Przecież na pewno nikt szanujący Polską historię nie kupi jej części,prędzej zgłosi,to że ktoś handluje starymi monetami... :lol: :lol: :lol: :lol:

Wystarczyło by normalne prawo,każdy ma obowiązek zgłosić znalezisko,i każdy ma prawo do zatrzymania jego lub odebrania wartości znaleziska od Państwa Polskiego...I każdy byłby zadowolony bo nie wyeliminujemy wszystkich grup ludzi...

Oczywiście :-)
:za :za

No chyba tylko paser ...
Skoro były skradzione Państwu ( poprzez bezczelne wykopanie z gruntu , bądź na jego powierzchni znalezione ) to sprawa jest rozwojowa ...
Hmmm ... czarno widzę ( nie to co bym denaturat spożywał ) .

PS. Tak poważniej - uważasz co by lepiej zgniły w glebie ( nieustannie nawożonej ) i za kilka / kilkanaście lat nie było po nich śladu ?
Jesteśmy jedyną grupą ludzi która dociera tam , gdzie innym się nie chce - albo nie widzą sensu ... a że coś może w naszych brudnych łapach zostać - to chyba dobrze - nikt tego nie zezłomuje( może i Ty jakąś perełkę do swojej kolekcji wyczaisz ... ) Sam klika głupot do muzeum oddałem - przez ręce zaprzyjaźnionego muzealnika . Czytając fora dochodzę do wniosku , że wielu z nas bardziej dba o zabytki niż archeo . Ja rozumiem Zdzicho , że drogi , markety , parkingi - tam jest kasa - trzeba żyć , auto zmienić ... co będą się pierdołami zajmować ...

Jesteś kolekcjonerem ... weź flaszkę , kielonek i na chwilę przenieś się w nasz świat - może załapiesz.
Nie to że chlejemy - ale Ty na trzeźwo tego nie ogarniesz

PS - 65 to rok urodzin ... a pierwszy wykrywacz miałem na początku lat osiemdziesiątych - w sensie że nie gimbus Ci mózg próbuje zlasować .

Pozdrawiam - olek

Gdyby zostały w ziemi w której leżały to pół biedy . Chodzą słuchy ,że te monety pochodzą z Ukrainy a nie spod Przemyśla.
Ktoś wymyślił sobie fajną metodę na uzyskanie nagrody .
Poza tym dziwne jest, że w tamtych rejonach raptem pojawia się wiele znalezisk a wcześniej nikt nic nie znajdował ... .

Masz rację Ela ...chodzą słuchy że od poniedziałku w Lidlu będzie wyprzedaż Garretta 2500 gti - stara konstrukcja ... ponoć 49.99 za sztukę . Pełne magazyny mają .

Kolegom wieszczącym mi kryminalna przyszłość:
KLASYFIKACJA ZABYTKÓW RUCHOMYCH
3. Przedmioty, które nawet w dobrym i bardzo dobrym stanie zachowania nie mają żadnej albo prawie żadnej wartości historycznej i nie mogą być uznane za zabytki ruchome.
Do trzeciej grupy można zaliczyć /.../powszechnie występujące numizmaty,miedziane monety ostatnich królów Polski, z czasów zaborów i z okresu II RP i PRL,/.../ cyt.za: http://gazeta.policja.pl/997/inne/prawo ... 62009.html :h

ela0205:" Gdyby zostały w ziemi w której leżały to pół biedy . Chodzą słuchy ,że te monety pochodzą z Ukrainy a nie spod Przemyśla.
Ktoś wymyślił sobie fajną metodę na uzyskanie nagrody .
Poza tym dziwne jest, że w tamtych rejonach raptem pojawia się wiele znalezisk a wcześniej nikt nic nie znajdował"
No tak,to jest argument;skoro do tej pory nikt z tego terenu nie zgłaszał znalezisk,a teraz zgłasza,to sprawa oczywista.Ukraińcy,Białorusin nadciągają z workami monet scytyjskich,Czesi z groszami praskimi,a Duńczycy fantami Wikingów zasypują Wolin.Internet wszystko zniesie niestety

... :o czy nikt z was naprawdę nie słyszał o oszustwach archeologicznych? A ile tu na forum było takich przypadków.

...zdzicho, o tym co jest zabytkiem a co nim nie jest decyduje tylko i wyłącznie WKZ (odpowiedni do miejsca znalezienia), a nie Policja.

Tak i parę zostało tutaj zdemaskowanych.I wtedy to jest fakt.Natomiast czyjeś insynuacje podparte "argumentem",że"dziwne jest, że w tamtych rejonach raptem pojawia się wiele znalezisk a wcześniej nikt nic nie znajdował" mnie osłabiają.Idąc tym tokiem myślenia każde znalezisko będzie dziwne,bo inni nie znależli i przez to podejrzane.frank nie idz tą drogą

...pewne, a i tak nie do końca, to mogą być tylko znaleziska in situ.

Masz rację.Dlatego pozwolenie na poszukiwania powinno być związane ze szkoleniem jak należy się ze znaleziskiem obchodzić.Chociaż zdaję sobie sprawę,że pozostawienie znaleziska w miejscu znalezienia może być ponad siły poszukiwacza :D Dlatego zawsze piszę,że dobrze,że poinformował i wskazał miejsce znalezienia.Lepsze to niż nic.

...zdrowego rozsądku nie zastąpi żadne szkolenie, a dotyczy to zarówno poszukiwaczy, jak i archeologów, w tym, że zaburzenia psychiczne u archeologów są bardziej niebezpieczne, gdyż fakt, że są archeologami ich celowe oszustwa czyni bardziej wiarygodnymi.