No właśnie. Ten wiek profesora wskazuje, że pojecie "państwo", "dziedzictwo kulturowe" czy wreszcie "własność" ma bardzo przestarzałę za to mocno utrwalone. Jak to się mówi kolokwialnie? "Beton"?
Tak naprawdę z punktu widzenia etyki i logiki powinien być posądzony o celowe zaniechania ratowania dóbr kultury. Ponieważ na podstawie praktyki, badań czy donosów prasowym o kolejnych odkryciach "saperów" ma pełną świadomość, że w ziemi zalegaja jeszcze pokaźne zasoby "zabytkow". I on profesor nic z tym nie robi, nie szuka kompromisowych rozwiązań na pozyskanie ginącej przecież z każdym dniem wiedzy o naszej przeszłości, Ginącej za sprawą natury i czasu. Gadane za to jeszcze ma... Całkiem jak w przypowieści o mostach, kiedy to poeta mowi do konstruktora: zajmujemy się tym samym przecież - mostami! Tak odpowiada konstruktor poecie, ja je buduję a ty później opisujesz....

Tak naprawdę z punktu widzenia etyki i logiki powinien być posądzony o celowe zaniechania ratowania dóbr kultury. :1 :1 jak i wiekszosc "czerwonego betonu" :h Urbanie :?

To,że Pan profesor ma odmienne poglądy nie upoważnia nikogo do nazywania ich stekiem bzdur,bo to działa w obie strony.
Ja wiem,ze dzisiaj nie ma żadnych autorytetów ale trochę szacunku dla adwersarza nie zaszkodzi.
Przemysław Urbańczyk (ur. 21 października 1951) – prof. dr hab., mediewista archeolog, profesor zwyczajny Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie; Wydział Nauk Historycznych i Społecznych oraz Instytutu Archeologii i Etnologii PAN,członek Komitetu Narodowego do Spraw Współpracy z Europejską Fundacją Nauki (ESF) PAN oraz członek Komitetu Nauk Pra- i Protohistorycznych PAN. Opublikował ponad 240 tekstów z zakresu historii i archeologii wczesnego średniowiecza Polski, Europy Środkowo-Wschodniej, Skandynawii i wysp północnego Atlantyku. cyt.wiki

Filip
Są takie zawody gdzie wiek 67 lat,to najlepszy wiek.Ruth Bader Ginsburg sędzia Sądu Najwyższego USA liczy sobie 85 lat i orzeka.W normalnych krajach taki wiek to atut nie zarzut.

Ale ten Pan profesor pisze bzdury/nieprawde-bo jak to nazwac?................. i jak sie ma do tego jego dorobek,lata zycia itd? :?

Głupków w naszym kraju znajdziemy w każdej dziedzinie ale jeśli poszukiwaczowi zależy na dobru historii kraju ojczystego,to powinien postępować tak jak opisał to saper: https://saperu.pl/tag/zabytek-archeologiczny/

Ty twierdzisz,że on pisze bzdury,on napisze,że Ty piszesz bzdury i na tym dyskusja się kończy.
W polemice należy szanować partnera jeśli tez chcesz być szanowany.

Przy obecnych regulacjach prawnych Szanowny Panie Zdzicho przypomina to samobójstwo .
Odniosłem się do Pańskiego wpisu o ''dobru historii kraju ojczystego'' ...
Doszedł jeden post mogący zakłócić nieco ciągłość dyskusji i zmylić interlokutorów...
Stąd edycja.

Ale ja z nim nie polemizuje-nie podjał bym sie nawet tego.Wiem co to jest beton :D

Zdzicho, Polska to nie USA. O ile dobrze pamiętam to u nas przeszły przepisy dające szansę zaistnieć młodym i właśnie tacy profesorowie są delikatnie ale stanowczo odsyłani na zasłużony odpoczynek. Jeżeli tak dobrze znasz życiorys tego pana, to może mi podpowiesz gdzie on robił doktorat i habilitację.

Nie znam człowieka,cytowałem wiki.Nie utożsamiam się z jego poglądami.Mój post dotyczył wzajemnego szacunku ludzi mających różne poglądy.
I oczywiście szkoda,że Polska to nie USA.Można się od nich wiele nauczyć o metodach rządzenia

Pytanie było złośliwe, bardzo łatwo wyszukać ścieżkę kariery tego pana.

1980 – doktor, Instytut Historii Kultury Materialnej PAN; tytuł rozprawy: „Formowanie się i struktura archeologicznych stanowisk wielowarstwowych”;

1992 – dr hab., Instytut Archeologii i Etnologii PAN; książka: „Medieval Arctic Norway”;

pan prof. musi mieć niezły towar bo taki bełkot..........ze po dwóch akapitach żal czytać :ups: :ups: :ups: :ups:

Czy w tej liczbie opracowań znalazł się chociaż jeden tekst, piętnujący nieetyczne zachowania polskich archeologów na badaniach ratunkowych? Czy w którymkolwiek opracowaniu Pan profesor podjął próbę dostrzeżenia dodatnich aspektów działalności poszukiwaczy w temacie ochrony, jak to się utarło górnolotnie mówić "ochrony dziedzictwa narodowego"?

Trzeba pamięta, że profesor profesorowi nie równy. Ja stanowczo wolę Prof. Paszkiewicza, którego dorobek naukowy jest równie doniosły jak tego profesora od bełkotu. Pamiętaj, że na szacunek trzeba sobie zasłużyć.

"Pamiętajcie, drogie dziatki,
Nie żartować z ojca, matki,

Bo paraliż postępowy
Najzacniejsze trafia głowy" oczywiście w przypadku prof.Urbańczyka mowa o najzacniejszych głowach jest lekką przesadą lecz reszta treści fraszki Boya jest jak najbardziej na miejscu.

Nie wiem.Przeczytaj jego publikacje,to będziesz wiedział.
Tak z ciekawości zapytam,jaki jest Twój dorobek naukowy,że z taką nonszalancją odnosisz się to dorobku tego człowieka?
Z przykrością obserwuję z jakim entuzjazmem niektórzy dowalają komuś tylko dlatego,że śmie mieć swoje poglądy.
Tak,na szacunek trzeba zasłużyć.Pamiętaj o tym