Teraz jest czwartek, 10 lipca 2025, 12:02

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Pistolet w ścianie- ciekawe gdzie trafi
PostNapisane: czwartek, 28 listopada 2019, 22:22 
Offline
Główny Moderator
Główny Moderator

Dołączył(a): sobota, 7 sierpnia 2004, 17:30
Posty: 3836
Lokalizacja: Warszawa, Sochaczew, Lodz, Rogacze, Przystan-Stawki , Sukowate
Co się dziwić, że przedmiot wyprodukowany do zabijania był używany zgodnie z przeznaczeniem? Trzeba mieć tego świadomość.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Pistolet w ścianie- ciekawe gdzie trafi
PostNapisane: czwartek, 28 listopada 2019, 22:51 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 20 lipca 2005, 19:50
Posty: 4663
Lokalizacja: Gútþiuda
Oczywiście, ale trzeba mieć też z tyłu głowy świadomość ewentualnych konsekwencji.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Pistolet w ścianie- ciekawe gdzie trafi
PostNapisane: czwartek, 28 listopada 2019, 23:10 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 21 czerwca 2002, 00:00
Posty: 5160
Lokalizacja: północne rubieże Austro-Węgier ( Galicja)
Zeliwomuffin napisał(a):
Podejrzewam ze na 99% broni są jakieś "głowy". Także na tej która jest od 50 lat w kolekcjach ;) Ten 1% to zapewne karabiny z Francji ;)


Szczerze ? przyjąłbym odwrotne proporcje, szczegolnie biorac pod uwage statystyki ile sztuk amunicji potrzebne bylo do ukatrupienia jednego zolnierza ( nie pamietam konkretow ale np Kochanski podaje dość astronomiczne wartości) ......... jedyna bron jakiej mozemy byc niemal pewni ze kogos z niej ubito to karabiny maszynowe, bo te miały konkretny przemiał.

Lipek to o czym piszesz to juz melodia przeszlosci, parabelka owszem mogla by byc uzyta w celach przestepczych bo jest do niej jeszcze osiagalna amunicja, ale wiekszosc broni ktora chcielibysmy miec w kolekcjach zazwyczaj ma spore problemy z nabojami ( wiem cos o tym bo sam mam takie egzemplarze), inna sprawa ze za takie cos lapia sie amatorzy, wspołczesnej lewej broni z przemytu ze wschodu i poludnia jest od groma, mało kto bedzie ryzykowal skok czy inny kiling z egzemplarzem ktory nie wiadomo czy w krytycznym momencie nie odmowi posłuszenstwa, trzeba pamietac ze owszem ta parabelka wyglada po wierzchu przyzwoicie ale nie znamy stanu lufy, sprezyn, itp ergo ja nie mialbym raczej wiekszych dylematów w przypadku takiego znaleziska.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Pistolet w ścianie- ciekawe gdzie trafi
PostNapisane: czwartek, 28 listopada 2019, 23:57 
Offline
Główny Moderator
Główny Moderator

Dołączył(a): sobota, 7 sierpnia 2004, 17:30
Posty: 3836
Lokalizacja: Warszawa, Sochaczew, Lodz, Rogacze, Przystan-Stawki , Sukowate
Lipek, właśnie dla tego branie broni która była ukryta po 45 roku jest obarczone sporym ryzykiem, lepiej ją jednak zgłosić i ewentualnie tak kierować aferą, aby trafiła do konkretnej instytucji po przebadaniu w CLK. Co do amunicji do "wojennej" broni to ewidentnie jest to przemyślanym działaniem mającym na celu ukrócenie użycia jej.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Pistolet w ścianie- ciekawe gdzie trafi
PostNapisane: piątek, 29 listopada 2019, 08:54 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): czwartek, 17 października 2013, 00:32
Posty: 592
Sort Vokter napisał(a):
Mnie natomiast zawsze w sytuacji typu "robotnicy znaleźli podczas remontu" zastanawia co skłania tych ludzi do zadzwonienia na policje?

Przypadek niezadzwonienia na policje sprzed kilku lat :D
Szwagier prowadzacy zaklad remontowy w malym miasteczku, podczas ogledzin strychu przeznaczonego do adaptacji odnajduje bron. Byl to chyba Walther PPK, sprawny z pelnym magazynkiem. Na miejscu jest nowy wlasciciel posesji i dwaj poprzedni. Byli to okolo 40stoletni bracia menele, którzy przepijali resztki majatku po zmarlym ojcu. Pistolet nalezal wlasnie do ojca. Szwagier z miejsca melduje, ze nie chce miec z ta sprawa nic wspólnego i prosi zeby sie tym zajac. Dwaj bracia (o dziwo trzezwi) przepraszaja i obiecuja z miejsca zglosic bron na policje. Na tym koncza sie ogledziny posesji. Sprawa zgloszenia broni konczy sie dwie godziny pózniej nieudolnym usilowaniem morderstwa :666 Braciszkowie dzielac spadek pod osiedlowym sklepikiem poklócili sie o schede, skutkiem czego jeden z nich postanowil wziac sprawiedliwosc w swoje rece. Na szczescie dla drugiego byl zbyt glupi i pijany, aby ta bron odbezpieczyc. Skonczylo sie na ganianinie po osiedlu w bialy dzien i bezskutecznymi próbami ciagniecia za spust po kolejnym przeladowaniu broni.
Wiec moze równiez, dlatego robotnicy takie sprawy czasami zglaszaja ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Pistolet w ścianie- ciekawe gdzie trafi
PostNapisane: piątek, 29 listopada 2019, 09:27 
Offline
Starszy Plutonowy
Starszy Plutonowy

Dołączył(a): środa, 11 września 2019, 09:39
Posty: 54
telefon 997 powinien być płatny np.50 zł za połączenie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Pistolet w ścianie- ciekawe gdzie trafi
PostNapisane: piątek, 29 listopada 2019, 17:08 
Offline
Młodszy Chorąży Sztabowy
Młodszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): wtorek, 5 czerwca 2012, 16:49
Posty: 169
Panowie znajdując broń w ścianie sprawną trzeba mieć na uwadze że mogła posłużyć do popełnienia przestępstwa .Szczególnie ma to się do egzemplarzy wytworzone w latach 50 a użytych w latach np 90 . Nie ma nic gorszego niż wpadka z takim fantem przyklepaną głowę masz na start . Jest praktycznie nie realne się wykręcić z tego.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Pistolet w ścianie- ciekawe gdzie trafi
PostNapisane: piątek, 29 listopada 2019, 23:40 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): czwartek, 20 maja 2004, 12:50
Posty: 2412
Lokalizacja: Banditenkreis
U mnie był taki przypadek, co prawda w latach 70-tych, ale jednak. Koleś wpadł przypadkowo z P.38 z którego, jak się okazało po badaniach, w 1946 roku kilkadziesiąt kilometrów dalej zastrzelono leśniczego. Nie wykręcił się i poszedł siedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Pistolet w ścianie- ciekawe gdzie trafi
PostNapisane: sobota, 30 listopada 2019, 00:42 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): poniedziałek, 10 września 2007, 01:16
Posty: 1782
Na pewnym forum poszukiwawczym czytałem o odnalezieniu "współczesnej" broni neodymem w takim przypadku należy czym prędzej wrzućic z powrotem do wody i o sprawie zapomnieć identycznie w przypadku wykopania sprzetu o podobnym pochodzeniu zostawić nie dotykać i zapomnieć.


Ostatnio edytowano sobota, 30 listopada 2019, 00:48 przez Arystrach Murłykin, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Pistolet w ścianie- ciekawe gdzie trafi
PostNapisane: sobota, 30 listopada 2019, 00:46 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 20 lipca 2005, 19:50
Posty: 4663
Lokalizacja: Gútþiuda
Klamki wyłowione gdzieś w mieście pod mostem to już w ogóle hardkor :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Pistolet w ścianie- ciekawe gdzie trafi
PostNapisane: sobota, 30 listopada 2019, 00:57 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): czwartek, 6 maja 2004, 14:41
Posty: 326
Odbiegając od tematu znalezionej przy remontach broni : koleżka miał na ścianie znalezionego kiedyś empika (z wierzchu był ładny, ale bebechy pordzewiałe). Ot, takie swoiste urozmaicenie wystroju pokoju. Odwiedził go jakiś znajomy, który od momentu zobaczenia sprzętu nie dawał mu spokoju : pożycz i pożycz, jakby nic innego nie istniało. W końcu dla świętego spokoju, pożyczył (na swoje nieszczęście). Tamten wziął sprzęta, udał się do banku i "zastawił" kasjerkę, że niby chce pieniędzy. Kasy nie dostał, bo babka nie dała się sterroryzować i zwinęli go z tego banku. Co się właściciel (po dobrym przetrząśnięciu całej chaty) naprodukował żeby przekonać (jeszcze wtedy milicję), że nie ma nic (prócz pożyczenia złomu) wspólnego z genialnym pomysłem kolegi, to jego. Ale mu na szczęście uwierzyli i puścili. W przeciwieństwie ....


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Pistolet w ścianie- ciekawe gdzie trafi
PostNapisane: sobota, 30 listopada 2019, 10:06 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): poniedziałek, 30 stycznia 2006, 10:40
Posty: 697
Lokalizacja: Sandomierz
Jakieś 10 lat temu , chłopaki znaleźli podczas remontu budynku starego szpitala (który był już szpitalem za zaborów ) Klamkę zawiniętą w szmaty z pełnym magazynkiem .Zaraz zjawił się kierownik budowy ,zabrał pistolet i zadzwonił na policję.
W tej sytuacji kiedy cała ekipa budowlana widziała znalezisko ,moim zdaniem jedyna słuszna decyzja.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Pistolet w ścianie- ciekawe gdzie trafi
PostNapisane: sobota, 30 listopada 2019, 12:59 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 21 czerwca 2002, 00:00
Posty: 5160
Lokalizacja: północne rubieże Austro-Węgier ( Galicja)
Filip napisał(a):
Co do amunicji do "wojennej" broni to ewidentnie jest to przemyślanym działaniem mającym na celu ukrócenie użycia jej.


Nie sadze Filip, zeby konstruktorzy mysleli pod tym katem, po prostu lepsze ammo wypiera to gorsze konstrukcyjnie, wez taki 7,62x25 naboj ma ponac sto lat ( pierwowzor to niemieckie 7,63x25) i nadal jest klepany, a weź taki 8 mm Roth Steyr jeden naboj kosztuje fortune :P ( mam znajomego co ma ten pistolet i na strzelnice wybiera sie z dwoma żyrantami :lol: )...jest kupa pistoletow ktorych znalezienie nie jest obarczone ryzykiem bo nie ma juz do nich amunicji ....zeby nie byc goloslownym, u mnie goscie jakies 20 kilka lat temu zrobili ( tzn probowali zrobic ) stacje benzynowa za pomoca Steyra M12 ........ale nie nieli do niego naboi :lol: liczyli ze kasjerka wystraszy sie samego widoku .. ale sprawy potoczyly sie nie po ich mysli i okazalo sie ze caly Steyr to kupa bezuzytecznego złomu :lol:
Jest prosta sprawa zeby wam niczego nie udowodnili jesli chcecie zatrzymac klamke nie do konca legalnie a stan jest taki sobie ( czytaj kiepski) - zrobic deko home made zgodnie z zasadami tej sztuki..... wtedy juz zadnej expertyzy nikt nie zrobi :666


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL