takie badanie osad i miasta gdzie nawarstwienia są o wiele większe mogą kosztować majątek. Dużo osób nie zdaje sobie sprawy jaka to kasa pracownicy fizyczni, techniczni , sprzęt, no i ekspertyzy C14, dendrochronologia, traseologia, badanie składu metali, i wiele innych. Nie wspominam już o opracowaniu tego bo po to są prowadzone badania nie po to żeby uzyskiwać zabytki boi one bez kontekstu nie maja większej wartości poznawczej tylko już w niektórych ciekawszych przykładach wartość katalogową (niestety) i tak napływają do nas z innych krajów zabytki które są mieszane z tymi z ter polski i już nic nie wiadomo ale kolekcja jest i to się liczy. Archeologia to nie zabawa to tyranie grzebanie i ciężka praca to charakter. A to co się uzyskuje po tym wszystkim historycy po wstępnym przetworzeniu umieszczają potem w podręcznikach ten proces nie jest krótki i cały czas trwa. To tyle nie ma takiego słowa w języku polskim !!! ze tak się rozpisałem pozdr. |
Autor: | atylla [ niedziela, 21 marca 2010, 22:41 ] |
Tytuł: | |
manierka, może zmienisz sobie nicka na Wielki Mentor? albo załatwię ci taką rangę specjalną? |
Strona 1 z 4 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |