denero napisał(a):
Drugi artykuł , skazali m.in. archeologów z Poznania za sprawę sprzed ćwierć wieku, gdzie sami archeolodzy zgłosili się do ABW.
:roll: Jakie ćwierć wieku :o . Zapadło siedem wyroków skazujących, w tym sześć na archeologów i jeden na pracownika GDDKiA. Przestępstwa zgłosili archeolodzy od których wymuszano haracze, albo którym proponowano taki układ, tj. ok. 7 do 10 proc. wartości zleconych prac, często wypłacanych poprzez fikcyjne umowy zlecenia. Najlepsze jest to, że ci co brali łapówki twierdzili, że nic z tego nie mają, że szarpią się, starają, robią wszystko by załatwić zlecenia.
Cytuj:
Zlecenia, które przygotowywał Marek G., opiewały na miliony złotych. Badaniami zajmowała się m.in. Fundacja Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Pod jej auspicjami powstała spółka prawa handlowego Centrum Badań Archeologicznych - CBA :lol: (potem Centrum Archeologicznych Badań Ratowniczych - CABR). Udziały w spółce objęły: Instytut Prahistorii UAM, Instytut Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk, Muzeum Archeologiczne w Poznaniu oraz prywatna firma Ryszarda M. - Ośrodek Naukowo-Konserwatorski "Pracownie Konserwacji Zabytków". Sama fundacja zrealizowała umowy z GDDKiA za 49,7 mln zł. Do firmy M. rocznie trafiało nawet 1,5 mln zł.
denero napisał(a):
Przy okazji, mimo wszystko wyrazy uznania za skruchę archeologów
Jaką skruchę :o , tylko jeden poddał się dobrowolnie karze.
denero napisał(a):
Szukajcie dalej, na pewno coś się musi znaleźć, przecież w Polsce jest prawie 1000 różnych muzeów. :8)
W tym ok. 400 państwowych i samorządowych, reszta to muzea prywatne. :)