Nie ma żadnego ale.
Po pierwsze:
Art.33.1. Kto przypadkowo znalazł przedmiot, co do którego istnieje przypuszczenie, iż jest on zabytkiem archeologicznym, jest obowiązany, przy użyciu dostępnych środków, zabezpieczyć ten przedmiot i oznakować miejsce jego znalezienia oraz niezwłocznie zawiadomić o znalezieniu tego przedmiotu właściwego wojewódzkiego konserwatora zabytków, a jeśli nie jest to możliwe, właściwego wójta (burmistrza, prezydenta miasta)
Art.108.1. Kto niszczy lub uszkadza zabytek, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8
Po drugie:
Takie przypadki kładą się cieniem na całym środowisku poszukiwaczy i są doskonałym argumentem dla władzy aby całkiem zakazać amatorskich poszukiwań.
Takich złodziei należy bezwzględnie tępić bez żadnego ale. Jakiekolwiek usprawiedliwianie takich gości to strzał we własną stopę.

Potępiam wszelkie grzebanie w grobach i pewnie większość poszukiwaczy z tego forum nie zrobiłaby czegoś podobnego. Ze świadomością że to obszar cmentarzyska nawet wykrywacza bym nie wyjął.

Po za tym dla mnie profanacją jest jakiekolwiek kopanie na cmentarzyskach nawet legalnie w celach naukowych.

Zdicho ty wierzysz w ta propagande ci ludzie potrafia tylko oskarzac ale dowodow na to nie maja.Przyklad z kujaw jeden celt rozmnozyl sie im do dziesieciu ,nikt tego nie widzial tylko slyszal a fama idzie ze setki rabuja.

Karać, karać, karać !
A nie edukować i wszelkimi sposobami zachęcać do odpowiednich zachowań ?
I to pisze pedagog ?

:n Właśnie w taki sposób jak powyżej i w interesie przeciwników detektorystów można łączyć takie typowo kryminalne przypadki z poszukiwaczami i obciążać ich winami zwykłych przestępców z argumentem, że przestępcy używali detektorów więc należą do środowiska poszukiwaczy. :666
Czy każdy kibic na stadionie uważany jest za kibola i bandytę ? :666
Czy zakazuje się samochodów, bo są kierowcy, którzy piją i zabijają ludzi ? :666
Czy każdy mężczyzna jest gwałcicielem, bo są tacy co gwałcą ? :666
Tak można bez końca. :666

Jade w miescie 60km/h a wszyscy mnie wyprzedzaja ,a prawo mowi ze mozna tylko 50.Tak ze zdzichu jezdzij dalej 50.

Facetów po 40-ce? Edukować to można dzieciaki w podstawówce.

Takie pitolenie, jak by znalazcy byli nagradzani a nie karani to by wszystko wyglądało inaczej. Nie popieram rabunku zabytków, nowa ustawa to sprawiła że za samo wyjście na pole z wykrywaczem będziemy ciągani po komisariatach , więc takich sytuacji nie zgłaszania i kradzieży będzie niestety coraz więcej :cry:

Pedagogika resocjalizacyjna mówi co innego, ale co ona tam wie :lol:

Powinieneś wiedzieć, że edukacja polega na wychowywaniu i wykształceniu, a resocjalizacja na modyfikacji osobowości w celu odbudowy utraconych norm społecznych i wartości.
Ale masz rację, w więzieniach są fachowcy od resocjalizacji takich osób :za

Zdzicho, ze względu na tych poszukiwaczy co ci kolekcję miedziaków wyszukali wypadałoby szukać dobrych wiadomości na temat tego środowiska bo obecnie odnoszę wrażenie że brał byś czynny udział w ich pędzaniu po polach i wsadzaniu do więzienia.

:za

Pit 111 chciał podać przykład jak to paskudni archeolodzy:" defektują na głowach" dzielnych, niewinnych poszukiwaczy z Suwałk:

więc wyjaśniłem, że przykład niewłaściwy, bo to złodzieje. Tyle.
Napisałeś: co mnie bardzo cieszy i myślę, że każdy poszukiwacz złodziei rabujących stanowiska archeologiczne i cmentarzyska powinien pędzić. Tacy ludzie niszczą nasze dziedzictwo narodowe, moje, Twoje i przyszłych pokoleń. W każdym kraju europejskim kary za takie przestępstwo są surowe. Nawet w Anglii

Chyba najwięcej złodziei rabujących stanowiska archeologiczne i cmentarzyska znajdziemy w gronie archeologów , co nie zmienia faktu że zdarzają się czarne owce pośród nas , czasami świadomie a czasami nie .

Trzeba wpuszczać na pola tylko poszukiwaczy w krawatach.
Poszukiwacz w krawacie jest mniej awanturujący się i nie rozkopuje grobów :666