numi5 napisał(a):
Natura + wyobraźnia.
...gdyby tak było, to nie miałbym wątpliwości. Zastanawiam się już jakiś czas, i nie potrafię wykluczyć, ani koparki, ani człowieka (w sumie koparkę obsługuje człowiek :D ). Problemu by nie było, gdyby kwarcyt był znaleziony w innych okolicznościach.
Na kwarcycie są bardzo wyraźne ślady obróbki. Na rzecz człowieka przemawia symetria obróbki, i dokładnie odpowiadająca jej symetria obróbki spodu kwarcytu.
...a co do wyobraźni, to widzę skulone zwierzę (barana), z opuszczoną głową(?).
*problem prawdopodobnie nie do rozwiązania.