Wiem z najlepszego źródła, ze Talar zostaje na ekspozycji w Maleńcu.

Panowie, nie przesadzajcie z tym kanarkiem, kanarek wydaje się dobry do czasu, aż człowiek biega tylko z nim i nic innego nie miał w ręce.. jak weźmie się już bardziej zaawansowaną maszynę, wtedy dopiero widać jak jest z kanarkiem, wiem to z autopsji... a wtedy o ile dobrze pamiętam, przeskoczyłem tylko na Tesoro de Leona :-), a zmiana była gigantyczna.

Ale jak wielu z nas, też złego słowa na kanarka nie powiem :-) bo miałem nim fajne trafienia :-)

pozdro!

I bardzo dobrze, będą tylko teraz musieli zrobić jakąś gablotkę, bo takich tam nie ma :), ogólnie drobnicy to tam nie mają, aczkolwiek jest ładny piaszczysty ugorek w miejscu obecnego parkingu, jestem pewien że coś tam leży. :D

Gablotki i wystawa będzie. Sam trochę w tym maczałem palce jeśli chodzi o graficzną stronę zamieszania:-)

O, ciekawe w takim razie czekam na efekty. :1