j570 napisał(a):
No i dobrze. Należysz do stowarzyszenia oczyszczającego pola z metali, masz czystą chatę i biegasz po polach do woli.
Jak Cię spróbują zatrzymać to g. Ci zrobią , bo jak pisałem prowadzisz działalność statutową.
Po pierwszym przeszukaniu zgłaszasz do prokuratury przestępstwo polegające na przekroczeniu uprawnień przez policję. Najlepiej mieć kolegę prawnika, żeby to dobrze zrobić. Sądy mogą zrobić co chcą ale na szczęście jest trybunał w Strasburgu który już niejednokrotnie
udowadniał naszym sędziom ich niekompetencje.
Przede wszystkim liczy się prawo a nie widzimisię policji. Jeśli jest statut zaaprobowany i zarejestrowany to wszystko na temat.
Oczyszczasz pola z metali. Legalnie.
Oczywiście trzeba mieć w tym wszystkim stalowe nerwy, kamerę i troszkę wolnego czasu. :)
Nie istnieje zakaz oczyszczania pól z metali.
No właśnie. Nie możesz mieć nic w domu. Bo zamiast zrobić sprawę o przekroczenie uprawnień policji ,to Ty będziesz miał paragrafy. Czyli dokładnie tak samo możesz biegać z wykrywką czy magnesem bez zapisywania się do klubu. Przy czym nie zniechęcam do wstąpienia. Jeżeli komuś taka forma zorganizowanych "treningów" pasuje to jest to właśnie dla Was. :)