prymek napisał(a):
jasne - partyzant Franczak elektrolizy raczej nie zrobił .
To nie elektroliza, tylko zggrubne czyszczenie druciakiem na wiertarce, po elekttro wyglądałby znacznie lepiej, ja nie przesądzam czy gnat jest po Lalusiu czy nie, bardzo prawdopodobne ze Franczak mial go w rekach, ale na 200 % to nie byla bron która oganiał sie przed ubolami, szczegolnie pod koniec swej dzialanosci, bo po pierwsze FEG 37 to u nas egzotyka, naboj do tego tez, a po trzecie gdyby sie nia oganiał wowczas to nie bylaby schowana pod parapetem tylko bylaby w ubolskich brudnych lapach, a nastepnie ich magazynach jako łup ..... Laluś jako szanujacy sie partyzant mial zapewne schowane kilka jesli nie kilkanascie klamek w roznych lokalizacjach i bardzo niewykluczone ze to jedna z nich, ale pewnosci miec nie bedziemy nigdy , szczególnie że okoliczności jej znalezienia nie pomagaja tej pewnosci