Rasizm, neokolonializm, bla bla bla.... Stara gadka.

Ja opieram się na faktach, a nie tęczowych teoriach. Dla zainteresowanych proponuję prześledzić historię najnowszą Zimbabwe, a obecnie obserwować sytuację w RPA :)

Brytyjczycy może i nakradli, ale przynajmniej jest to teraz wyeksponowane in zabezpieczone w cywilizowanych warunkach , dostępne dla wszystkich.

Ale dyskusja jest o dewastacji egipskich zbiorów, a nie teoriach rasowych i poprawnie politycznych bajeczkach :)

Egipt już kilkanaście lat temu wystąpił do władz Wielkiej Brytanii o zwrot zabytków, gdyby Brytyjczycy się zgodzili, kto wie czy nie podzieliłyby losu tych z Kairskiego Muzeum?

To może poprosimy ich żeby ukradli resztę i u siebie wystawili :666

Nie potwierdza sie.
Przed chwila dzwonilem do Egiptu i rozmawialem z Yasserem H., egiptologiem z Cairo University
Zdemolowane zostalo pietro, w czesci "korytarzowej". Dostep do ekpsozycji Tutenchamona jest odzielony drzwiami, a najdrozsze i najcenniejsze skarby znajduja sie w okratowanym, dobrze zamknietym, specjalnym pomieszczeniu. Tam wlasnie jest maska Tutenchamona (13kg czyslego zlota) i zlota trumna (111kg zlota)
Zlodzieje tam nie wlezli.
Barbarzynski akt wandalizmu. Na szczescie nie udalo im sie niczego ukrasc.
Muzeum szczegolnie mi bliskie. Prowadzilem po nim setki razy grupy turystyczne.


Jestem przekonany ze gdyby w Polsce, czy jakimkolwiek innym kraju doszlo do zamieszek na taka skale, rowniez znalazlyby sie bandy gotowe zdemolowac i zniszczyc wszystko, tylko z nadazajacej sie sposobnosci latwego zysku!
W Polsce napis z obozu ukradli ot tak, bez oslony rewolucji. Nie ta skala? Oczywiscie! Gdyby w Oswiecimiu dzialo sie to co w Kairze, ukradli by pewnie caly oboz.
Porownania do RPA, Afganistanu i Talibow strzelajacych do posagow sa tak wlasciwe jak mowienie o polskich obozach koncentracyjnych.
Jak rozumiem w tym watku omawiamy zdarzenia w Egipcie.
O australopitekach proponuje wiec w innym dziale i watku.
Nie przypominam sobie bowiem aby jakikolwiek z ww zostal odkryty w Egipcie.

To może "zwróćmy" im wszystko łącznie z popiersiem Nefretete i pozwólmy zniszczyć i porozbijać, wtedy za pewne będziesz zadowolony kolego, co a myślenie :ups:

Smutne wieści z Egiptu.... Śledzę te wydarzenia z zapartym tchem i mam coraz bardziej poczucie jakiejś nierzeczywistości. Pal licho te zabytki. To drobnostka w obliczu tego, co tam się dzieje. Co jest dla mnie najbardziej smutne, nawet nie smutne, ale tragikomiczne? Tysiące ludzi wychodzą tam na ulice walczyć o swoją godność i wolność. Ponad stu zginęło już od kul służb porządkowych, tysiące są ranne. A równocześnie dziesiątki tysięcy sytych Europejczyków i innych obcokrajowców smaży tyłki na plażach luksusowych kurortów i martwią się tylko, czy pogoda dopisze albo wyrażają niezadowolenie z powodu utrudnień w zwiedzaniu piramid. Następne tysiące bezrefleksyjnych idiotów na lotniskach gryzą palce zastanawiając się, czy ci Egipcjanie uspokoją się w końcu czy trzeba będzie zrezygnować z wymarzonego uciułanego wyjazdu do krainy faraonów i pogodzić się z niemożnością przechwalania się znajomym i sąsiadom zdjęciami na wielbłądach w sztafażu asystujących śniadych tubylców. Jakiś straszny brak ogólnoludzkiej empatii jest w tym relacjonowaniu wydarzeń. To tak jakby w relacjach z wprowadzenia stanu wojennego w Polsce najistotniejsze było to, że grupa snobów z zagranicy nie może sobie spokojnie poszusowac na tatrzańskich stokach.
Artur

Wstyd ale prawda.

Ooo!Czyli chyba nie są tacy dzicy by sobie wszystko porozbijać?Mają telefon i,o dziwo,zabezpieczenia w muzeum.Chyba można im powierzyć coś więcej niż paciorki i perkal.

arturborat chwała Ci,że zwróciłeś uwagę na to co najważniejsze.

Co sadzicie o calej tej rozrubie, czy jest szansa ze to samo zacznie sie w Libii ??
Ja sie mocno zastanaiwiam czy Izrael nie bedzie chcial wykorzystac sytuacji i delikatnie pozmieniac granice.

A Wy nadal wierzycie w sterowane rewolucje? :lol:

Wierzę i w te sterowane i w te mniej ;)

Izrael - myślę ża dla własnego bezpieczeństwa będzie siedzial jak najciszej żeby "Świat Islamski" nie zjednoczył się przeciw.

Libia - Kaddafi sobie poradzi zanim sie zacznie.

Sadze ze te rozruby ( Tunezja dwa tygodnie temu, a teraz Egipt) to nie przypadek.

Izrael bedzie siedzial cicho i obserwował sytuacje, stare sojusze sie sypia a z nimi i stare zobowiazania, Mubarak byl sojusznikiem Jerozolimy, a teraz sie przetasowało w okolicy i moze byc jeszcze roznie.

P.S. Nie ukrywam ze sa to pozytywne wiesci, Szary.

Wiesci od Wilka sa pozytywne, ale cos sie boje ze bedzie przerwa we wczasach w tamtym rejonie. Po tym co sie stalo z muzeami w Iraku to mozna sie tylko gorszego spodziewac.

Ale nie tacy :mg:

Pozdrawiam z szacunkiem

a ja myśłe że na egipcie się jeszcze nie skończy .