Minęło kilka miesięcy od mojego postu o możliwych manipulacjach proniemieckich mediów w trakcie wyborów.
Niektórzy z forum twierdzili ,że skoro obecny prezydent nie wystąpił na drogę sądową w trybie wyborczym , który byłby rozpatrywany w trybie przyspieszonym przez sędziego przychylnego obecnej władzy, to pomówienia der onet ,są prawdziwe.
To może teraz jakiś wywód , dlaczego po wyborach der onet stara się jak najbardziej opóźnić proces z powództwa cywilnego ?
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/po ... 9153&ei=25

Widze, że w głowie już sobie poukładałeś wszystko niezależnie od tego jaki by nie był wynik tego procesu. 1. Karol niewinny - brawo on! udowodnił kłamstwa der onet, w niezaleznym procesie sadowym!
2. Karol winny - proces był ustawiony przez sędziego przychylnego obecnej władzy. Karol - niewinny :lol:
Nie napisałem ,że jest winny czy nie . Zadałem pytanie czy ktoś potrafi racjonalnie wytłumaczyć postawę niemieckiego szmatławca.Przecież miał takich wiarygodnych świadków do procesu wyborczego , ale tylko w trybie wyborczym (powszechnie jest wiadome że sędziowie z wydziału rozpoznającego sprawy w trybie wyborczym zostali wymienieni przez Bodnara w 100%). Teraz kiedy sprawa ma się toczyć przy udziale świadków obu stron , w dodatku przez niekoniecznie usłużnego sędziego der onet nagle wymięka.
Swoją drogą jeśli by przegrał tą sprawę , to moim zdaniem ten niemiecki szmatławiec powinien dostać zakaz działania w Polsce.
Od razu zaznaczam, że ja nie wiem jaka jest prawda w tej sprawie. Ale Twoje podejście jest po prostu śmieszne, bo zawczasu jesteś już przygotowany na każdą ewentualność byleby Tylko nic nie zakłócało betonu twojego światopogladu. Każda rzecz jesteś w stanie sobie wytłumaczyć w taki spoób - ale też każdy kit jesteś w stanie przyjąć byleby tylko był zgodny z Twoją wiarą